MZK bada popyt. I co? Ceny są za niskie, a kursów za dużo

Szczegółowa analiza wskazała na istotne zmiany w stosunku do wyników poprzednich badań z 2010 r., w oparciu o które układano rozkład jazdy. Popyt na usługi starogardzkiego MZK zmalał od tego czasu o ok. 14 %.

Na podstawie analizy danych o wielkości sprzedaży biletów MZK w Starogardzie Gdańskim
w poszczególnych miesiącach, w opracowaniu proponuje się wprowadzenie na lipiec i sierpień na liniach podstawowych w godzinach 6.30-18.00 zmiany częstotliwości w dniu powszednim – z 15 do 20 minut.

- W opracowaniu rekomenduję skromną redukcję oferty przewozowej, inaczej mówiąc likwidację kursów skrajnie niewykorzystanych na liniach obsługujących peryferia – mówi z Marcin Gromadzki z Public Transport Consulting, autor opracowania. - Mam tu na myśli późnowieczorne kursy do Stadniny, do Nowej Wsi Rzecznej oraz wczesnoporanne w soboty i niedziele. Jeżeli nie wytniemy oferty przewozowej w skali takiej jak zredukował się popyt, pozostaje problem zapewnienia dodatkowych przychodów na pokrycie kosztów.

Dążąc do wyrównania  przychodów do poziomu  inflacyjnego wzrostu kosztów świadczenia usług przewozowych, zaproponowano wzrost ceny biletu jednoprzejazdowego do poziomu 2,40 zł z dniem 1 stycznia 2014 r. i 2,50 zł z dniem 1 stycznia 2015 r., natomiast w odniesieniu do biletów miesięcznych, od 1 stycznia 2014 r. – 70 zł za bilet ważny od poniedziałku do piątku i 82 zł za bilet ważny całotygodniowo.

Zapisy o ograniczeniu kursów i podwyżce cen biletów znalazły się nie tylko w opracowaniu, ale także projekcie uchwały, którą na wczorajszej sesji dostała do przegłosowania Rada Miasta. Na wniosek radnych zapisy usunięto.

- Sytuacja MZK w Starogardzie Gd. nie jest najwyższych lotów, by nie powiedzieć, że jest katastrofalna. Musimy mieć świadomość tego, że pod koniec roku pan prezydent przedłoży projekt uchwały i będzie to albo podwyżka cen biletów lub alternatywnie znajdzie oszczędności w budżecie i zwiększy dotację dla Miejskiego Zakładu Komunikacji. Myślę, że druga opcja jest bardziej realna – uspokaja mieszkańców radny PO Rafał Neumann.  

Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.