sobota, 27 kwietnia 2024 13:26
Reklama
Reklama

Rozmowa niekontrolowana z Przemysławem Kurszewskim. „Jesteśmy zabiegani za kasą”

Bohaterem naszego dzisiejszego wywiadu jest Przemysław Kurszewski, czarnowodzianin od urodzenia. W swojej okolicy znany jest z zamiłowania do swojego miasta, dlatego od 2016 roku pełni funkcję prezesa Stowarzyszenia Miłośników Czarnej Wody. Zobaczcie, jaki jest, co lubi i jak spędza swój czas wolny Przemysław Kurszewski!
Rozmowa niekontrolowana z Przemysławem Kurszewskim. „Jesteśmy zabiegani za kasą”

- W moim mieście najbardziej cenię...
- Bliskość do lasów i kajaków. W dzieciństwie był to basen, od kilku lat zamknięty.  

- Każdy dzień rozpoczynam od...
- Kawy i przeglądania Internetu w poszukiwaniu wiadomości i inspiracji.

- Sztuka jest dla mnie...
- Sztuka - to ujawnienie talentu, ukazanie swojej duszy, tego, co czuje autor utworu, obrazu itd.

- W swojej pracy najbardziej cenię...
- Chyba jak każdy pracownik - wypłatę.

- Moim największym marzeniem jest...
- Wciąż marzy mi się działka nad wodą i dom. Najlepiej z drewna.

- Moim autorytetem jest...
- Nie mam takiej osoby. Chcę być jedyny w swoim rodzaju.

- Najbardziej nie lubię, gdy...
- Ktoś ma takie same rzeczy lub przedmioty jak ja.

- Szczęście daje mi...
- Możliwość przeżycia każdego następnego dnia, bo koniec przyjdzie nagle.

- Najgorsze miesiące w roku to... 
- To te z zimy, wtedy za dużo siedzę w domu. Brakuje tlenu i radości z życia.

- W lot na Marsa zabrałbym...
- Syna Grzegorza.
 


Podziel się
Oceń

Reklama