W końcu są pieniądze dla „czwórki”. Co wyremontują?

Budynek szkoły ma 54 lata i nie był kompleksowo remontowany.
- Na wykonanie jakich prac pozwoli ta kwota - pytam Tomka Rzepkę, naczelnika Wydziału Techniczno - Inwestycyjnego UM Starogard Gd.
- W pierwszej kolejności skupimy się na pracach niezbędnych do wykonania, które wynikają z decyzji Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Mam tu na myśli: wymianę wewnętrznej stolarki drzwiowej, wymianę podłóg w klasach, modernizację sanitariatów przy sali gimnastycznej i stołówce oraz modernizację oświetlenia w klasach. Poza tym we współpracy z dyrekcją szkoły ustalimy pozostałe potrzeby, oszacujemy koszty i w ramach posiadanych środków zrealizujemy kolejne prace, które wpłyną na poprawę stanu technicznego obiektu oraz komfortu nauczania.

Dyrektor Grzegorz Wróblewski wie, że w budżecie miasta jest 400.000 zł dla jego szkoły. Zna zakres prac i niezbędnych remontów. Przy okazji ma kolejne plany.
- W następnej kolejności niezbędne jest wykonanie prac związanych z naprawą i konserwacją pokrycia dachowego. Trzeba także wykonać remont: szatni, kuchni, pomieszczeń biblioteki Potrzebny jest także remont ogrodzenia szkoły i pomalowanie pozostałej części elewacji. Dyrektor liczy na budowę bazy sportowej (boisko, sala sportowa) i windy.
- Wiem, że trudna sytuacja finansowa miasta, związana z ogólnym kryzysem, nie pozwala na wykonanie remontu kapitalnego naszej szkoły w najbliższym czasie. Nasz 54 letni budynek,  do tej pory nie przeszedł takiego kapitalnego remontu a to wiążę się z koniecznością ciągłych i rozłożonych w czasie nakładów na bieżące remonty i modernizację placówki.