piątek, 5 grudnia 2025 16:25
Reklama

Katowali własne dzieci, jedno zmarło. Ruszył proces pary ze Starogardu Gd.

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku ruszył proces w sprawie śmierci 2-miesięcznej Mai ze Starogardu Gdańskiego. Na ławie oskarżonych zasiadły 4 osoby. Prokuratura domaga się kary dożywotniego pozbawienia wolności dla rodziców skatowanego niemowlęcia i 3 lat wiezienia dla babci oraz cioci dziecka.
Katowali własne dzieci, jedno zmarło. Ruszył proces pary ze Starogardu Gd.

Przypomnijmy, 20 stycznia 2022 roku prokuratura przy ulicy Piłsudskiego w Starogardzie Gdańskim doszło do straszliwego zdarzenia, które wstrząsnęło całą Polską. Tego dnia policja i prokuratura zostały powiadomione o śmierci dwumiesięcznego dziecka w szpitalu w Starogardzie, gdzie noworodek trawił w stanie ciężkim, z licznymi obrażeniami ciała.

Znęcali się nad wszystkimi dziećmi?! 
Z opinii sporządzonej po przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że przyczyną śmierci dziecka było rozlane, wysiękowe zapalenie opon mózgu współistniejące z obrzękiem mózgu, a bezpośrednią przyczyną śmierci było porażenie ważnych dla życia ośrodków w pniu mózgu - krążenia i oddychania. W toku sekcji stwierdzono również liczne zmiany urazowe w postaci mnogich, wielomiejscowych uszkodzeń ciała. Charakter urazów wskazywał, że przemoc wobec dziewczynki miała miejsce na długo przed tym, jak trafiła do szpitala.
- Ustalono, że dziecko wychowywane było przez oboje młodych rodziców.

W tym samym budynku mieszkała babcia kobiety. W mieszkaniu często przebywali inni członkowie rodziny. Para miała jeszcze dwoje dzieci w wieku 4 i 2 lat. Stan dzieci wskazywał na konieczność udzielenia im pomocy medycznej. U 4-letniej dziewczynki biegły lekarz stwierdził liczne obrażenia w postaci wylewów podskórnych, otarć i zadrapań na całym ciele oraz zniekształcenia obu kości ramiennych i barkowych. Chłopczyk posiadał także liczne zasinienia oraz zadrapania na całym ciele, jak również zniekształcenie kości ramieniowej – przypomina prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku

Wiedzieli, ale nie reagowali… 
Po zebraniu materiału dowodowego prokuratura zarzuciła obojgu rodzicom popełnienie przestępstwa zabójstwa. Dodatkowo młodzi opiekunowie usłyszeli zarzut popełnienie przestępstwa znęcania się fizycznego i psychicznego nad wszystkim dziećmi, nieporadnymi ze względu na wiek, stan fizyczny i psychiczny, łączącego się ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa.
Jak ustalili śledczy, dzieci były wyzywane słowami wulgarnymi i obelżywymi, były uderzane po całym ciele, szarpane i izolowane. Rodzice nie zapewniali im opieki medycznej oraz nie zaopatrywali widocznych ran. Nie zapewniali dzieciom pełnowartościowych posiłków, jak też odpowiedniego do poru roku ubioru. Do takich zachowań dochodziło od listopada 2020 roku do 20 stycznia 2022 roku. 
Zarzutami w tej sprawie objęto również babcię oraz siostrę matki dzieci. Kobietom zarzucono nie udzielnie pomocy małoletnim dzieciom znajdującym się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, wobec których rodzice stosowali przemoc fizyczną i psychiczną, mogąc udzielić pomocy bez narażania siebie lub innej osoby. 

Uzależniona od amfetaminy,
nigdy nie podjęła się pracy 
Podczas procesu oskarżona (matka zamordowanej Mai) odmówiła składania wyjaśnień. Nie odpowiadała także na pytania sądu. Oświadczyła, iż przyznaje się do wszystkiego, oprócz zabójstwa. W zeznaniach, które odczytano podczas rozprawy, oskarżona oświadczyła, że nigdy nie pracowała i jest uzależniona od amfetaminy. 
Ojciec dzieci przyznał, iż znęcał się nad starszymi dziećmi i posiadał marihuanę, jednak zaprzeczył, że jest sprawcą zabójstwa. Podczas rozprawy zeznał, że nie zgłosił sprawy na policję, gdyż bał się swojej konkubiny. 
Oskarżeni i ich obrońcy żądali wyłączenia jawności procesu, jednak sąd nie przychylił się do tego wniosku. Sąd zabronił jednak podawania imion i pierwszej litery nazwiska oskarżonych. 
Rodzicom skatowanej Mai grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, natomiast babci oraz cioci – 3 lat pozbawienia wolności. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 7 listopada. 




 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama