niedziela, 19 maja 2024 15:22
Reklama
Reklama

Zwierzęta na cmentarzu. Żeby sarna nie skakała

Mieszkańcy, których groby bliskich znajdują się na cmentarzu na Łapiszewie, mają nie lada problem. Z pobliskiego lasu na teren cmentarza przez ogrodzenie dostają się sarny i zjadają posadzone kwiaty, dewastując przy tym same groby.
Zwierzęta na cmentarzu. Żeby sarna nie skakała

Z głosów jakie do nas dochodzą, jest to problem na szeroką skalę i jednocześnie bardzo trudny do rozwiązania.

Mieszkańcy przychodzą na groby bliskich i spotykają na miejscu powywracane znicze, brak pozostawionych kwiatów i ogólny bałagan. Problem z pozoru może wydawać się kuriozalny, ale jest bardzo męczący, bowiem z sarnami nie można sobie w żaden sposób poradzić.

- Kiedy przychodzę na drugi dzień na cmentarz, zamiast kwiatów zastaję same badyle – skarży się jeden z mieszkańców, Wiesław Kłos – Mam grób od dwóch lat na cmentarzu na Łapiszewie i kłopot z sarnami ciągnie się od samego początku. Monitowałem w tej sprawie u prezesa Starkomu, który zarządza cmentarzem. Do tej pory jednakże nic się nie zmieniło. To jest po prostu bardzo drażniące, kiedy zastaje się przy grobie, raz po raz bałagan – dodaje zdenerwowany mieszkaniec.

 

Rozwiązanie potrzebne od zaraz

- Problem jest nam znany – komentuje Rafał Etmański, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych „Starkom” - Głosy na ten temat dochodzą do nas od dłuższego już czasu. Jest to jednakże problem trudny. Repelenty, czyli zapachy odstraszające sarny, które ulokowaliśmy na terenie cmentarza, niestety nie są wystarczającym zabezpieczeniem. Kwiaty pozostawiane na grobach, takie jak róże, czy bratki są dla saren jadalne. Poniekąd mieszkańcy sadzą dla nich paszę – wyjaśnia dyrektor Starkomu.

Mieszkańcy powoli zaczynają się niecierpliwić. Co jakiś czas pojawia się inny pomysł na poradzenie sobie ze „szkodnikami”.

- Były już różne propozycje rozwiązania tej kwestii ze strony osób, których ten problem dotyka bezpośrednio, jak np. aby odstrzelić sarny, czy podłączyć ogrodzenie do prądu. Naturalnie traktujemy tego typu propozycje z przymrużeniem oka, nie zrobimy z cmentarza obozu. Tak się składa, że cmentarz znajduje się nieopodal lasu, ale na pewno w jakiś sposób zaradzimy. Nie jest to jednak sprawa, którą da się załatwić od ręki – zapewnia Rafał Etmański.

 

Problem w ogrodzeniu

Nadleśnictwo w Starogardzie Gd. wystrzega się tak drastycznych metod. Najlepszym sposobem byłoby podwyższenie ogrodzenia i sprawdzenie, czy nie ma w nim dziur, przez które sarny mogłyby się przedostać.

- O takiej sytuacji na cmentarzu na Łapiszewie dowiaduję się po raz pierwszy, nie docierały do nas tego typu sygnały. Ogólnie nie dostajemy sygnałów, by gdziekolwiek zwierzęta wyrządzały szkody. Jedynie sporadycznie zimą, kiedy zwierzęta poszukują pożywienia. Sarny są inteligentnymi zwierzętami – komentuje nadleśniczy Roman Tomczak.

- Ogrodzenie nie stanowi dla saren problemu, bowiem rozpędzona sarna może skoczyć nawet na wysokość 2 m. Jeśli ogrodzenie ma uwidocznioną poprzeczkę, to ona tylko bardziej prowokuje te zwierzęta do skoku. Jeżeli my w którymś miejscu w lesie rozstawiamy ogrodzenie, rozciągamy jedynie samą siatkę, bez poprzeczek. Zwierze przeważnie uderza w nią i rezygnuje. Chyba, że w ogrodzeniu znajdzie się luka, to zwierzęta na pewno je odnajdą. Jedynym sposobem jest uśpienie takiej sarny i bezpieczne wywiezienie z powrotem do lasu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Adaś 12 lat. 10.05.2012 16:44
Jestem zdruzgotany pomysłami na rozwiązanie tego problemu. Nie zdawałem sobie sprawy jacy zwyrole chodzą wśród nas po ulicach. A przecież szczelny płot i ew. sztuczne kwiaty i po problemie.

05.05.2012 12:59
"Nie jest to jednak sprawa, którą da się załatwić od ręki " no tak ,za to jest to z pewnością sprawa, którą można odłożyć w kąt. Na przykład do czasu,kiedy sarna zdewastuje komuś grób wart 10 tys. Piękny przykład permanentnej opieszałości urzędniczej. Brawo

nowa 05.05.2012 12:49
Niby rozwiązanie wydaje się takie proste, ale jakoś zawsze jest problem z realizacją. A usypianie saren jest bez sensu, to co teraz wybije się wszystkie sarny w naszym mieście i okolicach?? chore...

KOMENTARZE
Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Drogi kociewiaku.pl, czy mi się wydaje że wczoraj coś ważnego załatwialiśmy? Może trzeba kogoś ściągnąć z urlopu czy jak?Data dodania komentarza: 08.04.2024, 10:15Źródło komentarza: Nieletni motocyklista po wypadku trafił do szpitalaAutor komentarza: ALLTreść komentarza: I słusznie !Data dodania komentarza: 08.04.2024, 10:05Źródło komentarza: Skandal. Wojewoda Rutkiewicz usunęła w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim tablicę śp. Prezydenta RP Lecha KaczyńskiegoAutor komentarza: RudiTreść komentarza: Około 40 sekundy - jeśli dobrze pamiętam to skrzyżowanie sprzed budowy ronda, to tam najwięcej narozrabiał nagrywający.Data dodania komentarza: 07.04.2024, 22:05Źródło komentarza: [WIDEO] STOP agresji drogowej!Autor komentarza: jolka demolkaTreść komentarza: Zauważ,że nikt z tych "prawicowych"fanatyków nie wyzywa was od świrów i pijaków.I co jest smutniejsze?Data dodania komentarza: 24.02.2024, 09:21Źródło komentarza: FELIETON: „Inspekcja drogowa” TuskaAutor komentarza: RomanTreść komentarza: Cześć, oby ten remont zakończył się lepszym efektem niż remont ul. Zielonej. Zasłonięto studzienki kanalizacyjne i przy okazji spowodowało to zalanie domu...Data dodania komentarza: 23.02.2024, 15:12Źródło komentarza: Będzie remont trzech ulic w KokoszkowachAutor komentarza: alkohole świataTreść komentarza: oni wszyscy w trójkę są siebie warci... , wstyd , skandal , żenada...Data dodania komentarza: 23.02.2024, 08:39Źródło komentarza: Spotkanie starogardzkich samorządowców z nowa wojewodą pomorską
Reklama