sobota, 6 grudnia 2025 20:30
Reklama

FOTO, FILM: Toksyczna substancja na Rynku?! Nieznani sprawcy zaatakowali lokal gastronomiczny

Dziś rano służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o niebezpiecznym zdarzeniu w centrum miasta. Nieznany do tej pory sprawca wrzucił do jednego z lokali gastronomicznych na Rynku szmatkę nasączoną najprawdopodobniej substancją odstraszającą dziki. Bardzo duży odór zaniepokoił pracowników restauracji, którzy natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Na miejsce przybyła straż chemiczna ze Starogardu Gdańskiego i z Gdyni, a także grupa dochodzeniowo-śledcza policji.
FOTO, FILM: Toksyczna substancja na Rynku?! Nieznani sprawcy zaatakowali lokal gastronomiczny

– Mieliśmy zgłoszenie o substancji o brzydkim zapachu wewnątrz lokalu gastronomicznego. Na miejsce zadysponowano specjalistyczną grupę ratownictwa ekologiczno-chemicznego ze Starogardu oraz zastęp rozpoznania z Gdyni. Na miejscu działo 6 zastępów w sile 16 osób. Z naszego doświadczenia wynika, że jest to środek do odstraszania dzików. Na chwilę obecną trwa przewietrzanie obiektu. Określiliśmy zalecenia dla właściciela obiektu, a nasze działania zmierzają ku końcowi. Policjanci zabezpieczyli szmatkę, która została nasączona substancją niebezpieczną i wprowadzona przez okno do obiektu – poinformował nas na miejscu st. kpt. Piotr Wyrzykowski, zastępca dowódcy jednostki w Starogardzie Gdańskim.

- Dzisiaj nad ranem dyżurny naszej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że na zapleczu jednego z punktów gastronomicznych na terenie miasta rozlana została substancja o nieprzyjemnym zapachu. Na miejsce skierowano policjantów grupy dochodzeniowej wraz z technikiem kryminalistyki, którzy przyjęli zawiadomienie w tej sprawie oraz zabezpieczyli ujawnione ślady – informuje asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń interweniujących na miejscu funkcjonariuszy, nieustalony na chwilę obecną sprawca wlał przez uchylone od strony zaplecza okno ciecz o nieprzyjemnym zapachu. Obecnie śledczy wyjaśniają bliższe okoliczności dotyczące tego zdarzenia – dodaje. 


Krótkie oświadczenie wydali na Facebooku właściciele lokalu. 
- Po 17 latach gotowania dla Was padliśmy ofiarą konkurencji albo ataku szaleńca. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie rozlania żrącej substancji w lokalu, zabezpieczyła także nagrania z miejskiego monitoringu. Dochodzenie trwa. Straż pożarna zaznacza jednak, że rozlanie [jak wcześniej podejrzewano – dop. red.] kwasu masłowego trudno uznać za incydent czy żart. - To niebezpieczna substancja, która może powodować bóle głowy i wymioty.. 

 


 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Alik 29.11.2018 14:41
Konkurencja musi być żenująco słaba że ucieka się do takich metod.Klientów przyciąga się dobrym jedzeniem a nie podkładaniem "świni". Zresztą to nie pierwszy raz w Stg. Niektórzy podrabiają logo,nazwy,usuwają negatywne komentarze.Mam nadzieję że znajdą winnych.

Smakosz stg 27.11.2018 22:37
Ewidentnie konkurencja dała popis. No cóż co kogoś nie zabije to wzmocni bo jak widać dobra reklama dla tego baru

marysia z obozu 28.11.2018 16:36
kiedyś do zupy mlecznej dodawano mydełka , a teraz... fuj...

dziab dziab 27.11.2018 21:52
Racja obecnie sporo takich gastronomicznych "knajpek" więc może faktycznie konkurencja..

CCTV 27.11.2018 18:22
Przecież na rynku jest monitoring miejski niech po prostu sprawdzą nagranie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama