piątek, 5 grudnia 2025 07:07
Reklama
Od 2 lat namawiają nowe pokolenie do aktywności sportowej

„Gdy wy byliście mali, boisko było pełne...”

Są młodzieżową grupą – uczestnikami programu „Zwolnieni z teorii”, w ramach którego założyli zespół VibeLife, by rozwiązywać niektóre z problemów lokalnych społeczności. Są pasjonatami sportu. Ich sposobem na siebie jest działalność społeczna - rozwijając u rówieśników pasje sportową, próbują pozytywnie wpływać na rzeczywistość wokół siebie. Pomysł zaczęli wprowadzać w życie ok. 2 lata temu.
  • Źródło: Red. Tczewska.pl
„Gdy wy byliście mali, boisko było pełne...”

Autor: W.Mocny

To pasją jest organizacja „Młodzieżowej Olimpiady Sportowej Piłki Nożnej”. VibeLife tworzą uczniowie III a z I LO w Starogardzie Gdańskim: Wojciech Ciemiński, Dawid Dzwonkowski, Bartosz Puchała i Paweł Fetta.


 

Pobudzili do aktywności 1 tys. uczniów

Gdy rozmawialiśmy w marcu br. mieli już na swoim koncie 4 szkoły, które wyraziły chęć współpracy, ale na horyzoncie były kolejne. Tylko w jednej ze szkół zaangażowali do turnieju koło 200 uczniów, w innej koło 100. Aby działać skuteczniej podzielili się na grupy. Łącznie ok. 1 tys. uczniów zaangażowali do połowy marca. Organizują też kiermasze polecając zdrową żywność. Czasami podczas spotkań klasowych udaje im się namówić starszaków na zostanie honorowymi dawcami krwi.

Udało im się zaangażować kilka szkół z terenu powiatów starogardzkiego i tczewskiego. Zwykle pomysłodawcy olimpiady zaczynają od powiadomienia dyrekcji i nauczyciela danej szkoły, który dalej pomaga skoordynować dalsze działania. Jednym z nich jest Daniel Rutkowski, nauczyciel chemii oraz biznesu i zarządzania oraz przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa.

W projekcie społecznym mogą brać udział uczniowie (szkoły średnie), studenci. W ramach projektu organizowane są turnieje piłki nożnej na małych boiskach. Licealiści dbają jednak o warunki gry m.in. o to, by nawierzchnia boisk była odpowiednia do gry (podobna do gry w kosza).

 

- Na początku musieliśmy obmyślić wszystko jak się zgrać i jak pomysł wdrożyć z chłopakami, do których się zwrócimy – mówi Bartek Puchała, członek grupy. - Na początek podjęliśmy starania o boisko wielofunkcyjne na potrzeby rozgrywek piłki nożnej (ze sztuczną nawierzchnią), jednak zderzyliśmy się ze ścianą. Okazało się, że nawet mniejsze boisko było zbyt dużym kosztem.


 

Jeden z naszych rozmówców – nastoletni uczeń wychował się na osiedlu na ul. Dworcowej w Pelplinie. Jak mówi, było tam stare, zaniedbane boisko. Gdy był chłopcem grał tam w piłkę z kolegami z osiedla. Grali nawet w turniejach miejskich. Teraz gdy się wyprowadził postanowił stworzyć tam lepsze warunki dla mieszkających tam dzieci.

- To był ten punkt kulminacyjny – dodaje. - Zebrałem kolegów i powiedziałem, że musimy coś zrobić dla tych dzieci. Boisko istnieje nadal, zatem trzeba było tylko zdobyć środki i namówić chłopców do grania w piłkę - wyjścia sprzed ekranów komputerów i smartphonów na dwór.


 

Zamiast chipsów i smartphonów - sport

Grupa oczywiście pasjonuje się piłką nożną. Promuje też zdrowy styl życia, odpowiednie odżywianie, dlatego tłumaczą młodszym kolegom na czym polega zdrowy styl życia, jak czuć się lepiej. Czasami wystarczy wytłumaczyć, że warto odrzucić słodycze i chipsy, wtedy energia do działania sama przyjdzie.


 

Główne działania czyli organizowanie meczów, turniejów organizowane jest jednak w miejscowościach koło Starogardu Gdańskiego.

 


- Myślę, że nas młodzież chętniej wysłucha niż dorosłego nauczyciela – mówi jeden z organizatorów turniejów. - Poprzez mniejsze akcje czyli jeżdżenie do szkół i promowanie naszego projektu osiągamy nasze zaplanowane cele. Mieliśmy takie pogadanki w Szkole Podstawowej w Zblewie oraz w szkołach w Starogardzie Gd. Po Starogardzie odwiedziliśmy jeszcze w ciągu dwóch dni trzy szkoły.


 

Nie zapominają o Domu Dziecka w Tczewie

Środki na działalność chłopacy pozyskują, działając jako swego rodzaju niezarejestrowana, mała firma. Jako „firma” dzwonią i pytają potencjalnych sponsorów czy zdecydują się wesprzeć ich pomysły. W zamian na zasadzie barteru, promują pozyskanych darczyńców w swoich mediach społecznościowych. Gdy rozmawialiśmy królowała jeszcze zima i turnieje organizowali na halach. Warto wiedzieć, że grupa promuje zdrową żywność spod znaku „Teraz Polska”, przyłączając się do kampanii promocyjnej KOWR.


 

- Rozmowy w pierwszych szkołach szły ciężko, bo nie mieliśmy doświadczenia – mówi Wojtek Ciemiński.- W szkole Zblewie nas znali i było łatwiej, potem już mając doświadczenie i będąc polecanymi udawaliśmy się do następnych szkół. Nie ukrywam, że bardzo wspiera nas gmina.


 

- Naszymi akcjami próbujemy też wspierać tczewski Dom Dziecka, podczas całego projektu wspieramy rozwój sportu, ale przy okazji zbieramy środki, które zostaną przekazane na sprzęt sportowy Domowi Dziecka – podsumowuje Dawid Dzwonkowski. - Nasz turniej, zwany także olimpiadą ma także skutki wymierne – możemy uzyskać maksymalnie 6 tys. punktów. Za 3 tys. drużyna otrzymuje „brązowego wilka”, 6 tys. „srebrny wilk” i potem nominacja do „złotego wilka” dla najlepszych projektów w Polsce. Takie wyróżnienia są bardzo prestiżowe i mogą nam pomóc w przyszłości w karierze zawodowej.


Zwolnieni z Teorii” 

Poprzez platformę internetową zwolenienizteorii.pl młodzież wkraczająca w dorosłą działalność zdobywa doświadczenie, międzynarodowe certyfikaty i nagrody, które pomagają później w znalezieniu porządnej pracy. Dodatkowo robią coś dobrego dla innych, rozwijają swoją pasję i poznają innych aktywnych ludzi z całej Polski. Przy realizacji danego projektu społecznego odbywa się nauka organizacji pracy, zarządzania, współdziałania w zespole, a także planowania i realizacji budżetu.


 

Wawrzyniec Mocny

Fot. W. Mocny/KOWR


 

 

 


 


 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama