Reklama

Lekarz skierował bezdomnego na... kwarantannę

Do naszej Redakcji zgłosił się jeden z właścicieli sklepów w Starogardzie. Poinformował nas o sprawie pana Piotra, który od kilku lat jest osobą bezdomną. Pan Piotr postanowił udać się do Schroniska dla Bezdomnych św. Brata Alberta w Smętowie Granicznym, jednak by móc się tam dostać, wymagane jest zaświadczenie o stanie zdrowia. Bezdomny udał się więc do lekarza, który zalecił mu...14-dniową kwarantannę. Niestety, mężczyzna nie ma stałego dachu nad głową, aby mógł bezpiecznie przeczekać okres dwóch tygodni...

redakcja
27.03.2020 10:13 (aktualizacja 17.08.2023 07:53)

Lekarz skierował bezdomnego na... kwarantannę

W połowie ubiegłego tygodnia do naszej Redakcji napisał pan Wojciech, właściciel kilku sklepów w Starogardzie. Poinformował nas o problemie pana Piotra – bezdomnego, który postanowił udać się do Schroniska dla Bezdomnych św. Brata Alberta w Smętowie Granicznym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że lekarz zalecił mężczyźnie 14-dniowa kwarantannę, którą powinien odbyć w domu.
– 17 marca Piotr (bezdomny mężczyzna) był u lekarza, a ten wysłał go na 14-dniową kwarantannę. Gdzie on ma ją odbyć? Dalej będzie spał na ławkach, a jeśli okaże się, że ma koronawirusa, zarazi również innych – mówi nasz rozmówca.

„Odsyłali mnie z miejsca na miejsce”
Pan Wojciech postanowił, że w tej sprawie trzeba działać natychmiast i zwrócił się z prośbą do dyrekcji starogardzkiego sanepidu oraz do starosty starogardzkiego.

Więcej na ten temat przeczytacie w papierowym wydaniu Gazety Kociewskiej.

Data dodania: 27.03.2020 10:13

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kociewiak.pl . Wydawnictwo Pomorskie sp. z o.o. z siedzibą w Tczewie (83-110) przy ul. Gazety Tczewskiej 1 jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Czytelnik 09.04.2020 06:43

Mam pytanie!!! Czy wyżej wspomniany, zgłaszający sprawę właściciel sklepów pan Wojciech wspomniał że bezdomny PIOTR JEST JEGO BRATEM???

Wojt 29.03.2020 11:06

Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym w pierwszej kolejności rodzina jest zobowiazana do niesienia pomocy... Zatem może trzeba pomóc a nie zgłaszać do gazety...

Auto 27.03.2020 21:38

Krytykują zawsze ci którzy nic nie robią...!!!!!!!!!! zawsze twierdzą a ja nie jestem od tego ....oni muszą to zrobić itd...... a obojętnie co , jak i kto by zrobił padnie krytyka i co ciekawe zawsze wiedzą jak to powinno być zrobione a żeby już samemu działać hehehe oj nie nie .... co za ludzie są w dzisiejszych czasach

Anna Kotlewska - Pasat 27.03.2020 11:36

Więcej reklam komercyjny portalu pseudo informacyjny!

Edek 27.03.2020 11:01

Zacznijmy od tego jak funkcjonuje program wyjście z bezdomności i jakie efekty przynosi?, pytanie do zwykłego Kowalskiego a nie pracowników Mops i innych instytucji od spraw niepotrzebnych.Mamy wolność jak ktoś nie chce pomocy psychologa, pomocy w znalezieniu zatrudnienia a interesuje go tylko pomoc finansowa nie pomagać wcale.Kiedyś pracownik pomocy społecznej wypowiadał się, że duża liczba bezdomnych nie chce ich pomocy, skoro nie chce to po co te stanowiska w Mopsach w całym kraju?.Czy pomoże 1 czy nikomu pensyjka na konto wpływa,ta sama sytuacja z Urzędami Pracy, kto chce pracuje, reszta żyje z socjalu a my na to pracujemy.Rola Mopsu pomagać przede wszystkim starszym, schorowanym i niepełnosprawnym.Sytuacje nakreśliłem ogólnie i proszę sobie tego osobiście nie brać do serca.

rojt 27.03.2020 11:52

Nie da się uogólniać. Za każdą historią stoi konkretny człowiek z unikalną historią. Można oceniać, można dyskutować komu się należy, komu nie. To nic nie zmienia. Czas działać. Trudno jest pomagać osobom zaburzonym w jakikolwiek sposób, czy chorobą, czy zaniedbaniem, własną decyzją etc. To nie ma znaczenia. Teraz jest czas na działanie. Albo robisz coś, albo nie przeszkadzasz robić innym. I tyle.

Reklama