Obchody rozpoczęła msza święta w intencji Ludzi Morza, odprawiona o godzinie 16:00 przez ks. Marka Marcinkowskiego z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Darłówku. W atmosferze zadumy i modlitewnego skupienia wspominano marynarzy, rybaków, żeglarzy i wszystkich, którzy na morzu odnaleźli swoje powołanie, często płacąc za nie najwyższą cenę.
Po nabożeństwie uczestnicy przemaszerowali ulicami Darłówka w uroczystym pochodzie prowadzonym przez Orkiestrę Dętą Ziemi Sławieńskiej, której muzyka dodała wydarzeniu dostojnego charakteru. Ważnym punktem programu było złożenie kwiatów pod pomnikiem „Tym, co nie wrócili z morza” – symbolicznym miejscem pamięci o wszystkich, których domem były morza i oceany, a którzy nie wrócili już do swoich portów.
Nieodłączną częścią darłowskich obchodów Dni Morza jest również rejs upamiętniający Ludzi Morza. Uczestnicy przeszli na nabrzeże, gdzie miała odbyć się dalsza część ceremonii na pokładzie statku Szkoły Morskiej „Franek”. Mimo że niesprzyjająca pogoda uniemożliwiła wypłynięcie, z pokładu statku symboliczny hołd został oddany – burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz oraz dyrektor Szkoły Morskiej Magdalena Miszke wspólnie wrzucili do morza wieniec pamięci, dedykowany wszystkim, którzy nie wrócili z morskich wypraw.
Zwieńczeniem tego wyjątkowego dnia był koncert przy latarni morskiej. W morskiej scenerii i przy szumie fal wystąpił zespół szantowy Niezbędny Balast, który zabrał publiczność w muzyczną podróż pełną morskich opowieści, tęsknoty i żeglarskich przygód.
Organizatorzy serdecznie podziękowali mieszkańcom, gościom oraz wszystkim zaangażowanym za obecność i wspólne pielęgnowanie pięknej tradycji pamięci o Ludzi Morza. To dzięki nim to wydarzenie ma tak wyjątkowy i wzruszający charakter
Napisz komentarz
Komentarze