Tydzień temu jedna z mieszkanek Starogardu Gd. usłyszała ciche piski dobiegające ze śmietnika. Gdyby nie jej reakcja, szczeniaki, które ktoś postanowił wyrzucić niczym zalegające w domu odpadki, prawdopodobnie by nie przeżyły.
Skazano je na śmierć
- Dziś otrzymaliśmy zgłoszenie, że na Osiedlu 60-lecia zostały wyrzucone szczeniaczki do śmietnika – poinformowalo OTOZ Animals Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Starogardzie Gd. - Niestety, takie sytuacje zdarzają się zdecydowanie zbyt często. Na miejscu bez większych niespodzianek. Zziębnięte, płaczące, trzęsące się maluszki leżały na ziemi. Kolejny raz, po mimo tak wielu apelów i próśb, maluchy zostały narażone na okropną śmierć – dodaje OTOZ Animals.
Jak zauważają pracownicy schroniska, wielkie podziękowania należą się kobiecie, która zainterweniowała natychmiast, gdy usłyszała pisk szczeniaków.
- Pamiętajcie, by nie być biernym i reagować na cierpienia zwierząt. Od lat w Schronisku działa Inspektorat ds. Ochrony Zwierząt, do którego możecie zgłaszać wszystkie nieprawidłowości odnośnie traktowania zwierząt. Chcemy serdecznie podziękować pani, która natychmiast zareagowała, kiedy usłyszała maluchy. Dzięki pani, dzieciaczki mają szansę na normalne życie w prawdziwym domku – zaznacza OTOZ Animals Schronisko w Starogardzie Gd.
Więcej na ten temat przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Gazety Kociewskiej!

Napisz komentarz
Komentarze