WRACAMY DO SPRAWY: Dwumiesięczny areszt dla 23-latka, który uciekał przed policją. Wcześniej miał już na pieńku z prawem

Najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie 23-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego, który kilka dni temu próbował uniknąć kontroli drogowej. Kierujący motocyklem mężczyzna nie reagował na dawane przez policjantów sygnały nakazujące natychmiastowe zatrzymanie pojazdu i podjął próbę ucieczki.

Do zdarzenia doszło na początku ubiegłego tygodnia w powiecie starogardzkim. Funkcjonariusze prowadzili pościg za motocyklistą na terenie kilku sąsiadujących ze sobą miejscowości. Mimo że przestępcy drogowemu udało się zgubić jadący za nim radiowóz, działania policjantów ze Skórcza i Lubichowa po kilku godzinach zakończyły się sukcesem. 23-letni motocyklista trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. W celu ustalenia, czy nie kierował pod wpływem środków odurzających, pobrana została do badania krew.

Śledczy, którzy zajmowali się tą sprawą, ustalili, że mężczyzna już wcześniej wchodził w konflikt z prawem w zakresie przepisów dotyczących bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wobec mieszkańca Kociewia, pod koniec maja br. prokuratury w Świeciu i Starogardzie Gdańskim skierowały do sądu akty oskarżenia dotyczące między innymi kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, kierowania pojazdem mimo cofniętych uprawnień oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej.

Śledczy za pośrednictwem prokuratury wystąpili do sądu o zastosowanie wobec zatrzymanego 23-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Zebrany w tej sprawie przez mundurowych materiał dowodowy dał podstawę na tymczasowe aresztowanie mężczyzny, który wcześniej zbagatelizował sobie przepisy dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Teraz mężczyzna spędzi najbliższe 2 miesiące za kratkami, gdzie będzie oczekiwał na dalsze decyzje wymiaru sprawiedliwości.