sobota, 13 grudnia 2025 01:25
Reklama

Spełnione marzenia marynarza

KOCIEWIE/BOLESŁAWOWO. Na morzu tęsknił za rodziną, ale jak dużo i ciężko pracował, to o tej tęsknocie mniej pamiętał. Najgorsze były święta i niedziele. Kiedy była taka konieczność albo tęsknota nie do wytrzymania marynarz mógł zadzwonić do domu, ale minuta rozmowy przez satelitę kosztowała 10 dolarów.
Spełnione marzenia marynarza
To było drogo. Czasem dzwonił z lądu: z Montrealu, Anglii. Po rejsie trzy - cztery miesiące był w domu.
Ryszard Naczyk od lutego 2008 r. jest emerytem. Mieszka w podskarszewskim Bolesławowie. Wcześniej mieszkał głównie na morzu. Od 1976 do 1999 r. pływał na statkach armatora CPN Gdańsk. Poza tym pływał i dla “obcych” armatorów: norweskiego, greckiego i niemieckiego.

Uprawniony morski “naftowy”
Pochodzi z rodziny rolniczej. Z zawodu jest ślusarzem.
- Pracowałem w stoczni, budowałem statki. Marzyłem, aby choć raz popłynąć takim statkiem, który zbudowałem. Dzięki znajomemu kapitanowi i szwagrowi, udało mi się, w 1976 r. zamustrować jako młodszy marynarz na statek Groń. To był  jeden z mniejszych tankowców we flocie CPN.
Łącznie 23 lata przepracował na statkach do przewozu paliw. Wcześniej musiał odbyć wiele szkoleń, zdać sporo egzaminów, bo na statkach trzeba było mieć wiele uprawnień.
- Za posiadanie świadectw był dodatek, ale i odpowiedzialność większa.
Wspomina egzamin na bosmana, wyjątkowo trudny, 5 maja 1986 r..
- Pamiętam sporo pytań z tego egzaminu i to najbardziej dla mnie podchwytliwe: jak się sprawdza hamulce na windzie kotwicznej. Zdałem.
Statki z floty Centrali Produktów Naftowych woziły oleje silnikowe i ropę dla rybaków i  statków.
- Początkowo pływałem po Bałtyku tankowcem, potem woziłem oleje roślinne. Nasze malutkie statki woziły bardzo drogie ładunki do portów całej Europy. “Zaliczyłem” Holandię, Belgię Niemcy, Anglię.
Już wtedy Ryszard zamarzył o większym morzu, ale na takie rejsy dostać się nie było łatwo. W długie podróże pływało się za pośrednictwem Polserwice.
- Polserwice pośredniczyło w naszym zatrudnianiu. Na te długie rejsy brałem w macierzystej firmie urlop bezpłatny. Opłacało się, bo stawka wynosiła czasem w granicach 1 tys. dolarów miesięcznie. W ramach pływania dla CPN dostawałem, po przeliczeniu złotówek, około 30 USD.

Napad
Kiedy pływał na 300 - tysięczniku Rafio nie widział za dużo lądu, porty z daleka, bo statek był za duży, aby do nich wpłynąć. Nie wszystkie były tak głębokie, jak ten w Rotterdamie.
Pływał po paliwa w czasie konfliktu w Iraku.
- Tam była wojna. Paliwo odbieraliśmy na morzu. Dowoziły go nam szatle - statki dowożące paliwo od statku matki. Nie było to bezpiecznie. Nie raz widziałem ostrzelane i  palące się okręty. Jeden statek mojego armatora dostał pocisk i też się palił. Polska załoga jakoś sobie poradziła, ugasiła pożar i pamiętam, że potem w firmie marynarze dostali nagrody. Nas Irańczycy raz zatrzymali na Zatoce Perskiej, ale w sumie po rozmowie z kapitanem odpuścili sobie. Najgorzej mieli armatorzy, którzy handlowali z Kuwejtem czy Arabią Saudyjską.
To było na redzie Madrasu. Na statek, którym pływał pan Ryszard, napadli rybacy. Typowi “złomiarze” chcieli zabrać mosiądz, miedź i cumy. Wiele nie zdążyli.
- Wylecieliśmy na pokład z kolegą. Obaj w pidżamach. Patrzymy, a złodzieje ciągną naszą cumę. No to zablokowaliśmy ją i pociągnęliśmy ich kuter w naszą stronę. Przestraszyli się,  odcięli cumę i uciekli. Potem były wzmocnione wachty, ale złodzieje nauczeni naszą postawą, nie odważyli się po raz kolejny zaatakować.   
Ryszard wie, że kradli z biedy.
- Bieda tam była straszna, te pseudodomki, nędzne i jeszcze święte krowy żrące cebulę. Śmierdziało od nich strasznie.
W Madrasie pierwszy raz spróbował indyjskiego “papierosa”.
- Poszliśmy do knajpy. Poczęstowali nas skrętem. Popaliłem, zgasiłem. Ja wtedy nie paliłem to i się nie zaciągałem. Kolega, nałogowy palacz, bardziej “to” poczuł. Co? To były skręty z konopi.
W Indiach przychodził  pod statek krawiec. Przyjął zamówienie, obmierzył klienta i w kilka godzin przyjeżdżał rowerem z gotowym garniturem.
Inny indus wołał “ciski, ciski”.
- Co to te “ciski” - zastanawiał się bosman. Potem zobaczył. Ten wołający miał słomkę którą... wyciągał chętnym odciski. Do czystego.

Zarabiał prawdziwe pieniądze
Często pływał na trasie Zatoka Perska – Indie - Pakistan z wypadem na Morze Czerwone do portu Jambu.
- To supernowoczesny port. Wybudowali go Japończycy. Port ale bez redy, co znaczy, że nie można tam rzucać kotwicy. Jest za głęboko.
Zwiedził Włochy. Przy - 20 stopniach oglądał Montreal. Na Nowej Funlandii widział rybaków jeżdżących po lodzie skuterami. Widział też, jak ludzie ścinali drzewa, rąbali i brali na opał. Nie widział leśników.
- W portach opiekowali się nami księża ze Stella Maris. To była dobra i potrzebna opieka.
Ryszardowi najbardziej podobał się Dubaj.
- Byłem na “Złotej ulicy”. Wszystko za szkłem i w złocie. Wszędzie klimatyzacja, piękne sklepy. Pod samym lotniskiem był ogromny sklep. Tam, w tych “podziemiach”  kupiłem swoje pierwsze wideo. Wtedy w Polsce mało kto miał taki sprzęt. To był chyba 1988 r.
Ta pływająca załoga z Polserwice to była stała ekipa. Mało kto “obcy” się do niej dostał.
- A ja tak jak trochę z przypadku, bez żadnego “kolesiostwa” i łapówek. Miałem farta. Te papierkowe sprawy, żeby się dostać na statek, trwały kilka miesięcy. Ale było warto, bo pływałem za, jak to mówiło się “prawdziwe pieniądze”.

Na tęsknotę najlepsza wachta
Na morzu tęsknił za rodziną, ale jak dużo i ciężko pracował, to o tej tęsknocie mniej pamiętał.
- Na Rafio mieliśmy basen. Komfort. Statek “szedł cichutko”. Miał 24 metry zanurzenia. Pracowało nas tam 32 osoby. Pasażerów na tankowcu nie było. Kobiet też nie było. W czasie wolnym głównie spałem. Czasem grałem w brydża. Byli tacy co rzeźbili, czytali książki. Był telewizor, wideo, różne filmy. Była nawet taka filmowa wymiana między statkami. O to dbali nasi agenci, bo w portach każdy armator miał agenta, który załatwiał  prowiant a nawet wizytę u lekarza.
- Wszyscy dbali, była praca ale przecież, gdzieś w sercu ta żona w Polsce i dwoje dzieci były - dopytuję.
- Tęskniłem. Najgorsze były święta i niedziele. W takie dni trzeba było być elegancko ubranym, bo tylko tak wtedy w mesie siadało się do stołu. Zawsze w te świąteczne dni było spotkanie z kapitanem: piwo, “łiskacz”.
Piwa były różne, głównie “obce”, brane w emiratach.
Kiedy była taka konieczność, albo tęsknota nie do wytrzymania marynarz mógł zadzwonić do domu, ale minuta rozmowy (przez satelitę) kosztowała 10 dolarów. To było drogo.
- Czasem dzwoniłem z lądu: z Montrealu, Anglii. Po rejsie trzy - cztery miesiące byłem w domu.

Ostatni rejs i obóz nie hotel
Ostatnie dni kontraktu. Załadowany paliwem Atenian Char z Zatoki Perskiej popłynął do Lagos. Zacumował na rzece. Marynarze rozpoczęli przeładunek paliwa. W nocy przyszła fala, zerwały się cumy i przerwały przewody.
- Porwane cumy, urwany przewód od paliwa... Benzyna lała się po pokładzie jak woda. Cud, że się nie zapaliła. “Brat” naszego Atenian Char miał podobny wypadek. Spalił się z polską załogą.
Po takich przygodach marynarze odebrali wypłaty i pojechali na noc do hotelu. Był bez klimatyzacji, za to otoczony murem z drutem kolczastym. Na korytarzu murzyni - strażnicy pilnowali “spokoju” na korytarzach.
- Rano odlecieliśmy lokalnym samolotem. Celnicy, przy odprawie, chcieli nam zabrać dolary bo... nie wolno było ich wywozić. Zamknęli nas w ciasnej klitce. Każdy z nas miał ze sobą wypłatę za 10 miesięcy pracy.
Polskich marynarzy uratowała interwencja holenderskich linii lotniczych. Szukali “swoich” pasażerów. Gdyby nie to, marynarze by w tym areszcie zostali.

Masz kolegów? Licz na siebie
Po tym rejsie CPN sprzedał swój ostatni statek, a Ryszard zszedł na stałe na ląd.  
- Miałem dużo kolegów i liczyłem znaleźć pracę w porcie. Miałem 52 lata i do pracy nikt mnie nie chciał. Poradziłem sobie sam. Zacząłem przygodę z dekarstwem. Najpierw u kolegi, potem syn założył firmę i pracowaliśmy we dwóch.
Pewnie był jedynym marynarzem pracującym do emerytury na kociewskich dachach. Polubił tę pracę, chociaż bardziej lubił budować konstrukcje.
- Kiedy zainwestowałem w sprzęt, zaczęło się nam pracować łatwiej. Wiele tu wokół “moich” dachów



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

mk 06.03.2010 09:13
Hmm, na tęsknotę na morzu najlepsza Pizza Rigga ;))

Reklama
Reklama
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: IcemarkTreść komentarza: Z tego co wiem na prawo w kierunku Putina skręcili tylko Węgrzy i Słowacy, chyba że się mylę?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:23Źródło komentarza: Dlaczego Europa skręca w prawo?Autor komentarza: Endriu DuduTreść komentarza: Panie Szubarczyk czemu nie napisze pan w prost, że chcecie wyprowadzić Polsce z Unii Europejskiej i zostawić ją na pożarcie przez Ruskich? I zapewne pisząc Bóg, Honor, Ojczyzna ma pan na myśli polityczne szczury, które uciekły na Węgry do największego zwolennika Putinia w Europie? Jak wybuchła II WŚ 3/4 polityków uciekło na zachód a zwykli ludzie zostali i cierpieli przez te wszystkie lata i tu się nic nie zmieni. Patrioci z prawicy już pokazują jacy są bohaterscy, uciekając z kraju. Żałosne.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:07Źródło komentarza: FELIETON: Francuski dziennikarz: Polska ratuje dziś Europę!Autor komentarza: Upadły AniołTreść komentarza: Wiadomo jak miała na imię ta dziewczyna ?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 05:30Źródło komentarza: WAŻNE: Dwa tragiczne wypadki jednej nocy. Nie żyją dwie młode osoby, dwie inne walczą o życieAutor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama