sobota, 6 grudnia 2025 18:02
Reklama

Polpharma zagra w play-off

W minionym tygodniu kibice Polpharmy przeżywali huśtawkę nastrojów. Najpierw po zaciętym boju i dogrywce kociewskie diabły wygrały z Jeziorem Tarnobrzeg, zapewniając sobie grę w play-off, a dwa dni później farmaceuci przegrali w Starogardzie z Rosą Radom, ale grali w mocno osłabionym składzie.  
Polpharma zagra w play-off

Huśtawka nastrojów jest podwójna, bo z jednej strony cieszy zapewnienie sobie awansu do play-off - w dobrym stylu i już w połowie zmagań pre-play-off. Z drugiej strony martwią kontuzje graczy Mindaugasa Budzinauskasa. Obecnie w kadrze wielu podstawowych zawodników ma poważniejsze lub mniejsze urazy. Kontuzjowany jest także lider zespołu, na szczęście nie jest to poważny uraz. Niektórzy uważają, że bez uznanego niedawno za najlepszego gracza ligi w marcu Bena McCauleya zespół traci bardzo dużo na wartości.

 

Wrócili i wygrali

Mecz z Jeziorem Tarnobrzeg był niesamowity. Polpharma pokazała charakter. Zaczęło się bowiem źle dla ekipy Budzinauskasa. W pierwszych dwóch kwartach gracze Dariusza Szczubiała byli skuteczniejsi, lepsi pod tablicami (29:17) i zbudowali solidna przewagę 45:28 . Taki wynik w hali im. A. Grubby niemal przesądzał o losach spotkania. Goście grali zespołowo. W trzeciej kwarcie Polpharma wzmocniona dopingiem kibiców ruszyła do odrabiania strat. Najpierw farmaceuci zanotowali serię 10-0, a dzięki punktom trzech wysokich zawodników Aleksander Lichodzijewski - Łukasz Majewski - Ben McCauley, jeszcze przed czwartą kwartą zmniejszyli prowadzenie rywala do zaledwie czterech punktów (56:60).

W czwartej kwarcie gospodarze trzykrotnie doprowadzali do dogrywki, a po raz pierwszy wyszli na prowadzenie na dwie minuty przed końcem. Na 20 sekund przed ostatnią syreną dwa punkty przewagi dał Majewski, ale do dogrywki doprowadził Xavier Alexander (74:74). Do dodatkowej części spotkania oba zespoły przystępowały osłabione: ze względu na bójkę sędziowie postanowili ukarać przewinieniami dyskwalifikującymi Michaela Hicksa oraz J.T. Tillera.

W dogrywce Polpharma trzykrotnie wychodziła na trzypunktowe prowadzenie, lecz zwycięstwo celnymi rzutami wolnymi zapewnił McCauley dopiero na kilka sekund przed końcem. Amerykanin skończył mecz z dorobkiem double-double (23 oczek i 12 zbiórek), także double-double i jeszcze więcej punktów zdobył Lichodzijewski (25 pkt i 11 zbiórek). Łącznie duet Aleksander Lichodzijewski - Ben McCauley rzucił razem aż 48 punktów. W ekipie gości najlepszym strzelcem zespołu z dorobkiem 19 punktów okazał się tradycyjnie Jakub Dłoniak.

 

Osłabienie i porażka

W niedzielę, dwa dni po zapewnieniu sobie awansu do fazy play-off Polpharma podejmowała zespół prowadzony przez Wojciecha Kamińskiego - Rosę Radom.  

Gospodarze w tym spotkaniu zagrali bez kontuzjowanych - rozgrywającego Jawana Cartera, Bena McCauley'a oraz Martynasa Andriuskeviciusa.

Radomianie wykorzystali kłopoty kadrowe rywala wygrywając ośmioma punktami. Rosa zdominowała przeciwnika na tablicach (35 do 24 w zbiórkach). Goście zagrali również bardziej zespołowo (17/11 w asystach).

Ekipę z Radomia do sukcesu poprowadził najlepszy w ostatnim czasie zawodnik tej drużyny, Amerykanin Nic Wise. Koszykarz uzbierał 18 punktów i rozdał 11 asyst.

- Ciężko przegrywać we własnej hali i nie pamiętam kiedy ostatnio tak się stało - mówił po meczu trener Budzinauskas. - Męczyliśmy się, ale naprawdę przez cały mecz mieliśmy dużą szansę na to, aby wygrać. Nie patrzmy jednak na te wszystkie urazy. Żałuję tego meczu, ale są też porażki pozytywne i mam nadzieję, że ta taką będzie.

- Bardzo cieszę się z dobrej gry Polpharmy - mówił na konferencji Wojciech Kamiński, trener Rosy. - Gratuluje trenerowi oraz jej zawodnikom, że udało się w tak wyraźny sposób poprawić grę. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego triumfu, bo nie jest łatwo grać spotkania, w którym wiadomo, że dwóch najważniejszych zawodników w zespole rywala nie wystąpi. Bardzo się cieszę, że wygraliśmy, bo to zwycięstwo było nam potrzebne. Publiczność zrobiła swoje i naprawdę w wyraźny sposób podgrzała atmosferę - dodał były szkoleniowiec farmaceutów. (erka)

 

Mecze Polpharmy:

Polpharma - Jezioro Tarnobrzeg 86:83 po dogr. (15:17, 13:28, 28:15, 18:14, 12:9)

Polpharma: Lichodzijewski 25, McCauley 23, Majewski 16, Hicks 11, Nowakowski 6, Mirković 3, Sarzało 2, Radwański 0.

Jezioro: Dłoniak 19, Wall 12, Doaks 11, Alexander 9, Long 9, Tiller 9, Krajniewski 8, Przybyszewski 5, Patoka 1.

Polpharma - Rosa Radom 71:79 (19:19, 11:15, 23:23, 18:22)

Polpharma: A. Lichodzijewski 19, U. Mirković 18, M. Hicks 17, Ł. Majewski 8, D. Neumann 4, M. Nowakowski 3, B. Sarzało 2, K. Radwański 0.

Rosa: N. Wise 18 (11 as), K. Adams 12, S. Bogavac 11, J. Montgomery 9, M. Jarmakowicz 9, P. Kardaś 8, J. Zalewski 7, H. Radke 5, R. Dorsey 0, S. Cupković 0, P. Bogdanowicz 0.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama