piątek, 5 grudnia 2025 06:48
Reklama

Likwidacja gimnazjum. Plusy i minusy

Reforma edukacji, która weszła w życie w 2017 roku, przyniosła istotną zmianę w polskim systemie szkolnictwa – likwidację gimnazjów. Zastąpiono je ośmioletnią szkołą podstawową i czteroletnim liceum. Decyzja ta od samego początku budziła kontrowersje, a opinie społeczeństwa były mocno podzielone. Dziś, po kilku latach od wprowadzenia reformy, można przyjrzeć się zarówno pozytywnym, jak i negatywnym skutkom tego rozwiązania.
  • Źródło: Art. sponsorowany
Likwidacja gimnazjum. Plusy i minusy

Autor: materiały prasowe

Źródło: Materiały prasowe

Dlaczego zdecydowano się na reformę?

Likwidacja gimnazjów miała być odpowiedzią na problemy, które narastały przez lata. Wskazywano przede wszystkim na krótki okres nauki – trzy lata to zdaniem wielu ekspertów zbyt mało, by odpowiednio przygotować uczniów do dalszego kształcenia. Kolejnym argumentem była konieczność zdawania dodatkowego egzaminu, co potęgowało stres i obciążenie psychiczne.

Ważnym powodem była także kwestia wychowawcza. W gimnazjach spotykały się dzieci w wieku od 13 do 16 lat, a różnice rozwojowe pomiędzy najmłodszymi i najstarszymi uczniami prowadziły często do konfliktów. Reforma miała złagodzić te napięcia, wydłużając naukę w szkole podstawowej.


Więcej informacji o likwidacji gimnazjów, ich historii i skutkach reformy znajdziesz na stronie https://gimnazjum2orneta.pl/.

Plusy likwidacji gimnazjów

Zwolennicy zmian podkreślają, że reforma przyniosła kilka istotnych korzyści. Najczęściej wskazują oni na:

  • większą stabilność nauki w szkole podstawowej,
     

  • wydłużenie nauki w liceum do czterech lat, co pozwala lepiej przygotować się do matury,
     

  • rezygnację z dodatkowego egzaminu gimnazjalnego,
     

  • dłuższy kontakt uczniów z tym samym gronem pedagogicznym.
     

Z perspektywy uczniów oznacza to mniej zmian środowiska i większą ciągłość procesu edukacyjnego.

Minusy reformy

Nie brakuje jednak głosów krytycznych. Jednym z największych problemów był chaos organizacyjny w pierwszych latach funkcjonowania nowego systemu. Szkoły podstawowe musiały przyjąć większą liczbę uczniów, co wiązało się z przepełnieniem klas. Dodatkowo licea musiały zmierzyć się z tzw. podwójnym rocznikiem – uczniami kończącymi gimnazjum i ósmą klasę podstawówki w tym samym czasie.

Krytycy podkreślają również, że gimnazja dawały szansę na „nowy start” – dla wielu uczniów była to okazja do zmiany środowiska, poprawienia wyników w nauce czy ułożenia relacji społecznych na nowo. Po reformie młodzież spędza w tej samej szkole podstawowej aż osiem lat, co nie zawsze jest korzystne.

Skutki dla nauczycieli i rodziców

Reforma nie dotknęła jedynie uczniów. Wpłynęła także na sytuację nauczycieli, którzy często musieli zmieniać miejsca pracy lub uzupełniać etaty w kilku szkołach. Zmiana programów nauczania, konieczność przygotowania nowych podręczników oraz reorganizacja pracy szkół generowały dodatkowy stres i obciążenie.

Rodzice z kolei zwracali uwagę na brak jasnych informacji i trudności w planowaniu ścieżki edukacyjnej swoich dzieci.

Czy reforma przyniosła długofalowe efekty?

Po kilku latach widać, że reforma miała zarówno swoje mocne, jak i słabe strony. Uczniowie mają więcej czasu na przygotowanie się do matury, ale chaos organizacyjny i brak spójności w programach nauczania wciąż stanowią wyzwanie. Trudno dziś jednoznacznie ocenić, czy likwidacja gimnazjów była dobrym posunięciem – wiele zależy od perspektywy, z jakiej patrzymy na tę zmianę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama