Rzeka zarasta w zastraszającym tempie

Nasi Czytelnicy sygnalizują, że od dawna nie było żadnego czyszczenia rzeki Wierzycy na fragmencie od mostu na ul. Hallera do mostu na ul. Tczewskiej.
- Spaceruję dość często wzdłuż Bulwaru Diepholz, jest to bardzo spokojne i urokliwe miejsce – mówi nasz Czytelnik Robert. – Tragicznie jednak wyglądają zarośla, które niemal w całości pokrywają Wierzycę w tamtym fragmencie. Jeśli się nie mylę, to biegnie tamtędy szlak kajakowy, a chyba trzeba być jakimś masochistą, by próbować przepłynąć przez te chaszcze. Szkoda, że rzeka jest tak zaniedbana, przecież Wierzyca jest wizytówką Starogardu i powinno się o nią dbać – zauważa nasz Czytelnik.

Czyszczenie to już tylko wspomnienie
Jak ustaliliśmy, ostatnie czyszczenie odbyło się tam kilka lat temu.
- Zarządcą rzeki jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku – informuje Janusz Karczyński, naczelnik Wydziału Techniczno – Inwestycyjnego w Urzędzie Miasta. - Władze miasta  od początku kadencji prowadzą rozmowy na temat aktualnego stanu koryta rzeki na wspomnianym przez Państwa odcinku. Tylko w tym roku Prezydent skierował do Zarządu RZGW kilka pism w tej sprawie - ostatnie datowane jest na koniec maja. Niestety RZGW mimo usilnych starań władz miasta dotąd nie podjęło żadnych realnych działań – dodaje naczelnik.

Wszystko zależy od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej
Niecały miesiąc temu wiceprezydent Przemysław Biesek - Talewski spotkał się z Dyrektorem RZGW w Gdańsku w tej sprawie. - Na spotkaniu otrzymał potwierdzenie, że RZGW będzie partycypowało w kosztach związanych z umocnieniem brzegu rzeki Wierzyca na odcinku parku miejskiego. W przypadku nie podjęcia jakichkolwiek działań w miesiącu sierpniu miasto aż do skutku będzie monitować do zarządcy rzeki o wykonanie potwierdzonych prac utrzymaniowych koryta rzeki tj. usunięcie nanosu / namułu oraz wodorostów – puentuje Janusz Karczyński z UM w Starogardzie Gd.