W miniony czwartek, 4 czerwca, w godzinach popołudniowych doszło do nietypowej sytuacji przy ul. Lubichowskiej 55 w Starogardzie Gd.
- Dosłownie na chwilę weszłam do domu, a gdy wróciłam mojej psiny już nie było – informuje właścicielka skradzionego psa.
Jak się dowiedzieliśmy, świadkowie zdarzenia zauważyli, że suczkę wzięła pod pachę jakaś nieznajoma kobieta.
Reklama
Moli potrzebuje lekarstw!
11-letnia suczka o imieniu Moli jest chora i musi brać odpowiednie leki. Zrozpaczona właścicielka prosi o pomoc w odnalezieniu psa. Jeśli wiesz coś na ten temat skontaktuj się pod numerem telefonu: 56 12 880 lub 506 594 457.
Napisz komentarz
Komentarze