Kradł to, co wpadło mu w ręce. 24-latek usłyszał 21 zarzutów

Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie pracowali nad ustaleniem sprawcy kradzieży w marketach i drogeriach w Tczewie. Policjanci, analizując zebrany materiał dowodowy, ustalili tożsamość oraz miejsce pobytu podejrzanego. 25 stycznia funkcjonariusze zatrzymali 24-latka i przewieźli do jednostki Policji. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał się do licznych kradzieży, których dokonał na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Łupem 24-latka padły m.in. szczoteczki elektryczne, perfumy, kapsułki do prania, alkohol, słodycze, kawy, a nawet młotowiertarka. Poszkodowani oszacowali starty na ponad 16 tysięcy złotych. Śledczy przedstawili mieszkańcowi Tczewa łącznie 21 zarzutów kradzieży w warunkach recydywy. Mężczyzna był już wcześniej skazany za podobne przestępstwa, dlatego grozi mu do 7.5 roku pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora, sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 24-latka.