piątek, 5 grudnia 2025 07:53
Reklama

"Ocypel. Grób 41" - wyjątkowy film o naszej historii

Kociewska Niezależna Formacja Teatralna, której twórcą jest Mirosław Umerski ze Zblewa, zorganizowała właśnie przedpremierowy pokaz swojej najnowszej produkcji. To film „Ocypel. Grób 41”.
"Ocypel. Grób 41" - wyjątkowy film o naszej historii

Ten piękny i wartościowy projekt kulturalny połączył Gminę Zblewo i Gminę Lubichowo. I nie tylko, bo w realizację projektu włączyło się wiele osób nie tylko z Kociewia. O jaki projekt chodzi? O film. Film o naszej historii.

Po wielkim sukcesie poprzedniej produkcji – filmu „Chata” – Kociewska Niezależna Formacja Teatralna powraca bowiem z nowym projektem. Tym razem twórcy sięgnęli do wydarzeń historycznych – film jest bowiem poświęcony ofiarom rozstrzelanym we wrześniu 1944 r. w Ocyplu. Reżyserem filmu jest Mirosław Umerski, który – wraz z Piotrem Sulewskim – jest również twórcą scenariusza. Prace nad filmem trwały kilka miesięcy. W filmie wystąpili aktorzy amatorzy, mieszkańcy Kociewia - m.in. Zblewa (Mirosław i Regina Umerscy oraz Barbara Wiśniowska), a także mieszkańcy gm.Lubichowo i Starogardu Gdańskiego. W produkcję zaangażowały się również dwie grupy rekonstrukcji historycznych: GRH Wojnowo i GRH Ziemi Krajeńskiej. Film nagrywano w Ocyplu, ale i na terenie gm. Zblewo.

Pokazy przedpremierowe filmu odbyły się w czwartek 23 listopada i dzień później w wyjątkowym miejscu – w „starej” szkole w Ocyplu. Nie mogło być inaczej. Dziś mieści się tu piękna Izba Regionalna, ale 80 lat temu, w czasie wojny to właśnie w tym budynku więzieni byli mieszkańcy Ocypla i okolic, bohaterowie tej opowieści. A jest ona wyjątkowa - zarówno dla historii Ocypla, jak i dla nas wszystkich. Nic więc dziwnego, iż publiczność, która licznie przybyła na pokazy przedpremierowe obejrzała film w wielkim skupieniu i zadumie. Nikt nie krył wzruszenia. Tuż po przedpremierowej projekcji na ręce twórców popłynęły podziękowania i słowa uznania. Złożyli je m.in. sołtys Ocypla Barbara Dittmer, wójt gminy Lubichowo Andrzej Toczek, a wszyscy twórcy filmu otrzymali symboliczną różę od wójta gm. Zblewo. Wójt Artur Herold przesłał też aktorom i autorom filmu wyrazy wielkiego uznania oraz wdzięczności za kolejną, tak cenną inicjatywę. Niezwykle wzruszające było również krótkie wystąpienie Piotra Czapiewskiego, którego wujek Jan Belau został zabity w Ocyplu jako jeden z zakładników.

I jeszcze kilka słów o samym filmie. Twórcy przedstawili w nim wydarzenia historyczne z września 1944 roku. Opowiada o tym reżyser Mirosław Umerski: „Film jest fabularyzowanym ukazaniem tragedii w Ocyplu, która miała miejsce w okresie od 19.09.44 r. do 23.09.1944 r. Oczywiście przedstawiliśmy naszą wizję tych wydarzeń. Wówczas, podczas napadu grupy partyzanckiej na sklep w Ocyplu, jedna z czujek ostrzelała przypadkowo przejeżdżający samochód z trzema niemieckimi żołnierzami. Podczas wymiany ognia jeden z żołnierzy jadących samochodem ginie. Partyzanci po strzelaninie uciekli. Niemiecka, okoliczna żandarmeria i policja kryminalna z Gdańska w następne dni robią łapanki  Polaków z Ocypla i okolicznych miejscowości. Zatrzymanych zakładników umieszczają w piwnicy tamtejszej szkoły. Trzech miejscowych Niemców, wśród których znajdował się także poszkodowany sklepikarz (a zarazem sołtys Ocypla), zwróciło się do przybyłego z Gdańska sędziego z prośbą o zwolnienie chociażby Polaków z Ocypla zaręczając, że nie mieli oni nic wspólnego z napadem i zabójstwem. Sędzia nie był skłonny do zwolnienia zakładników, ale po zapewnieniach i przysiędze na własne życie ocyplańskich Niemców zgodził się i zwolnił pięcioro zakładników mieszkańców Ocypla. W tamtym czasie za jednego zabitego Niemca rozstrzeliwano dwudziestu zakładników. W Ocyplu na miejscu obecnego kościoła rozstrzelano ostatecznie siedemnaścioro osób, w tym dowieziono więźniów z obozu Stutthof i więzienia w Gdańsku”.

Jak mówi Mirosław Umerski, oficjalna premiera planowana jest jeszcze w grudniu w Starogardzie Gdańskim. W styczniu pokaz odbędzie się m.in. w Zblewie. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama