poniedziałek, 15 grudnia 2025 04:38
Reklama

Niekończący się dług. Jak z 389 zł zrobiły się tysiące do spłaty

STAROGARD GD. Zagmatwane przepisy, nieznajomość prawnych kruczków czy „subiektywizm” Temidy? Była właścicielka sklepu chemicznego od 11 lat walczy o swoje racje. Uważa, że straciła szanse na obiektywne traktowanie. Od 1998 r. – jej zdaniem niezasłużenie – narasta jej zadłużenie. 11 lat temu dług wynosił 389,62 zł. Po latach kwota urosła do tysięcy!
W 1998 r. Lidia Musz zdecydowała się zlikwidować swój sklep. Nie spodziewała się, że konsekwencje podjętych wtedy zobowiązań, będą ciągnęły się do dziś. Straciła sporo pieniędzy i – jak twierdzi - wiarę w sprawiedliwe rozstrzygnięcie swojej sprawy. Prowadziła sklep wielobranżowy, gdzie handlowała wszystkim, głównie chemią. Kiedy w 1998 r.,  po 8 latach właścicielka postanowiła zakończyć działalność nie przypuszczała, że tamte dni będą się jej jeszcze długo śniły po nocach. Najbardziej – jak mówi - żałuje tego z kim zaczęła robić interesy.

Interesy, których żałowała
- Towar najczęściej kupowałam w jednej z gdyńskich hurtowni – wspomina Lidia Musz. – Kilka razy zdecydowałam się kupić w Starogardzie w hurtowni p. G. Później bardzo tego żałowałam. Kiedy sklep gotowy był do zamknięcia na półkach ciągle zalegały towary. Także te z hurtowni G. Tych, które okazały się być pechową partią było na sumę 389,62 zł.
- Postanowiłam zwrócić te towary. Przywiozłam je do hurtownika. Jedna z pracownic odebrała towar i podpisała „zwrot”. Byłam przekonana, że to koniec moich interesów z tą hurtownią.  Jak się później okazało p. G. nie uznał zwrotu i zaczął domagać się pieniędzy za towar. Zrobił to, chociaż produkty leżały już u niego na magazynie.
Pomimo, iż na dokumencie zwrotu widnieje data 14.04.1998 r., bez wcześniejszych ponagleń o zapłatę (tak twierdzi Lidia Musz) hurtownik złożył do Sądu Rejonowego w Starogardzie pozew o zapłatę. Sprawę wygrał. 20 stycznia 1999 r. sąd wydał wyrok zwrotu kwoty głównej i naliczania 0,5 % odsetek dziennie. W następstwie tego komornik zaczął je naliczać poczynając od 20 maja 1998 r. Jak się później okazało dla Lidii Musz był to dopiero początek...

Zaczęli wojnę 11 lat temu
Hurtownik pan G. widzi sprawę z innej perspektywy. Działania właścicielki sklepu nazywa oszustwem, pieniactwem opartym na braku fachowej wiedzy.
- Sąd miał wyjątkowo prostą sprawę – powiedział G. - Okoliczności poza małymi szczegółami były bezsporne. Po niekorzystnym dla niej wyroku dopasowała swoją koncepcję działania. Musiała przyjąć inną formę ataku na mnie.
Pan G. twierdzi, że właścicielka sklepu bez jego wiedzy okłamała pracownicę hurtowni i oddała przeterminowany i kupiony gdzie indziej towar. Poza tym nie zrozumiała klauzuli, mówiącej że towar przez pewien okres jest własnością sprzedawcy. Tym samym hurtownik nie uznaje tak przeprowadzonego zwrotu towarów.   
- Pozwana, co sama przyznała, zwróciła artykuły chemiczne, które stanowiły jej własność. Były to bowiem towary, za które pozwana już wcześniej zapłaciła, nie były to natomiast artykuły wymienione w rachunku z 19 marca 1998. Tak wiec powołując się na klauzulę, pozwana nie mogła zwrócić bez zgody pozwanego jakichkolwiek towarów, byleby ich wartość wg pozwanej odpowiadała wartości towarów na podstawie przedmiotowego rachunku, a to właściwie pozwana uczyniła – cytuje orzeczenie sądu G.
- Gdyby zastosować jej retorykę myślenia, każdy sprzedawca, który np. nie upłynniłby towaru, miałby  prawo go zwrócić, ponieważ stanowi on własność sprzedającego – dodaje G. -  Większość sprzedawców stosuje ten zapis oznaczający klauzulę na fakturze. Nie należy tego tak rozumować jak czyni to p. Musz. Okłamała moją pracownicę mówiąc jej, że zgodziłem się na przyjęcie tych towarów.
Obie ze stron nie ukrywają wzajemnej niechęci i przez 11 lat nie potrafiły doprowadzić do porozumienia.
- Pani Musz w ogóle nie chciała ze mną dyskutować – tłumaczy G. - Jeszcze zanim zapadł pierwszy wyrok, dzwoniłem do niej i myślałem, że uda się to inaczej załatwić. Słyszałem tylko te słowa: „Zwróciłam towar i jestem z panem rozliczona.”


Podejrzane zachowanie mecenasa
Lidia Musz jako była księgowa sumiennie dokumentuje przebieg całej sprawy. Uważa, że padła ofiarą nieuczciwości swoich wierzycieli i ludzi, do których wyciągnęła rękę o pomoc. W dążeniu do – jak określa - sprawiedliwego zakończenia sprawy, nie przeszkadza jej kłopoty zdrowotne. Szuka sprawiedliwości między kartami akt. Zastanawia się, co tak naprawdę wydarzyło się podczas procesu sądowego w 1999 r.
- W sądzie reprezentował mnie mecenas. Mieliśmy najważniejszy dowód w tej sprawie, dokument potwierdzający zwrot towarów. Jednak pan mecenas najwyraźniej postanowił wpuścić mnie w maliny – mówi rozżalona kobieta. – Nie wniósł dowodu zwrotu towarów, a w pismach procesowych nie ujął artykułów chemicznych. W tym wypadku sprawa była przegrana, bo innego wyroku być nie mogło. Nie wiem dlaczego mecenas tak się zachował. Od tego momentu zaczęło się naliczanie odsetek, które trwa do dziś.
Lidia Musz zarzuca swojemu obrońcy, że pomimo zapewnień nie odwołał się od wyroku i pozwolił na jego uprawomocnienie.
- Później założył drugą sprawę o anulowanie egzekucji, ale przecież było jasne, że sąd w tej samej sprawie nie wyda dwóch różnych wyroków – powiedziała Mausz.
Z mecenasem nie udało mi się wyjaśnić tych zastrzeżeń.

Komornik i odsetki
Komornik 20 lipca 2000 r. w rozliczeniu wykazał, że oprócz kwoty głównej, dłużniczka musi uregulować odsetki i koszty postępowania, łącznie 1773,21 zł.
- Moim zdaniem komornik powinien uznać rozlicznie i wstrzymać się do wyjaśnień, jeżeli dłużnik złoży na piśmie nie budzący wyjaśnień dowód, że obowiązku swego dopełnił – tłumaczy Lidia Musz. - Mówi o tym Kodeks Cywilny. Pan G. poinformował komornika o zapłaceniu kwoty 389 zł dopiero we wrześniu 2000 r. A przecież pieniądze trafiły do niego wiele wcześniej. Kiedy komornik przyszedł 20 lipca nie wiedział nic o wpłaconych pieniądzach.

To nie były jedyne wątpliwości ze strony Musz, co do przebiegu tej sprawy. Mijały kolejne miesiące, a komornik systematycznie pobierał pieniądze z emerytury dłużniczki. 6 grudnia 2002 r. wkroczył w asyście policjantów do jej domu.
- Weszło do domu dwóch starszych panów i zabrali nową lodówkę. Wyceniono ją na 1000 zł  – tłumaczy dłużniczka. -  Nie byłoby żadnego długu, gdyby sąd uznał zwrot towarów, który miał miejsce, nie byłoby sprawy. A tak z każdym miesiącem ponosiliśmy coraz większe straty.
Komornik odmówił nam jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie.

Depozyt, którego nie było
Po zajęciu lodówki komornik ponownie dokonał rozliczenia egzekucyjnego. Zgodnie z dokumentem na dzień 13.12. 2002 r. Musz oddała na rzecz wierzyciela 3669, 21 zł i ciągle pozostało jej do wpłacenia 1087,72 zł.
- Miałam już tego dosyć – opowiada Lidia Musz. – Napisałam wniosek do Sądu Rejonowego w Starogardzie o możliwość wpłacenia długu do depozytu sądowego. Chciałam raz na zawsze pozbyć się tych niekończących się odsetek. Sąd przychylił się do mojej prośby i zezwolił na wpłatę 830 zł jakie byłam winna na dzień 17 grudnia 2002 r. Obliczyłam sobie wszystkie odsetki na 6 dni później i tego dnia wpłaciłam kwotę 1107,22 zł. To miał być koniec. Tymczasem 16 lutego 2004 zapadł wyrok z powództwa Lidii Musz przeciwko panu G. „o pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności i o zapłatę”. Sąd odrzucił oba pozwy i obciążył Lidię Musz kosztami postępowania. Największym zaskoczeniem dla dłużniczki było nieuwzględnienie depozytu, który od ponad roku był w posiadaniu sądu. Środki te – co zostało zaznaczone we wcześniejszym piśmie sądowym - zostały uruchomione dopiero po uprawomocnieniu się wyroku. W związku z tym dług nie został zaspokojony i odsetki były ciągle naliczane.
- Moim zdaniem, złożenie pieniędzy do depozytu powinno być równoznaczne z zakończeniem sprawy – mówi Lidia Musz. – W tej sprawie Kodeks Cywilny jest też jednoznaczny.
Kiedy komornik dokonuje kolejnego podsumowania w marcu 2005 r., okazuje się, że dług wynosi nadal 1759, 26 zł. Nie uwzględniono na nim depozytu, który Musz rzekomo wpłaciła 2.12.2003 r., a nie 23.12.2002 r. jak było w rzeczywistości.
-  Było to ewidentne zakłamanie w dokumencie – tłumaczy  Musz. - Pieniądze leżały w banku, a komornik przez fałszywe podanie daty nie wykorzystał tych środków. Przecież gdyby w grudniu 2002 r. pieniądze trafiły do G. sprawa byłaby zakończona, a tak znowu naliczono odsetki.  

Były odsetki i nie ma
Postanowiła nie zostawiać tej sprawy. O długu przypominały jej systematycznie znikające pieniądze ze świadczenia ZUS. Pisała do komornika, interweniowała w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, w jej sprawie wstawił się prominentny polityk z regionu. Wszystkie zabiegi spełzły na niczym. 2.02.2009 r. dostała kolejne pismo komornicze. W dokumencie widniała kwota 4085,36 zł jako zaległy dług.  
- Będę szukała sprawiedliwości do ostatniej możliwej szansy. W mojej sprawie wydarzyło się za dużo podejrzanych rzeczy. Spotkałam się z dużą nieżyczliwością organów sądowych, adwokata i innych ludzi. Ktoś, kiedyś powiedział mi, że w Starogardzie sprawy nie wygram, dlatego szukam sprawiedliwości poza miastem.
Po rozliczeniu z 2.02.2009 r. Lidia Musz napisała skargę do komornika do sądu. W niedługim czasie przyszło kolejne rozliczenie, z którego wynika, że emerytka nie ma już długu. Pozostało jeszcze ok. 300 zł. kosztów postępowania sądowego. Skąd tak nagłe zniknięcie ok. 4000 zł zaległości? Komornik milczy.
Sprawa obecnie znajduje się w Sądzie Rejonowym w Kościerzynie. Była właścicielka sklepu walczy o unieważnienie wyroku pierwotnego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: IcemarkTreść komentarza: Z tego co wiem na prawo w kierunku Putina skręcili tylko Węgrzy i Słowacy, chyba że się mylę?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:23Źródło komentarza: Dlaczego Europa skręca w prawo?Autor komentarza: Endriu DuduTreść komentarza: Panie Szubarczyk czemu nie napisze pan w prost, że chcecie wyprowadzić Polsce z Unii Europejskiej i zostawić ją na pożarcie przez Ruskich? I zapewne pisząc Bóg, Honor, Ojczyzna ma pan na myśli polityczne szczury, które uciekły na Węgry do największego zwolennika Putinia w Europie? Jak wybuchła II WŚ 3/4 polityków uciekło na zachód a zwykli ludzie zostali i cierpieli przez te wszystkie lata i tu się nic nie zmieni. Patrioci z prawicy już pokazują jacy są bohaterscy, uciekając z kraju. Żałosne.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:07Źródło komentarza: FELIETON: Francuski dziennikarz: Polska ratuje dziś Europę!Autor komentarza: Upadły AniołTreść komentarza: Wiadomo jak miała na imię ta dziewczyna ?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 05:30Źródło komentarza: WAŻNE: Dwa tragiczne wypadki jednej nocy. Nie żyją dwie młode osoby, dwie inne walczą o życieAutor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama