Jezioro w Lubichowie zawsze było traktowane jako jeden z piękniejszych punktów turystycznych i wypoczynkowych w tej gminie. Informacja, która wpłynęła niedawno do naszej redakcji nieco zburzyła ten obraz.
- Jezioro jest zaniedbane, nie można się w nim kąpać. Pomosty są poniszczone, plaża jest brudna, podobnie jak woda w jeziorze – czytamy w nadesłanej do naszej Redakcji wiadomości.
Nasza Czytelniczka skarży się również na to, że na ulicy Dworcowej wybudowano plac z siłownią, a jezioro pozostawiono w tragicznym stanie.
- Jezioro, które było perełką Lubichowa teraz jest straszydłem – podsumowuje wzburzona kobieta.
W sprawie zaniedbanego zbiornika wodnego oraz plaży skontaktowaliśmy się z Urzędem Gminy w Lubichowie.
- Teren przy jeziorze jest w pełni zagospodarowany i urządzony dla mieszkańców. Znajduje się tam plac zabaw, siłownia zewnętrzna i boisko do piłki siatkowej – mówią przedstawiciel
Ewelina Wylot, pracownik UG w Lubichowie. - Mieszkańcy z chęcią korzystają z zagospodarowanego miejsca rekreacji. Na całym jeziorze wystąpiły rośliny wodne, również w obrębie plaży. Jezioro jest prywatne, w związku z powyższym Urząd Gminy po uzyskaniu zgody Spółki Wodnej podjął skuteczne działania usuwając rośliny z wody. Takie zjawiska spotyka się również na innych akwenach wodnych podobnie jak występowanie sinicy – tłumaczy.
Perełka Lubichowa popada w ruinę?! Nasza interwencja przyniosła pożądany skutek
W ostatnich dniach do redakcji naszej gazety wpłynął dramatyczny apel jednej z Czytelniczek. Kobieta martwi się stanem lubichowskiego jeziora, które jej zdaniem z dnia na dzień wygląda coraz gorzej.
- 31.08.2018 10:00 (aktualizacja 15.08.2023 19:29)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze