wtorek, 16 grudnia 2025 04:36
Reklama

Opowieści spod kaflowego pieca cz. 1

POMORZE. Przeczytaj nagrodzone prace. Rozpoczynamy publikację prac, które zostały nadesłane na IV Konkurs Literacki im. Bernarda Janowicza. Dziś pierwsza część pracy Teresy Thiel-Kubackiej z Gdyni „Opowieści spod kaflowego pieca”, która zajęła pierwsze miejsce.
Opowieści spod kaflowego pieca cz. 1
W naszym mieszkaniu w Gdańsku - Wrzeszczu jeszcze kilka lat temu stały piece, a wśród nich wyróżniał się szczególnie jeden, okazały, wysoki i przysadzisty. Jego białe kafle odcinały się od jasnozielonych  ścian, zaś zwieńczenie pieca tworzyła korona z ceramicznych kafli, pomalowanych przez poprzednich lokatorów nie wiadomo dlaczego olejną farbą. Ten wrzeszczański piec miał dla mnie szczególne znaczenie. Przypominał inny, podobny, bardziej jednak imponujący, przy którym, czy pod którym, jak pod drzewem wzrastałam i wychowałam się. Stał on we dworze, w dawnym salonie, w Ornasowie koło Pelplina. Ogrzanie mieszkania we Wrzeszczu starymi, przedwojennymi jeszcze piecami było uciążliwe i kosztowne i dlatego w końcu usunęliśmy je, i jak w całej kamienicy, założono nam centralne ogrzewanie. Od tego czasu, od wysuszonego kaloryferami powietrza, zaczęły się nasze choroby, często anginy, infekcje. Dzieci, i ja ciągle się przeziębiamy, to Jacek, to Honoratka opuszczają zajęcia szkolne, chodzą po mieszkaniu z obwiązanym gardłem i piją syrop z pokrojonej w plasterki i posypanej cukrem cebuli. Podgrzewam miseczkę z osłodzoną cebulą na kaloryferach tak samo jak kiedyś czyniła to mama w domu, we dworze w Ornasowie, tyle, że wstawiła miseczkę do „duchówki” w górnej części ozdobnego, wysokiego pieca.
Piec i ...ból gardła
Piec ten pewnie i stabilnie stał w rogu niegdysiejszego salonu. Piął się w górę białością kafli, niektóre z nich oplatała siatka drobnych pęknięć. Były one i tak nieznaczne w porównaniu ze zniszczeniem ścian, powyginanymi, nieszczelnymi, wysokimi oknami, pokrzywionymi deskami podłogi z resztkami parkietu. Ten piec z wieńczącą go wysoko, prawie u sufitu koroną kaflowych liści i owoców winogron o wytartym kolorze złota i przyszarzałej zieleni był jak ostatni arystokrata czy kapitan na tonącym statku. Jest szary, styczniowy poranek. Kolejny dzień przebywam na zwolnieniu lekarskim. Ból gardła jest jeszcze dokuczliwy, chociaż gorączka powoli mija. Jestem sama w mieszkaniu, dzieci w szkole, mąż wcześnie wyszedł do pracy. Bolą mnie oczy, razi światło, nie mogę czytać. Wtulam głowę w poduszkę, otulam się kołdrą ale uczucie chłodu trwa dalej. Ciepło promieniujące z kafli pieca z pewnością by mi pomogło. Chociażby się, jak dawniej, w dzieciństwie, oprzeć plecy o piecowe kafle, czuć ich łagodne, kojące ciepło. Jak wtedy, gdy budząc się do szkoły w szarości poranka lub zapadając wieczorem w sen, widziałam ostatnim spojrzeniem ten biały, olbrzymiejący z mojego posłania piec, wydający się, na tle zniszczonego, brudnego otoczenia, jednym trwałym, jasnym miejscem odniesienia. Zwłaszcza jesienią i zimą, gdy z szerokich, nieosłoniętych pól wokół Ornasowa wiały wiatry, gięły, szarpały, nierzadko łamały stare drzewa przy dworze, a liczne niedomknięte wejścia z oberwanymi zamkami wpuszczały gwiżdżące podmuchy. Na dachu łomotały luźne deski, z okien widoczne było błoto rozjeżdżone samochodami ciężarowymi dowożącymi i wywożącymi jakiś sprzęt z budynków Unimoru pobudowanych przed wjazdem do dworu. Bielejący mi nad głową piec z którego kafli biło ciepło wydawał się tworzyć jedyną bezpieczną wokół siebie przestrzeń. Czytaliśmy  wówczas w szkole „Pana Tadeusza”, a pani od polskiego przynosiła nam na lekcje różne ilustracje aby przybliżyć treść poematu, m. Innymi sceny polowań, balu. Oglądałam też w telewizji filmy „Popioły” i „Hrabinę Cosel” i wieczorami gdy ojciec gasił światło mnie i rodzeństwu i tylko wielka lampa przy zakładzie produkcyjnym rozpraszała ciemności, wyobrażałam sobie jak dwuskrzydłowe drzwi otwierają się i wraz z dźwiękami muzyki wpadają roztańczone pary. Kawalerowie w srebrzystych, przypudrowanych peruczkach i kolorowych fraczkach, panie w szerokich krynolinach, jakaś para podbiegła do pieca w salonie, zatrzymuje się przy nim, słychać śmiech i rozmowy. Podłoga błyszczy, w oknach odbija się światło świec. W tworzeniu takich obrazów nie przeszkadzała mi ani łuszcząca się z odrapanych drzwi farba, nawet deskami zabite w nich dwie dziury, ani czarna, nie pomalowana podłoga o wykrzywionych deskach. Dwór z datą 1861r. widoczną nad bocznym wejściem pobudzał moją wyobraźnię, a później to już nawet wiedziałam, że wybudowano go na dwa lata przed powstaniem styczniowym. Latem udawało mi się pod jednym z drzew, gdy nie wiał wiatr, było cicho i słyszałam tylko szelest liści , czytać książki póki ojciec nie wrócił z pracy w cukrowni w Pelplinie. Wtedy bowiem, gdy było jeszcze stosunkowo wcześnie, szliśmy ze starszym rodzeństwem "w buraki" albo zerwać "zielone" dla ptactwa i dwóch świń, które rodzice trzymali w chlewiku. Czasami miałam potrzebę opowiedzenia komuś o swoich odczuciach, wyobrażeniach ale moje starsze rodzeństwo zajęte było swoimi sprawami i pewno zlekceważyłoby moje "bajki", a rówieśnicy tylko by je wyśmiali. Z nimi, z chłopcami z sąsiedztwa za płotem, z czworaków z czerwonej cegły natomiast bawiliśmy się w Indian. Malowaliśmy twarze w wojenne barwy, wtykaliśmy pióra za obwiązane wokół opaski i na wzgórzu, za torami kolei Tczew- Pelplin, w rosnącym tam chaszczach i wśród drzew powtarzaliśmy przygody z " Winnetou" Karola Maya, który to cykl ja jedynie czytałam i ta wiedza sprawiła, że chłopcy przyjęli mnie do swojej bandy. Bywało gdy jakieś interesujące sytuacje z książki udało nam się zrealizować i dzień był pełen przygód wojennych, awansowałam okresowo nawet na zastępcę wodza plemienia. Zabawy te nie trwały długo. Rodzice wysyłali do nas rodzeństwo, trzeba było przerwać indiańskie łowy i wypowiadane wojny i popilnować krów albo je przepalować bądź iść, gdy byliśmy już starsi, do udoju. Budzę się z półsnu, minęło chyba kilka godzin. Powinnam pić dużo płynów, soku. Muszę wstać i w kuchni zaparzyć sobie herbatę ziołową. Mieszkanie jest już pełne południowego światła. Wracam z gorącą herbatą i znów się kładę. Ogarniają mnie senne myśli, wspomienia...
Koniec wakacji
Kończyły się wakacje, wracaliśmy do szkoły, przychodziła jesień i zima...Gromadziliśmy się, wszyscy domownicy, wokół źródła ciepła, przy wielkim, białym piecu. Moja mama miała też sentyment do tego zdobionego żelazną, rzeźbioną kratą przed paleniskiem pieca. I mimo tego, że napalenie w nim, wobec zapadających się wewnątrz cegieł, było trudne, bo jak oboje rodzice mówili, piec nie miał "cugu", ona lubiła, gdy w końcu piec był nagrzany, siąść przy nim z robótką ręczną, cerowaniem, albo zwyczajnie ogrzewać zziębnięte, po wieczornym obrządku ręce. Pamiętam też, że dwa czy trzy razy, gdy sąsiadka pani Gałązkowa przyniosła nalewkę z wiśni i obie wypiły po kilka kieliszków, mama stojąc i grzejąc się przy piecu, śpiewała starą przedwojenną piosenkę "Puchowy śniegu tren w krąg roztoczył swe czary.." Zapamiętałam z dzieciństwa ten stary szlagier, z czasów gdy w Rajkowach przed wojną przychodziła do majątku państwa Brzozowskich do pomocy w ogrodzie. Głos kobiecy z akompaniamentem pianina śpiewający w dalszym ciągu piosenkę "...dźwięczą sanek janczary.." docierał do  niej przez okno gdy pieliła grządki w warzywniaku czy pomagała przy zbiorze owoców. Zapewne takie wspomnienia sprawiły, że gdy po latach zamieszkała u nas w Gdańsku- Wrzeszczu i wybrała dla siebie pokój do zamieszkania, wskazała na ten, który jeszcze wówczas miał wysoki , zdobiony piec, podobny do tego z Ornasowa. Nikt nie oponował odnośnie jej wyboru bo to głównie ona, z własnych oszczędności finansowała wykupienie naszego mieszkania. Sprowadziła się do nas aby pomóc w opiece nad dwojgiem naszych dzieci, źle się też czuła nie mogąc porozumieć się z synową, ciasno jej zresztą było z rodziną brata w dwu-pokojowym mieszkaniu w Pelplinie. Budzę się i zasypiam. Jest mi ciepło, łagodnie przechodzę ze snu we wspomnienia i wracają ponownie dawne czasy.Naukę w liceum w Pelplinie, zresztą za namową pani od polskiego , bo rodzice uważali, że tak jak starsze rodzeństwo powinnam podjąć wcześniej naukę zawodu, rozpoczęłam gdy cała rodzina przeniosła się do Pelplina, na ulicę Dworcową. Ojciec odtąd miał blisko do pracy w cukrowni, mama zatrudniła się jako sprzątaczka też w cukrowni.
Awans wychodzony
Mieszkanie w bloku wszyscy oceniliśmy jako awans " wychodzony" do władz w latach 70-tych przez matkę, a "wypisany" przez ojca, którego skargi na jakość mieszkania, dzielonego z kilkoma rodzinami we dworze w Ornasowie, sprowadzały kolejne komisje mieszkaniowe. Rodzice odetchnęli wreszcie od trudu ciągłego uszczelniania niedogrzanego mieszkania, kłótni z sąsiadami, od jesiennego błota i wiosennych roztopów. Jednak po pierwszych zachłyśnięciach się "miastowym życiem" , sklepami, ciastkiem "kupnym" w cukierni, wygodami mieszkania, głównie łazienką i ciepłem kaloryferów, brakować mi zaczęło szczególnie gdy zima minęła przestrzeni pól, zieleni swobodnie, bujnie rosnącej, podchodzącej pod okna, zapachów traw nawet chwastów przydrożnych. Katedra pelplińska dominująca nad miasteczkiem, której bogactwo historyczne, architektoniczne dopiero teraz z perspektywy Gdańska doceniam.

Cdn.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: IcemarkTreść komentarza: Z tego co wiem na prawo w kierunku Putina skręcili tylko Węgrzy i Słowacy, chyba że się mylę?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:23Źródło komentarza: Dlaczego Europa skręca w prawo?Autor komentarza: Endriu DuduTreść komentarza: Panie Szubarczyk czemu nie napisze pan w prost, że chcecie wyprowadzić Polsce z Unii Europejskiej i zostawić ją na pożarcie przez Ruskich? I zapewne pisząc Bóg, Honor, Ojczyzna ma pan na myśli polityczne szczury, które uciekły na Węgry do największego zwolennika Putinia w Europie? Jak wybuchła II WŚ 3/4 polityków uciekło na zachód a zwykli ludzie zostali i cierpieli przez te wszystkie lata i tu się nic nie zmieni. Patrioci z prawicy już pokazują jacy są bohaterscy, uciekając z kraju. Żałosne.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:07Źródło komentarza: FELIETON: Francuski dziennikarz: Polska ratuje dziś Europę!Autor komentarza: Upadły AniołTreść komentarza: Wiadomo jak miała na imię ta dziewczyna ?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 05:30Źródło komentarza: WAŻNE: Dwa tragiczne wypadki jednej nocy. Nie żyją dwie młode osoby, dwie inne walczą o życieAutor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama