Lider skromnie, Sokół słabo

W 9. kolejce drugiej grupy V ligi starogardzianie podejmowali beniaminka Koronowscy Szarżę Krojanty. Goście zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale w Starogardzie na boisku ze sztuczną murawą przy ul. Zblewskiej pokazali się z dobrej strony. Zespół Mariusza Majewskiego jedyną bramkę zdobył w 25 min. W polu karnym został przewrócony Grzegorz Skórczewski, a sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem okazał się Kacper Siora. Starogardzianie grali zbyt chaotycznie, niedokładnie, byli nieskuteczni. Być może wpływ na słabszą postawę miała zmiana nawierzchni oraz zmęczenie po środowym wyjazdowym  zwycięstwie 3:0 w Pucharze Polski nad Sztormem II Mosty. Następne spotkanie KPS rozegra w najbliższą sobotę w Lipuszu z tamtejszą Wdą. Sokół przegrał w Korzeniewie z Wisłą. Do przerwy było bezbramkowo, w drugiej połowie padło sześć goli. Częściej do siatki trafiali gospodarze. Wisła objęła prowadzenie, ale wyrównał Michał Draszanowski. Potem korzeniewianie dwukrotnie pokonali Piotra Jabłonkę i prowadzili 3:1. Gol kontaktowy Draszanowskiego na 2:3 dał nadzieję piłkarzom Macieja Kubika, jednak czwarte trafienie wiślaków szybko ją rozwiało. W sobotę Sokół grać będzie w Zblewie z Gromem Nowy Staw (godz. 15.00).

KPS - Koronowscy Szarża Krojanty 1:0 (1:0)

Bramka: Kacper Siora (25.)
KPS: Czarnecki - Kupczyk (60. Łosiński), Romanowski, M. Stanek - Cablewski (51. Barłożewski), Skórczewski (75. Jancen), Siora, Dubiela - Armatowski, Dawidowski (67. Heksel).

Wisła Korzeniewo - Sokół Zblewo 4:2 (0:0)

Bramki: Dariusz Szczuka 2, Tomasz Wyrzykowski 2 - Michał Draszanowski 2
Sokół: Jabłonka - Draszanowski, Kościelny, Kaszubowski (60. Dolny), Birna - Piotr, Wierzba, Zaworski, Nawrocki - Karnat, Szopiński.