Do zdarzenia doszło we wczesnych godzinach porannych na autostradzie A1, prowadzącej w kierunku Hamburga. 25-letni Daniel Doering najprawdopodobniej nie zauważył stojącej przed nim ciężarówki i uderzył w jej tył. Chłopak został zakleszczony w pojeździe. Kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń.
Brak właściwego korytarza ratunkowego
Na miejscu pracowały niemieckie służby – 30 - osobowy zespół strażaków, dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, policjanci oraz służby autostradowe. Aby dotrzeć do poszkodowanego, niezbędne było użycie ciężkiego sprzętu hydraulicznego.
Dwa pasy autostrady w kierunku północnym przez ponad godzinę były zablokowane, natomiast w kierunku Hamburga droga była całkowicie zamknięta do zakończenia wszystkich czynności na miejscu zdarzenia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że akcję znacznie utrudnił brak utworzenia właściwego korytarza ratunkowego. Niemieckie media donoszą, że ratownicy sporą część drogi musieli pokonać pieszo.
Rodzina dowiedziała się z plotek
Rodzina poszkodowanego Daniela o wypadku dowiedziała się z plotek, a oficjalnie informacja ta potwierdzona została dopiero kolejnego dnia przez polską policję.
- Myśmy dowiedzieli się z plotek, nikt do nas nie zadzwonił z tą informacją z Niemiec – mówi matka Daniela. - Byłam tego dnia koło godziny 10. w Lubichowie i o tej godzinie już na wsi huczało. Nie znałam żadnych szczegółów, wiedziałam tylko, że syn miał wypadek. Zadzwoniłam do córki, zerwała się z pracy i pobiegła do pracodawcy Daniela. Wtedy informację potwierdziła żona właściciela firmy. Dopiero na drugi dzień przyszła wiadomość z policji. Nie wiem, jak to się stało, ale nieprawdą jest, że mógł być przepracowany. W nocy miał wolne, a dopiero rano wyruszył z ładunkiem – wzdycha matka 25-latka
Planował oświadczyny...
Udało nam się dotrzeć również do przyjaciół Daniela, którzy razem z nim pracowali w firmie.
- Zawsze był uśmiechnięty, nigdy nie widziałem na jego twarzy smutku, na wszystko miał odpowiedź, każdego wspierał, jeśli mógł – wspomina Michał Gołuński, przyjaciel tragicznie zmarłego Daniela. - Był w związku 5 lat, planował zaręczyny, miał bardzo duże plany na przyszłość, komponował muzykę… Bardzo dużo można pisać, ale w krótkich słowach, jakbym miał opisać Daniela, to na pewno powiedziałbym, że on był jedyny w swoim rodzaju... Gdy zadzwonił do mnie telefon - nie wierzyłem. Dzień wcześniej pisał, że robi krokiety na trasie, że od godz. 15. we wtorek nie ma już pracy i że do środy ma wolne. Rano wstał i dostał załadunek 30 km obok. O 9. rano załadował i jechał, uśmiechnięty jak zawsze, około 9.30 stała się tragedia, nie mogłem uwierzyć… Szef natychmiast sprowadził wszystkie auta z zachodu do firmy, odwołał wszelkie ładunki i na razie żaden kierowca ani szef od nas nie są w stanie pracować. Nigdy nie pomyślałbym, że nie zdążę się z Danielem pożegnać – mówi przyjaciel zmarłego.
- Poznaliśmy się z Danielem poprzez to, że jechałem z Michałem ściągnąć go spod Czech. To była pierwsza wspólna przygoda, której nigdy nie zapomnę. Miało to trwać kilkanaście godzin, skończyło się na dwóch dniach.
Pogrzeb Daniela odbędzie się dzisiaj (28 marca) o godzinie 11.00 w Lubichowie.
Więcej o tym tragicznym wypadku przeczytacie w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej.





![[FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia [FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pozar-w-areszcie-i-rozroby-z-udzialem-agresywnych-pseudokibicow-byly-to-tylko-cwiczenia-1764881475.jpg)




















![[AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany [AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-pilne-alarm-bombowy-na-dworcu-gdansk-glowny-ruch-pociagow-wstrzymany-1763998014.jpg)



![[FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej [FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pilne-pozar-budynku-wielorodzinnego-przy-ulicy-jagielly-na-miejscu-liczne-sily-i-srodku-str-1763573162.jpg)



Napisz komentarz
Komentarze