Upada kolos na śmieciowych nogach. Już pięć gmin wystąpiło ze Związku Gmin Wierzyca

15 czerwca, podczas sesji Rady Miasta, zadecydowano o wystąpieniu Starogardu ze Związku Gmin Wierzyca.
– Rekomendujemy wyjście ze Związku Gmin Wierzyca z myślą o mieszkańcach – powiedział Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu. - Chcemy, aby opłaty za śmieci nie były wyższe. Poza tym bycie niezależnym pozwoli nam samodzielnie decydować o gospodarce odpadami. Liczymy na uszczelnienie systemu, który w Związku nie działa tak jak powinien. Ta decyzja to wielka odpowiedzialność, ale jestem przekonany, że podejmując wspólne działania z radnymi, ta decyzja wyjdzie mieszkańcom na dobre – dodał prezydent.

System i opłaty poznamy jesienią
Nowy system gospodarki odpadami na zacząć działać od przyszłego roku.
– Przede wszystkim będzie trzeba uchwalić nowy regulamin utrzymania czystości i porządku w mieście, dokonać wyboru metody naliczania opłat, opracować wzór deklaracji oraz określić wysokość opłat za zagospodarowanie odpadów – zauważył wiceprezydent Przemysław Biesek-Talewski. – Główne zagadnienia, które musimy rozstrzygnąć, to jakie frakcje odpadów zbierać w osobne pojemniki lub worki, z jaką częstotliwością odbierać śmieci, rozstrzygnięcie, czy nasz system odbioru odpadów będzie obejmował przedsiębiorców czy nie. Potem przed nami wybór wykonawcy usługi odbioru i transportu odpadów oraz – co najważniejsze – ustalenie kosztów tego zadania. Dopiero na tej podstawie możliwe będzie ustalenie wysokości opłat ponoszonych przez mieszkańców – podsumował P. Biesek – Talewski.
Dotychczasowy system administrowania gospodarką odpadami przez ZGW będzie obowiązywał do końca tego roku. Nowe zasady odbioru śmieci i stawki za ich wywóz mają zostać przedstawione mieszkańcom jesienią.
O komentarz w sprawie wyjścia największego z udziałowców poprosiliśmy również szefa ZGW.
- Związek Gmin Wierzyca obok spółki Stary Las był takim swoistym porozumieniem – mówi Krystian Kamień, przewodniczący zarządu ZGW. - I widać, że niestety pewna współpraca się tutaj kończy, przynajmniej w części gmin. Nie ukrywajmy, że gminy nie przetrwały tych wysokich cen, które wynikły po przetargach z roku 2014 – dodaje Krystian Kamień.


Więcej na ten temat znajdziesz w aktualnym numerze Gazety Kociewskiej!

Reklama