piątek, 5 grudnia 2025 20:22
Reklama

Słone leczenie. Kto popełnił błąd? - mieszkanka Skórcza od 2,5 roku walczy z starogardzkim szpitalem

KOCIEWIE. Półroczna Oliwia Kluska na co dzień mieszkająca w Anglii z napadem duszności trafiła do starogardzkiego szpitala. Nieświadoma konsekwencji matka za namową lekarzy została z dziewczynką na dobową obserwację. Choć kobieta twierdzi, że dopełniła formalności, szpital za całą usługę wystawił jej spory rachunek.
Słone leczenie. Kto popełnił błąd? - mieszkanka Skórcza od 2,5 roku walczy z starogardzkim szpitalem
Czy lekarze powiadomili pacjentów o kosztach opieki?
Oliwia Kluska urodziła się w Anglii. Rodzice wyjechali ze Skórcza w 2007 r.
    Wyjechali, bo konieczne było leczenie pierwszego dziecka, które jest autystyczne – mówi babcia Oliwii, Halina Poniatowska, mieszkanka Skórcza. - W Polsce nikt nie potrafił im pomóc.

Byli przekonani, że spełnili formalności

Był kwiecień 2009 r. Rodzice z półroczną Oliwią przyjechali na kilka dni do rodzinnego miasta. Pech chciał, że pewnego wieczora dziecko dostało nagłych napadów duszności.
- Pojechaliśmy na pogotowie w Skórczu – przypomina babcia dziewczynki. – Ponieważ mieliśmy samochód poproszono nas o zawiezienie dziecka do szpitala w Starogardzie Gd. Pani z pogotowia wzięła Oliwię na oddział dziecięcy i stwierdziła, że nic wielkiego się nie dzieje. Na miejscu właściwie zrobili tylko inhalację. Powiedziała także matce dziecka, że jeśli chce to może zostać na noc na obserwację.
Matka Oliwii nie zastanawiała się długo – została z dzieckiem do rana, tym bardziej, że ciągle karmiła córkę. W międzyczasie rodzice załatwiali formalności związane z ubezpieczeniem dziecka – jak się później okazało – ciągnące się do dzisiaj.  
- Pielęgniarka spytała, o miejsce urodzenia dziecka oraz poprosiła o dane, łącznie z ubezpieczeniem – mówi Halina Poniatowska. - Rodzice Oliwki pracują w Anglii i tam ją ubezpieczają. Matka pokazała niezbędne dokumenty.  Pamiętam jak na prośbę personelu po ok. 2 godzinach, ciotka dziewczynki dowiozła Europejską Kartę Ubezpieczenia, która została w domu. Po prostu przy wyjściu z domu zapomnieliśmy dokumentów.
Rodzina była przekonana, że spełniła wszelkie formalności – tak przynajmniej miały zapewniać pielęgniarki. Zdziwienie było ogromne, gdy trzy miesiące później mieszkanka Skórcza wyciągnęła ze skrzynki rachunek ze Szpitala Św. Jana na ponad 600 zł.
- Zadzwoniłam do szpitala i usłyszałam zapewniania, że się jako obywatel Unii wyjeżdżałam do Anglii i tam udzielano mi pomocy medycznej bez żadnego problemu. Interweniowałam w szpitalu kilkakrotnie, ale bezskutecznie. Po trzech miesiącach było już wezwanie do sądu.
Szpital sprawę przekazał do sądu. Nakazy zapłaty zostały skierowane do Starostwa Powiatowego w celu egzekucji. Po pół roku dokumenty trafiły już do komornika. Przez dwa lata dług urósł do ponad 2 tys. zł. Rodzina jednak nie miała zamiaru płacić.

Personel nie wiedział czy zaakceptować ubezpieczenie?

Rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia w Gdańsku, twierdzi, że w przypadku przedstawienia Europejskiej Karty Ubezpieczenia Społecznego szpital miał obowiązek udzielić pomocy bezpłatnie.
- Praktycznie jedynym dokumentem potwierdzającym ubezpieczenie jest Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, wydawana na specjalne życzenie osoby, chcącej wyjechać do innego kraju Unii Europejskiej – mówi rzecznik gdańskiego NFZ Mariusz Szymański. – Karta pozwala na bezpłatne korzystanie ze świadczeń medycznych, oczywiście zgodnie z zasadami przyjętymi w kraju, w którym pomoc medyczna jest udzielana. Jeżeli osoba przedstawiła dokument, szpital był zobowiązany do udzielenia pomocy.
Halina Poniatowskiej uważa wręcz, że personel nie wiedział do końca jaki dokument będzie najwłaściwszy.
(...)
Szpital nie chce ujawnić jakie dokumenty przedstawiła matka Oliwii, a Halina Poniatowska jest przekonana, że doszło do pomyłki. (...)
 
Więcej w Gazecie Kociewskiej,
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie powiatu starogardzkiego.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Master1984 17.01.2012 11:04
Hmmmm Ciekawe który z was zapłaciłby za noc w niemieckim lub angielskim szpitalu będąc tam tylko na wyjezdzie 600EURO bez tyknięcia brewką. Zaplulibyście sie za coś takiego za granicą i powiedzieli ze u nas to byloby niemożliwe.hehehehe

14.01.2012 21:21
no i co z tego?? Każdy ma prawo się leczyć jeśli posiada międzynarodową kartę zdrowia. Obojętnie czy to Polak czy nie, a gdyby przyjechał do nas na wakacje Hiszpan?? Też po okazaniu Europejskiej Kartę Ubezpieczenie!! Jak również każdy polak będący na urlopie poza granicami kraju. Powstrzymajcie się od takich komentarzy!! Widzicie że komuś się lepiej powodzi, a swoich uchybień nie dostrzegacie!!!

14.01.2012 21:20
no i co z tego?? Każdy ma prawo się leczyć jeśli posiada międzynarodową kartę zdrowia. Obojętnie czy to Polak czy nie, a gdyby przyjechał do nas na wakacje Hiszpan?? Też po okazaniu Europejskiej Kartę Ubezpieczenie!! Jak również każdy polak będący na urlopie poza granicami kraju. Powstrzymajcie się od takich komentarzy!! Widzicie że komuś się lepiej powodzi, a swoich uchybień nie dostrzegacie!!!

Pepe 12.01.2012 19:21
do wszystkich na pewno bym poszedł do szpitala, ale na pewno nie do sądu, bo 2,5 roku sądzić się o coś co jest warte 600zł i do tego tracic bezcenne nerwy to raczej podchodzi pod ten szpital za torami a nie na ściegiennego

d29 12.01.2012 16:39
do pepe Ty przemądrzały pepe. Ciekawe co Ty byś zrobił gdyby Twoje dziecko nagle zachorowało? Byś pędził do szpitala nie patrząc czy pracujesz w Anglii czy w Polsce czy masz europejskie ubezpieczenie czy nie. Ludzie dobrze zrobili wyprowadzając się z tego chorego kraju.

JAN 12.01.2012 11:06
PEPE Piszesz o sobie bo o ile dobrze pamietam to deklarowałes ze wyjedziesz z tego kraju

Pepe 11.01.2012 20:22
poparcie dzieki, zawsze mi sie kojarzyło ze Klara w okularach ale to chyba nie Ty , o zagranicznych wielu ma taki zdanie ze zarabiają tam dużo a jak przyjadą to w polsce tacy chciwi że grosza nie popuszczą, a u siebie tak samo, przyjaciela na piwo sie tam raczej nie znajdzie

klara 11.01.2012 19:24
Polska fee ? wypięliście sie do Polski plecami, taka ta Polska niedobra !!! Ale leczyć chcielibyście sie w tej okropnej Polsce ? A poza tym, 600 zł. dla was emigrantów to chyba niewiele? Popieram Pepe i cieszę się, że powróciłeś na portal. Mam nadzieję, że znów zrobi się tu ciekawie...

Pepe 11.01.2012 16:15
saksy zagraniczne ja gdybym pracował za granicą to bym sie wstydził z takim czymś iśc do prasy, 600zł to przy dobrej robocie 1 dzień pracy, pierw emigrujecie z polski, płacicie w angli podatki a polske macie gdzieś i teraz macie pretensje ze polska domaga sie od was pieniedzy za usługe? ludzie nie mają zadnego wstydu, w polsce nie ma kto pracowac i nie wiadomo czy bedą emerytury za pare lat a wy robicie afere, wezcie wracajcie tam skad przyjechaliscie

max 11.01.2012 15:03
kto nie zna prawa to idzie do prawnika Pracownicy szpitala nie spotkali sie jeszcze z taka sytuacją aby ktos z Angli leczył sie w starogardzkim szpitalu Nastepna sprawa to dlaczego po dostarczeniu nakazu zapłaty nie wniesiono sprzeciwu ,teraz to wyrok jest prawomocny i trzeba płacic ,komornik sciagnie i skarga do gazety nic nie pomoże

mm 11.01.2012 13:51
szok Chory kraj,chore miasto i gdzie nam do europy tu sie liczy tylko kasa a nie dobro pacjenta.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama