Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Starogardzie Gd. do rozboju doszło 7 stycznia br.
- W dniu 7 stycznia br. około godz. 19:00 policjanci zostali poinformowani o rozboju, do którego doszło w jednym z prywatnych mieszkań na terenie gminy Starogard Gdański – informuje st. asp. Marcin Kunka, oficer prasowy KPP w Starogardzie Gd. - Na miejsce natychmiast skierowano znajdujący się w pobliżu patrol, funkcjonariuszy grupy dochodzeniowo-śledczej wraz z technikiem policyjnym oraz przewodnika z psem tropiącym – tłumaczy st. asp. Marcin Kunka.
Trzech zamaskowanych mężczyzn
Jak wstępnie ustalili interweniujący w tej sprawie policjanci do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 18:00, gdy do jednego z mieszkań wkroczyło trzech zamaskowanych mężczyzn.
- Sprawcy obezwładnili przebywającą w mieszkaniu kobietę i zrabowali między innymi laptopa, konsolę do gier, kartę płatniczą oraz pieniądze. Łączne straty oszacowane zostały na kwotę ponad 4 tys. zł. Policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie oraz zabezpieczyli ujawnione na miejscu ślady. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają bliższe okoliczności tej sprawy oraz prowadzą czynności ukierunkowane na zatrzymanie sprawców tego rozboju – wyjaśnia rzecznik prasowy starogardzkiej policji.
Jak się dowiedzieliśmy, postępowanie w tej sprawie prowadzi również prokuratura, policja nie chce zaś na chwilę obecną podawać szczegółów dla dobra poszkodowanych oraz samego śledztwa.
„Myślałam, że tego nie przeżyję”
Z naszą Redakcją skontaktowała się kobieta, w której mieszkaniu rozegrała się cała dramatyczna sytuacja. Jak mówi, zwykły wieczór zamienił się w koszmar, którego nie zapomni do końca życia.
- Drzwi w mieszkaniu były otwarte, siedziałam z dwójką dzieci w domu – relacjonuje pani Anna Piotrowska. – Mieszkamy na wsi, nie mamy się przed kim ukrywać, nikomu nie wadzimy... Tego wieczora do domu wtargnęło nagle trzech mężczyzn, byli zamaskowani. Na początku myślałam, że to jakiś żart... Że ktoś wpadł na szalony pomysł, jak w telewizji. Po krótkiej chwili spokój zamienił się jednak w prawdziwy dramat. Zaczęli przeszukiwać mieszkanie, rzucili mnie na podłogę i zaczęli bić. Oberwałam czymś ciężkim, nie wiem nawet czy to był odtwarzacz czy co innego. Najgorszy moment nadszedł jednak, gdy jeden z nich zaczął mnie dusić... – wspomina ze łzami w oczach nasza Czytelniczka.
Gdy mężczyzna dusił kobietę, ta zaczęła tracić oddech.
- Czułam, że to już mój koniec. Zrobiło mi się dziwnie ciepło, jakbym zrobiła się bardzo senna... Myślałam, że tego nie przeżyję – dodaje pani Anna.
Więcej na ten temat przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Kociewskiej!




























![[FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia [FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pozar-w-areszcie-i-rozroby-z-udzialem-agresywnych-pseudokibicow-byly-to-tylko-cwiczenia-1764881475.jpg)


![[AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany [AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-pilne-alarm-bombowy-na-dworcu-gdansk-glowny-ruch-pociagow-wstrzymany-1763998014.jpg)


![[FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej [FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pilne-pozar-budynku-wielorodzinnego-przy-ulicy-jagielly-na-miejscu-liczne-sily-i-srodku-str-1763573162.jpg)


Napisz komentarz
Komentarze