W ubiegłą środę do naszej redakcji zgłosił się mężczyzna, który był rzekomym sprawcą awantur w jednej z kamienic w centrum miasta. Mieszkaniec budynku stanowczo zaprzecza zarzutom stawianym przez mieszkańców, którzy - jak twierdzi - gdy rozpoczęły się sprawy sądowe, odwrócili kota ogonem, aby zrzucić winę na sąsiada.
- Mieszkam w kamienicy 20 lat, u mnie nigdy nie było interwencji policji – mówi mieszkaniec budynku. - Kamienica wygląda tak jak wygląda, dzięki mnie, dzięki panu Karaskowi i dzięki panu wiceprezesowi Piotrowi Prabuckiemu, który załatwiał kredyt. Przeciwko osobom, przez które zostałem pomówiony, toczą się sprawy w sądzie, o które wniosła policja po naszych interwencjach - interwencjach mieszkańców, nie tylko moich. Jedna z mieszkanek budynku została skazana prawomocnym wyrokiem. Przeciwko kolejnej w ubiegły poniedziałek zapadł wyrok. Jak się zaczęły przewody sądowe to obrócili kota ogonem, chcąc odwrócić uwagę zegnali to wszystko na mnie, że ja jestem wszystkiemu winny. Gdybym ja był takim złym człowiekiem, to kilkakrotnie już by były przeciwko mnie procesy i interwencje policji. Do dziś dnia nie było u mnie żadnej interwencji policji – dodaje mężczyzna.
Rower, w którym podpiłowano siodełko był mój
Jak twierdzi mężczyzna, pomimo próby załatwienia sprawy polubownie, rozmowy nie przyniosły żadnego skutku.
- Rozmawiałem z jednym z tych lokatorów. Zaprosiłem go do swojego mieszkania, prosiłem, tłumaczyłem. Dałem ostatnią szansę, ale tak dokuczają, przed budynkiem i w budynku, puszczając np. głośną muzykę po nocach, że nie idzie żyć. Pani, która wypowiedziała się na temat skrzynek pocztowych, które rzeczywiście znajdują się na parterze w budynku, odpowiadam, nigdy nie pracowałem jako pracownik Poczty Polskiej oraz takich skrzynek pocztowych nigdy nie znakowałem. Nie tylko ja jestem pokrzywdzony, ale i cała ulica - tłumaczy zdenerwowany.
W dalszej rozmowie z naszym Czytelnikiem dowiadujemy się, że rower, w którym podpiłowano siodełko, należał wcześniej do rozmówcy i został przekazany jednemu z lokatorów.
- Rozmawiałem z panem, któremu podpiłowano siodełko. Rower był mój. Ja sąsiadowi ten rower odstąpiłem. Jak ja bym śmiał w swoim rowerze podpiłowywać siodełko? Temu panu połamano także aluminiowe felgi i spuszczano powietrze z kół. To nie byłem ja – mówi mieszkaniec bloku.
Więcej na ten temat znajdziesz w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej!

























![[FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia [FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pozar-w-areszcie-i-rozroby-z-udzialem-agresywnych-pseudokibicow-byly-to-tylko-cwiczenia-1764881475.jpg)



![[AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany [AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-pilne-alarm-bombowy-na-dworcu-gdansk-glowny-ruch-pociagow-wstrzymany-1763998014.jpg)



![[FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej [FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pilne-pozar-budynku-wielorodzinnego-przy-ulicy-jagielly-na-miejscu-liczne-sily-i-srodku-str-1763573162.jpg)
![[AKTUALIZACJA] : Policjanci poszukują 15-letniej Oliwii. Jej życie może być zagrożone! [AKTUALIZACJA] : Policjanci poszukują 15-letniej Oliwii. Jej życie może być zagrożone!](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-aktualizacja-policjanci-poszukuja-15-letniej-oliwii-jej-zycie-moze-byc-zagrozone-1765590140.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze