STAROGARD: Uczennica wróciła z Niemiec i poszła na zajęcia. Uskarżała się na złe samopoczucie. Dyrekcja powiadomiła sanepid

co dalej z tymi nieodpowiedzialnymi wycieczkowiczami , którzy wrócili z włoch , niemiec , francji , co z ich kwarantannami - nie powinno się leczyć tych zboków z publicznych pieniędzy... , sami sobie są winni , a najgorsze jest to , że nadal zakażają niewinnych ludzi...

Wszyscy itak umrzemy

Yhm

Bezmózgowie

12 marca 06:54 Kapuś: Czy Pan Prezydent i reszta szanownego grona wiedziała że w spotkaniu uczestniczyła Pani, która dzień wcześniej wróciła z Włoch? (na zdjęciach druga po prawej Prezydenta) https://starogard.pl/koronawirus-imprezy-odwolane-szkoly-i-przedszkola-zamkniete-88379/ Poważnie.... Jeżeli tak jest to tylko pogratulować głupoty i braku odpowiedzialności. Jak się okazuje np. na przykładzie tej nauczycielki, że nie trzeba mieć typowych objawów koronawirusa a być zakażonym!!! https://starogardgdanski.naszemiasto.pl/koronawirus-w-powiecie-starogardzkim-raport-najwazniejszych/ar/c1-7593483 Wiecie coś o tym? Czy to prawda?

Ale wy ludziska jesteście głupie bydło, aż szkoda oczy na te wasze mierne wypociny. Bez pozdrowień.

Ludzie pracujący na kociewiak.pl powinni się wstydzić, że szerzą takie kłamstwa! Dziewczyna na nic się nie uskarżała, nie róbcie ze szkoły fenomenalnej instytucji detektywistycznej, która wykryła, że jest osobą z korona wirusem. Ok, zrobiła błąd że przyszła do szkoły, ale wy wszyscy w wieku 18 lat myśleliście tak o wszystkim jak powinniście? Wtedy w PL nie było jeszcze żadnego przypadku korona, nawet nie było mowy o Niemcach tylko Włoszech - wszystko działo się w lutym, wiec skąd te kłamstwa? Nikt nie udzielał informacji jak się zachowywać po powrocie do Polski. Ano kłamstwa z gazet takich jak ta. ŻAL

To rodzice sa bardzo nieodpowiedzialni.

Hmm coś dziwnego ta sama sytuacja była w Czersku czyżby fakenews?

jeszcze nic nie wiadomo nie panikować kaszel i katar to jeszcze nie znaczy że ma koronewirus

Kary, tylko potężne kary finansowe za tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowania mogą nas uchronić przed sytuacją Włochów. Tak z 300 000zł za chodzenie chorych w miejsca publiczne. Od razu byłby spokój.

A jej koledzy byli u nas w pracy na praktykach.ciekawe czy szefostwo wie.