wtorek, 16 grudnia 2025 01:47
Reklama

Na marginesie - oby do jutra. Żyją obok nas – bezdomni, pogubieni, odrzuceni, uzależnieni. A Zygmunt gra im na akordeonie

STAROGARD GD. „Bury” jest bezdomny, „działa” w rewirze stacja PKS, „Mały” – złota rączka o niskim wzroście i wielkim sercu, oddał krew dla dziewczynki po wypadku. Są na marginesie, lecz znani w mieście, mają ksywy. Każdy z nich ma swoją historię staczania. Mijamy ich obojętnie, z politowaniem. Pan Zygmunt jest inny - to znany i lubiany grajek ze starogardzkiego rynku.
Na marginesie - oby do jutra. Żyją obok nas – bezdomni, pogubieni, odrzuceni, uzależnieni. A Zygmunt gra im na akordeonie
Lubiany grajek
Zygmunt Słomiński od 8 lat grywa mieszkańcom na czerwonym akordeonie. Nie jest człowiekiem z marginesu. Ma 73 lata, Starogardzianin, urodzony w Gdańsku. Jak twierdzi „dorabia graniem do skromnej emerytury”. Nie pieniądze są jednak dla niego najważniejsze, a pasja, którą wyniósł z rodzinnego domu.
Już w wieku 6 lat uczył się grania na trąbce i akordeonie. Zamiłowanie do muzyki, odziedziczył po swoim pradziadku, pochodzącym z Wileńszczyzny. Jest zdumiony tempem życia. Kiedyś ludzie nie spieszyli się tak jak teraz, stres był zjawiskiem niecodziennym, a czas wolny od życia zawodowego szanowany i wykorzystywany w pełni.
– Gram dla spieszących się ludzi. Może w taki sposób, sprawię że zwolnią i zaczną zastanawiać się nad sobą - mówi Zygmunt Słomiński. Zarobione z grania pieniądze wydaje na podstawowe produkty oraz leki. Dzienna dniówka to średnio 20-30 zł. Gra ok. 5 godzin każdego dnia.
Kilka tygodni temu miał atak serca. Lekarz przypisał mu receptę na lekarstwa o łącznej wartości prawie 300 zł. – Muszę teraz zarabiać więcej, bowiem emerytura nie wystarczałaby mi na wszystkie niezbędne wydatki.
Jego przygoda z graniem na starogardzkim rynku nie należała do łatwych. Od samego początku, straż miejska oraz policja, wypisywały Słomińskiemu mandaty za „zakłócanie spokoju”. Dopiero wizyta u ówczesnego prezydenta miasta, Stanisłąw Karbowskiego sprawiła, że otrzymał pisemne pozwolenie z SCK na publiczne granie.
Słomiński ma na rynku kilka miejsc, w których gra - w zależności od pogody. Jeśli jest sroga zima i siarczysty mróz to usłyszeć można go na rynku - przed Świętami Bożego Narodzenia. Jeśli pada deszcz, gra na chodniku pod balkonem, tuż obok baru mlecznego. Jeśli natomiast świeci słońce i jest upał gra na rynku, po stronie sklepu muzycznego.
Irena Jakubowska spaceruje po rynku i z chęcią słucha gry na akordeonie. Uważa, iż dzięki temu centrum miasta jest radośniejsze, ludzie z uśmiechem spędzają czas. – Będzie mi bardzo smutno, jeśli w pewnym momencie zabraknie pana Zygmunta. Przyzwyczaiłam się do jego pięknej gry i nie wyobrażam sobie centrum miasta bez dźwięków akordeonu.

„Mały” dobry człowiek
„Mały” jest kojarzony przez Starogardzian z ul. Sikorskiego. Jest bezdomnym, mieszka w opuszczonym budynku przy ul. Zielonej. Utrzymuje się z drobnych prac remontowych, z wykształcenia jest bowiem murarzem. Dodatkowe pieniądze na życie dostaje od ludzi za pomoc - wyjście na spacer z psem, wysypania śmieci, wsypania węgla z chodnika do kotłowni oraz magazynowania towarów w dyskoncie spożywczym na ul. Hallera. „Mały” jest honorowym dawcą krwi, oddał już  ponad 60 litrów.
Opowiedział nam wiele intrygujących historii. Najbardziej urzekła nas Wigilia Bożego Narodzenia kilka lat temu. Jako bezdomny przyjechał do siostry, która wyprawiała święta. Niestety, rodzice postawili jej ultimatum, że jeśli nie wyprosi brata, to opuszczą mieszkanie. Święta spędził na klatce schodowej, jednego ze starogardzkich budynków.

Pogubił się w życiu
Kiedyś „Mały” był świadkiem wypadku samochodowego na ul. Gdańskiej. W karetce pogotowia, która przyjechała na miejsce zdarzenie reanimowano ciężko ranną dziewczynkę. W pewnym momencie lekarz zwrócił się z zapytaniem do świadków, czy któryś z nich posiada grupę krwi RH+, ponieważ dziewczyna może w każdej chwili umrzeć z powodu utraty sporej ilości krwi. Tą właśnie grupę posiada „Mały”, który jako honorowy dawca nie zastanawiał się ani przez chwilę.
Jest uzależniony od alkoholu, postanowił się leczyć w zakładzie zamkniętym w Kocborowie. Jak twierdzi, czeka na wyjście ze szpitala swojego przyjaciela, również alkoholika i wspólnie z nim wypowiada wojnę okrutnemu nałogowi.
– Jestem rozwiedziony, mam dwie cudne dziewczynki, które wyrosły na wzorowych obywateli – opowiada wzruszony bezdomny. -  Obie już pracują i ich życie toczy się w dobrym kierunku. Moja terapia alkoholowa jest właśnie dla nich, chcę udowodnić córkom, że potrafię żyć normalnie.
– To dobry chłopak, trochę się w życiu pogubił, ale widać że się stara – powiedział Wiesław Studziński z ul. Sikorskiego. - Ma już 47 lat, powinien się ustatkować, ale w dzisiejszych czasach nie jest to łatwe. Nigdy nie miałem z nim problemów. Zawsze grzeczny, uprzejmy oraz pomocny.

„Odźwierny”
„Bury” bywa na dworcu PKS od 6 lat. Jest znany. Lekko chwiejąca się sylwetka, jednak zawsze uprzejmy i miły, nawet nieźle ubrany. Oko napuchnięte, zbite. To efekt – jak tłumaczy - „wjazdu gówniarzy”. Sam zaczepki nie szuka, nie prowokuje, bo kolejny guz to tylko kłopot, a później lekarz i zbędne fatyga. Zamiast zaczepiać robi to co lubi i z czym radzi sobie całkiem dobrze. Stoi w niewielkim korytarzu dworca. Kiedy do budynku zbliża się podróżny, „Bury” zdecydowanym ruchem pcha drzwi do przodu, choć te ciężkie wymagają użycia siły całego ciała. I tak „szanowny podróżny” dostaje się do środka. Z powrotem, to samo. „Bury” ciśnie ręką i jesteśmy na zewnątrz. Można powiedzieć, że kiedy  jest na dworcu, drzwi działają jak automat. Otwierają i zamykają się na okrągło. Właściwie nikt nie dotyka klamki. A to praktyczne, zwłaszcza, kiedy taszczy się większe ciężary. Niektórzy potrafią odwdzięczyć się za taką „uprzejmość”.
- Raz jeden „gostek” dał mi 50 zł – mówi „Bury”. - Otworzyłem mu drzwi, jak zwykle, a on dał mi pięć „dych”. Pierwszy raz go widziałem, pewnie jakiś nietutejszy „biznesmen”. Ale to wyjątek, zazwyczaj dostaję jakieś grosze, czasami złotówkę, albo dwie.
Ludzie go znają, zdążyli przywyknąć. I choć zazwyczaj stoi z kumplami, co wieczorową  porą w podróżnych może wzbudzić lęk, to jednak nikt ich się tutaj się nie obawia. Raz pomoże z bagażem, innym razem z drzwiami.
- Nie przeszkadzają mi ci panowie, niech sobie stoją – powiedziała Natalia, która czekała autobusem. – Nikomu nic złego nie robią, są uprzejmi, sympatyczni. Nie raz ten pan otwierał mi drzwi. Tylko, że miejsce takich ludzi powinno być chyba gdzie indziej. Są grzeczni, ale to jednak dworzec.

„Małolaci” w akcji
„Bury” jest bezdomny. Na dworcu jest zazwyczaj za dnia. Tutaj ma wszystko, co wypełnia jego czas. Swoje zajęcie, rozmowy przy piwku z kolegami. Czasami ktoś przyniesie kawałek chleba, innym razem ktoś rzuci grosz za otwarcie drzwi. Można przeżyć, głównie dzięki życzliwości różnych osób.  A noce? Noce spędza w opuszczonych domach albo na działkach.  Tam ostatnio „wjechali gówniarze”. Tak jak niedawno w Tczewie „wyrostki” postanowiły sobie „poboksować bezdomnych”. Tutaj, na szczęście  obyło się tylko na siniakach.
- Spaliśmy we dwójkę, przyszli „małolaci” i zaczęli nas kopać. No i co, obronisz się? Nie dasz rady.   
- Nie wierzycie? – powiedział „Bury” i podciąga nogawkę spodni. Ogromna blizna na lewej nodze.  Gruby na 1 cm ślad ciągnie się przez pół piszczela. To właśnie „pamiątka” z dworca.
- Policjanci nigdy nas tutaj nie zaczepiają, wiedzą, że jesteśmy grzeczni – opowiada „Bury”. – To samo straż miejska. Była jednak taka sytuacja, kiedy w nocy spałem na ławce. Nie budzili mnie, po prostu podeszli i zdzielili palką w nogę. Miałem żylaka. W szpitalu spędziłem 10 dni, a później 3,5 miesiąca wymieniałem opatrunki. Nigdy tego nie zapomnę.
Na zimę „Bury” znika z dworca. Wyjeżdża do Grudziądza. Tam w schronisku, czeka ciepły kąt, a tutaj nie miałby się nawet gdzie podziać. Po trzech miesiącach wraca do Starogardu, bo… tutaj jest jego miejsce.

Nie wszystko stracone?
Historia „Burego” jest  „typowa”. Był dom, rodzina, żona, i dzieci. Aż któregoś dnia sięgnął po kieliszek. Z miesiąca na miesiąc było gorzej. Dostał od żony pierwszą szansę, zawalił. Drugą - zawalił, trzecią też. Był nawet okres, kiedy nie sięgnął po alkohol przez 10 lat. Nie dał rady. Trafił pod most, bez opieki i pomocy najbliższych.
- Córka mówiła, że jak pójdzie na swoje, to się mną zaopiekuje, pomoże, no cokolwiek, żebym stanął na nogi – opowiada „Bury”. – Chciałem stanąć, wiedziałem, że jest ze mną źle. 6 lat temu córka zginęła w wypadku samochodowym. Tragedia.
O tamtego czasu, można go spotkać na dworcu. Tutaj piją i żyją z dnia na dzień. A wcześniej była praca, szansa na normalne życie. Pracował 4,5 roku w kopalni w Rybniku, jest m.in.  wyuczonym spawaczem. Teraz na powrót do pracy nie widzi już dużych szans.
- Po pierwsze, nie jestem zameldowany, po drugie mam już słabe nogi. Spod mostu do pracy nikogo nie biorą. No i trzeba się ogarnąć, przestać w końcu pić, ale tego nie da się zrobić z dnia na dzień. Już próbowałem...
Pomocy brakuje ze strony rodziny. „Bury” ma czterech braci, którzy mają swoje firmy budowlane. Boją się zatrudniać, bo praca na wysokości, bo zameldowanie. Trudno się pozbierać kiedy brakuje motywacji.  Ma 18–letniego syna, który pracuje w Starogardzie Gd. Czasami przychodzi na dworzec i wita się z tatą. Może dla niego „Bury” zmieni dworcowe środowisko?
- To ważne, że syn się nie wstydzi. Przyjdzie, poda rękę – mówi „Bury”. – Najbardziej brakuje mi motywacji ze strony najbliższych. Bo dla kogo miałbym coś zmieniać. Robotę sobie znajdę. Jestem ślusarzem, spawaczem, gazowy, elektrycznym, mam prawo jazdy A i B. Brakuje tylko zameldowania i motywacji, kogoś kto z tego wyciągnie.  Mam świadomość, że nie wyszło tak jak powinno być. Ale jeszcze chyba nie wszystko stracone.




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Adaś 10.04.2021 11:37
[*]:(

Anonim. 13.04.2016 17:00
[*] :(

piotr 22.07.2009 09:24
i serdecznie. A zresztą ten Bury i Mały tez są symatyczni, wiec nie rozumiem takiego oburzenia

Anna 20.07.2009 07:05
nie mozna tak pisać o ludziach nie znając ich i porównywać do patologii z dworca PKS

milka-57 18.07.2009 22:44
w całości popieram'' fana'' ten człowiek zarabia uczciwie i nie jest bezdomny

xyz 16.07.2009 18:23
No właśnie - porażka ;)

D 16.07.2009 06:14
...nazywa się Stanisław A NIE STEFAN

Memory 15.07.2009 23:04
, w korej sa bohaterami? chyba zapomnialas....

Adam 15.07.2009 22:59
Życzę takiego zapału waszej redakcji takiego jaki ma pan Zygmunt. To uczciwy i porządny człowiek nie żaden bezdomny. Znalazł sposób na życie i to się ceni.

KOCIEWIACY 15.07.2009 21:23
przegrywa wszystko w zakładach bukmacherskich

ona 15.07.2009 16:42
Aż łza się w oku kręci

Reklama
Reklama
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: IcemarkTreść komentarza: Z tego co wiem na prawo w kierunku Putina skręcili tylko Węgrzy i Słowacy, chyba że się mylę?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:23Źródło komentarza: Dlaczego Europa skręca w prawo?Autor komentarza: Endriu DuduTreść komentarza: Panie Szubarczyk czemu nie napisze pan w prost, że chcecie wyprowadzić Polsce z Unii Europejskiej i zostawić ją na pożarcie przez Ruskich? I zapewne pisząc Bóg, Honor, Ojczyzna ma pan na myśli polityczne szczury, które uciekły na Węgry do największego zwolennika Putinia w Europie? Jak wybuchła II WŚ 3/4 polityków uciekło na zachód a zwykli ludzie zostali i cierpieli przez te wszystkie lata i tu się nic nie zmieni. Patrioci z prawicy już pokazują jacy są bohaterscy, uciekając z kraju. Żałosne.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:07Źródło komentarza: FELIETON: Francuski dziennikarz: Polska ratuje dziś Europę!Autor komentarza: Upadły AniołTreść komentarza: Wiadomo jak miała na imię ta dziewczyna ?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 05:30Źródło komentarza: WAŻNE: Dwa tragiczne wypadki jednej nocy. Nie żyją dwie młode osoby, dwie inne walczą o życieAutor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama