Najpierw okradł sklep a potem pobił ekspedientkę. 25-latkowi grozi do 15 lat więzienia

W piątek 3 czerwca br. dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał informację o rozboju. Do zdarzenia doszło około godziny 14:00 w jednym z miejscowych marketów. Jak wynikało ze zgłoszenia sprawca zabrał z półek sklepowych pieczywo i słodycze o wartości 13 zł, a następnie nie uiszczając zapłaty w pośpiechu ruszył w kierunku wyjścia. Kiedy jedna z ekspedientek próbowała uniemożliwić kradzież, kobieta została uderzona w twarz i odepchnięta, a złodziej uciekł. Skierowani na miejsce policjanci ustalili rysopis sprawcy oraz wstępne okoliczności tego zdarzenia.

Po kilku godzinach od kradzieży, zajmujący się tą sprawą kryminalni zauważyli na ulicy Piłsudskiego mężczyznę, którego wizerunek odpowiadał rysopisowi sprawcy. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać rowerem. Po krótkim pościgu mieszkaniec powiatu starogardzkiego został zatrzymany.

Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że 25-latek jest poszukiwany przez sąd w celu odbycia kary 7 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejszą kradzież. Dodatkowo wyszło na jaw, że mężczyzna był już kilkukrotnie karany za popełnianie podobnych przestępstw i tym razem działał w warunkach recydywy.

Mieszkaniec powiatu starogardzkiego został doprowadzony do miejscowej komendy, gdzie został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Wczoraj policjanci przekonwojowali mężczyznę do aresztu śledczego, gdzie w oczekiwaniu na dalsze decyzje sadu będzie odbywał zaległą karę pozbawienia wolności.

Za popełnienie tego czynu w warunkach recydywy grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.