Żywy pomnik dla śp. Lecha i Marii Kaczyńskich. Uhonorują Parę Prezydencką Dębami Pamięci

- Może korzystniejszym byłoby posadzenie dwóch dębów obok siebie. Jeden poświęcony sp. Marii Kaczyńskiej a drugi poświęcony śp. Lechowi Kaczyńskiemu – komentuje radny Pepliński. - Drzewa w symbiozie lepiej rosną i wzajemnie przeplatają się systemem korzeniowym.Uważamy, że dąb jako żywy pomnik i dar życia, byłby dla przyszłych pokoleń symbolem tych skromnych ludzi, którzy oddali życie w służbie dla Polski.
Radny PiS zaczął od powiatu starogardzkiego i złożył prośby we wszystkich gminach powiatu. Wszystko wskazuje na to, że projekt dojdzie do realizacji, sam inicjator jest dobrej myśli.
- Nadmieniam, że kilku z włodarzy gmin, z którymi miałem okazję rozmawiać osobiście pozytywnie i przychylnie odniosło się do tej propozycji – dodaje Tadeusz Pepliński.

O idei
Sama idea Dębów Pamięci istnieje od 2008 r., w ramach apelu o. Józefa Jońca SChP, prezesa Stowarzyszenia Parafiada im. św. Józefa Kalasancjusza realizującego społeczny program „Katyń… ocalić od zapomnienia” pod Honorowym Patronatem Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego. Idea ta zakłada sadzenie Dębów Pamięci, jako symbol „żywego pomnika” według zasady, że każdy posadzony Dąb Pamięci upamiętnia jedno nazwisko, czyli konkretną osobę, która została zamordowana na rozkaz Stalina przez NKWD.
Dęby Pamięci ofiarom katastrofy w Smoleńsku sadzone są w bardzo wielu miejscowościach w całym kraju, m.in. w Płocku, Olsztynie, Krakowie, Lublinie, we Wrocławiu, a także za granicą, jak chociażby w Parku Jedności Narodowej w Wilnie na Litwie, czy w Winnipeg w prowincji Manitoba w Kanadzie.

Włodarze przychylni
Do projektu przychylnie odniósł się już prezydent miasta Starogard Gd., Edmund Stachowicz, który w odpowiedzi na wniosek radnego PiS zwrócił się takimi słowami.
- W odpowiedzi na Państwa wniosek w sprawie posadzenia dębu poświęconego pamięci śp. Lecha i Marii Kaczyńskich, doceniam kolejną cenną inicjatywę symbolicznego uhonorowania tragicznie zmarłej pary prezydenckiej.
Prezydent poprosił również radnego o wskazanie kilku propozycji miejsc, które w najbardziej odpowiedni sposób odpowiadałyby ważności przedsięwzięcia.