sobota, 6 grudnia 2025 18:02
Reklama

W rozsypce przed play - off? Trzecia porażka z rzędu

Polpharma przegrała kolejne mecze i straciła pozycję lidera grupy zespołów walczących o play-off. Bardziej niż porażki martwi styl gry drużyny Mindaugasa Budzinaskasa i brak Jawana Cartera.
W rozsypce przed play - off? Trzecia porażka z rzędu

Wydawało się, że farmaceuci są w najlepszej formie i dyspozycji w odpowiednim czasie - na finiszu długiego sezonu. Jeszcze niedawno starogardzki zespół wygrywał z najlepszymi tej ligi, a potem mecz za meczem w rozgrywkach grupy 7-12. Niestety drużyna Budzinauskasa zaczęła grać zdecydowanie gorzej. Starogardzianie mają za sobą serię trzech porażek. Najpierw pewna już awansu do play-off Polpharma przegrała w Starogardzie z Rosą, a w miniony weekend farmaceuci w fatalnym stylu przegrali dwa razy na zachodnim wybrzeżu. Najpierw ulegli Kotwicy Kołobrzeg, pod wodzą debiutującego trenera Grzegorza Arabasa, 65:80, a w niedzielę przegrali również 65:80 z AZS Koszalin.
Trener Polpharmy znów nie mógł skorzystać z Jawana Cartera. Jeden z liderów zespołu, prowadzący grę Amerykanin, według oficjalnej wersji klubu jest kontuzjowany (torbiel w nagarstku), jednak kolejne występy zawodnika zależą od niego - zaznaczają działacze Polpharmy. Tak enigmatyczny komunikat pozwala myśleć, że nie tylko o kontuzję w całej sprawie chodzi.

Udany debiut Arabasa
W Kołobrzegu w Polpharmie nie było Cartera, ale też Bena McCauleya. Do gry wrócił za to Martynas Andriuskevicius. Już sam początek meczu był zaskakujący. Gospodarze zdemolowali graczy litewskiego trenera. Po trafieniu z dystansu skutecznego Corey’a Jeffersona prowadzili 17:9. Później kołobrzeżanie wygrywali już 11 punktami dzięki trójce Łukasza Wichniarza. W drugiej kwarcie Polpharma przebudziła się z letargu. Po akcjach głównie Aleksandra Lichodzijewskiego i Urośa Mirkovića wygrali te ćwiartkę meczu 22:15. Gospodarze schodzili więc na przerwę prowadząc tylko trzema punktami 39:36.
Po przerwie znacznie lepiej grali jednak zawodnicy z Kołobrzegu, po raz pierwszy prowadzeni przez nowego, grającego, trenera - Grzegorza Arabasa.
Szybko zbudowali dziesięciopunktowe prowadzenie. Polpharma odpowiadała trafieniami Mirkovicia, ale gospodarze łatwiej zdobywali punkty. Kotwica przy kilkunastopunktowym prowadzeniu już nie oddała inicjatywy. W Polpharmie wróciły stare grzechy - słaba obrona i dużo strat - w Kołobrzegu aż 19. Po 15 punktów dla Kotwicy zdobyli Jarosław Zyskowski i Sean Mosley (dodał do tego osiem zbiórek i osiem asyst). W ekipie Polpharmy najlepszy był Mirković zdobył 18 punktów i osiem zbiórek.

Fatalna pierwsza połowa
W Koszalinie gracze Polpharmy znów nie przypominali zespołu walczącego i z konsekwencją broniącego. Przy tej dyspozycji farmaceutów już po pierwszej połowie AZS mógł sobie dopisać dwa punkty. Koszaliński zespół był skuteczny. Bartłomiej Wołoszyn trafiał trójki, a jego koledzy również dość łatwo zdobywali punkty. Gospodarze na przerwę schodzili prowadząc 20 punktami (46:26). Wysocy gracze AZS dominowali pod tablicami, gdzie wyróżniał się Amerykanin Darrel Harris. Polpharma poprawiła obronę dopiero w czwartej kwarcie. Starogardzianie odrobili sporo punktów, jednak losy meczu były już wcześniej przesądzone. Był to mecz o pierwsze miejsce w grupie zespołów 7-12. AZS przypieczętował awans do play-off dodatkowo tym, że zakończy te rywalizację na pierwszym miejscu. Były zawodnik Polpharmy Łukasz Wiśniewski zdobył dla koszalińskiej ekipy najwięcej - 19 punktów. W Polpharmie w ofensywie nie zawiódł jedynie Mirković - zdobywca 16 oczek.

Gramy z Turowem
- Byliśmy w obronie za wolni - mówił po meczu z AZS w Koszalinie Budzinauskas. - Nie potrafiliśmy znaleźć recepty na skuteczną grę gospodarzy. Pierwsza połowa meczu była w naszym wykonaniu tragiczna. Musimy dużo pracować, żeby mieć jakieś szanse w play-off, bo w stylu w jakim teraz gramy nie mamy żadnych - dodał szkoleniowiec Polpharmy.
W tym tygodniu Polpharma rozegra ostatni mecz przed play-off. W niedzielę podejmować będzie Start Gdynia (godz. 15.00). Wiadomo, że rywalem Polpharmy w ćwierćfinałowej rundzie play-off pędzie PGE Turów Zgorzelec, który zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie zespołów 1-6.

Ostatnie mecze
Kotwica Kołobrzeg - Polpharma 80:65 (24:14, 15:22, 27:18, 14:11).
Kotwica: Jarosław Zyskowski 15, Sean Mosley 15, Corey Jefferson 14, Demetrius Brown 13, Łukasz Wichniarz 7, Ty Walker 7, Jessie Sapp 5, Rafał Rajewicz 4, Piotr Żołnierczuk 0, Marko Djuric 0.
Polpharma: Uros Mirkovic 18, Marcin Nowakowski 13, Aleksander Lichodzijewski 11, Michael Hicks 7, Łukasz Majewski 6, Kacper Radwański 4, Bartosz Sarzało 3, Dawid Neumann 3, Szymon Radomski 0, Martynas Andriuskevicius 0.

AZS Koszalin - Polpharma Starogard Gd. 80:65 (19:9, 27:17, 18:10, 16:29)
AZS Koszalin: Łukasz Wiśniewski 19, Darrell Harris 13, Paweł Leończyk 12, Sek Henry 11, Bartłomiej Wołoszyn 9, Igor Milicic 8, Artur Mielczarek 5, Rob Jones 3, Paweł Śpica 0.
Polpharma: Uros Mirkovic 16, Aleksander Lichodzijewski 12, Ben McCauley 11, Marcin Nowakowski 10, Kacper Radwański 5, Bartosz Sarzało 5, Michael Hicks 4, Łukasz Majewski 2.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama