Pakiet onkologiczny został wprowadzony w styczniu 2015 roku. Jednak zdaniem specjalistów nie funkcjonuje najlepiej.
– Pakiet działa bardzo kulawo – przyznaje lek. Marlena Orlikowska, onkolog z Kociewskiego Centrum Zdrowia. – Jak wiele reform NFZ, tak i ta została wprowadzona zbyt wcześnie. Szczegóły ze strony NFZ podano na tyle późno (koniec grudnia 2014), że nie zdążyliśmy się do tego przygotować na czas. Do tej pory jeszcze szukamy pracowni diagnostycznych i innych ośrodków specjalistycznych, które będą dla nas świadczyć usługi w krótkim czasie, abyśmy mogli zamknąć całą diagnostykę pogłębioną w ciągu 28 dni. Sama idea wprowadzenia pakietu wydaje mi się bardzo słuszna. Kiedy na pierwszej wizycie pytam pacjentów o termin pojawienia się pierwszych niepokojących objawów, to czasami okazuje się, że ten czas od objawów do pierwszej wizyty u onkologa jest bardzo długi i trwa kilka tygodni a nawet kilka miesięcy. Natomiast nie podoba mi się sposób jej wdrożenia -szczególnie myślę tu o lekarzach rodzinnych. Przed onkologią robiłam specjalizację z chorób wewnętrznych i na tamtym etapie niewiele wiedziałam o onkologii - program specjalizacji w tym zakresie był bardzo okrojony.
Dziury w systemie
Do Kociewskiego Centrum Zdrowia powoli zgłaszają się już chorzy z tzw. „zieloną kartą”.
- Jednak do naszego szpitala nie powinni trafiać chorzy - po wstępnej diagnostyce u lekarzy rodzinnych - z podejrzeniem nowotworu układu moczowego, nowotworów z zakresu laryngologii i pulmonologii, gdyż w tych przypadkach nie mamy możliwości ustalenia rozpoznania histopatologicznego na miejscu – wyjaśnia onkolog. - Takich chorych należy kierować do specjalisty urologa, laryngologa czy pulmonologa. Wyjątkiem są osoby, które mają już pobrany wycinek i wymagają dalszych badań celem ustalenia właściwego toku leczenia.
To jeszcze nie wszystkie ważne informacje dla pacjentów.
– Z ostatnich danych otrzymanych od NFZ wiadomo, że lekarzom w poradniach specjalistycznych nie wolno zakładać „zielonej karty” celem przeprowadzenia diagnostyki wstępnej – informuje lek. Marlena Orlikowska. - Oczywiście gdy lekarz np. onkolog wysunie podejrzenie choroby nowotworowej u osoby dotychczas nie chorującej na dany nowotwór, może przeprowadzić diagnostykę, ale w zwykłym trybie. Oznacza to, że pacjent w tym przypadku nie będzie mógł skorzystać z szybkiej ścieżki diagnostycznej i czas tej diagnostyki zdecydowanie się wydłuży. Mam wrażenie, że przesunięcie pieniędzy dla pacjentów z pakietu onkologicznego spowodowało wydłużenie czasu oczekiwania na badania diagnostyczne dla chorych onkologicznych spoza pakietu. Terminy np. na tomografię komputerową są w tym roku zdecydowanie dłuższe niż w styczniu 2014 r.
Cały tekst można przeczytać w aktualnym, papierowym wydaniu Gazety Kociewskiej!























![[FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia [FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pozar-w-areszcie-i-rozroby-z-udzialem-agresywnych-pseudokibicow-byly-to-tylko-cwiczenia-1764881475.jpg)



![[AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany [AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-pilne-alarm-bombowy-na-dworcu-gdansk-glowny-ruch-pociagow-wstrzymany-1763998014.jpg)


![[FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej [FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pilne-pozar-budynku-wielorodzinnego-przy-ulicy-jagielly-na-miejscu-liczne-sily-i-srodku-str-1763573162.jpg)


Napisz komentarz
Komentarze