piątek, 5 grudnia 2025 06:04
Reklama

PODRÓŻE: Nastolatek nie poleciał przez żart o bombie. Alarm na gdańskim lotnisku

Coraz częściej nieodpowiednie żarty lub niestosowne zachowania pasażerów – nawet te pozornie błahe – prowadzą do poważnych konsekwencji. Wzmożone środki bezpieczeństwa na lotniskach w całej Europie sprawiają, że linie lotnicze oraz załogi nie ryzykują. Jeśli kapitan ma choćby cień wątpliwości co do zachowania podróżnego, może odmówić mu wejścia na pokład – i robi to coraz częściej. Procedury bezpieczeństwa są jednoznaczne: podejrzenie zagrożenia, nawet niepotwierdzone, uruchamia pełny mechanizm reagowania.
  • Źródło: AirCashBack
PODRÓŻE: Nastolatek nie poleciał przez żart o bombie. Alarm na gdańskim lotnisku
fot. poglądowe, SG

Ten dowcip trzynastolatek z pewnością zapamięta na długo. 9 lipca na gdańskim lotnisku Rębiechowo 13-letni obywatel Szwecji, podróżujący z matką i siostrą do Sztokholmu, zażartował przy odprawie, że w jego bagażu znajduje się bomba. Choć szybko okazało się, że zagrożenie nie istnieje, procedury musiały zostać uruchomione.

Na miejsce wezwano funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy przeszukali torby chłopca. Ostateczną decyzję o wpuszczeniu pasażera na pokład zawsze podejmuje kapitan – i ten zdecydował jednoznacznie: nastolatek nie poleci. Jego bliscy musieli podjąć trudną decyzję, czy lecieć dalej, czy zostać z chłopcem.

Jak poinformowali funkcjonariusze Straży Granicznej, 9 lipca na gdańskim lotnisku podobne „żarty” usłyszano od jeszcze dwóch dorosłych pasażerów, którzy mieli lecieć do Norwegii i Albanii. Skutek był identyczny – wykluczenie z lotu, powrót do domu i rozpoczęcie postępowań.

Od początku roku tylko na lotniskach w Gdańsku i Szczecinie służby interweniowały już 36 razy wobec osób naruszających zasady bezpieczeństwa. Aż 13 incydentów dotyczyło bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa lotu – w tym właśnie niestosownych żartów, agresywnych zachowań czy spożywania alkoholu przed wejściem na pokład.


 

Kto ustala zasady bezpieczeństwa
Zasady bezpieczeństwa na lotniskach i pokładach samolotów określają przepisy krajowe oraz międzynarodowe. W Unii Europejskiej obowiązują regulacje Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA), natomiast globalne standardy wyznacza Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO). W Polsce odpowiedzialność za ich wdrażanie i nadzór nad przestrzeganiem spoczywa m.in. na Urzędzie Lotnictwa Cywilnego (ULC), Straży Granicznej oraz zarządcach portów lotniczych.

W praktyce procedury są uruchamiane zawsze wtedy, gdy pojawi się choćby sugestia zagrożenia – np. zgłoszenie o ładunku wybuchowym, agresywne zachowanie pasażera, brak dokumentów, pozostawiony bagaż bez opieki czy próba wejścia na pokład po spożyciu alkoholu. Celem każdej interwencji jest wykluczenie ryzyka i zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim pasażerom i załodze. Ostateczne decyzje – takie jak wykluczenie z rejsu – podejmują kapitanowie samolotów, zgodnie z przysługującymi im uprawnieniami.

Brak prawa do odszkodowania
Jak podkreśla ekspert do praw pasażerów z AirCashBack warto jasno powiedzieć, że pasażer, który zostaje wykluczony z lotu z własnej winy – np. poprzez żart o bombie, niewłaściwe zachowanie lub naruszenie przepisów – nie ma prawa do żadnego odszkodowania. Linie lotnicze mogą odmówić przewozu takiej osoby, a przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za utracony lot ani związane z nim koszty. W niektórych przypadkach pasażer może także zostać obciążony kosztami interwencji służb.

– W naszej praktyce często spotykamy się z pytaniami od pasażerów, którzy zostali wykluczeni z lotu – mówi ekspert ds. praw pasażerów z AirCashBack. – Warto wiedzieć, że w przypadku incydentu wywołanego z winy pasażera, np. przez nieodpowiedni żart lub agresywne zachowanie, nie przysługuje mu żadne odszkodowanie ani zwrot kosztów.

– Linie lotnicze mają prawo odmówić przewozu każdemu, kto stanowi potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa rejsu, nawet jeśli zagrożenie nie zostanie ostatecznie potwierdzone. Takie decyzje zapadają na podstawie obowiązujących procedur, a kluczową rolę odgrywa ocena sytuacji dokonana przez kapitana – dodaje.

– Pasażerowie powinni mieć świadomość, że lotnisko to nie miejsce na żarty z ładunkami wybuchowymi czy celowe wywoływanie zamieszania. Nawet pozornie niewinne komentarze mogą skutkować nie tylko wykluczeniem z podróży, ale też interwencją służb i wpisaniem do raportów bezpieczeństwa – przestrzega przedstawiciel AirCashBack.

– Nasza rada? Zachowuj się odpowiedzialnie, przestrzegaj przepisów, nie ryzykuj nieprzyjemności. Tylko wówczas, gdy zakłócenia lotu nie są zawinione przez pasażera – np. opóźnienie, odwołanie czy overbooking – możliwe jest skuteczne dochodzenie odszkodowania – podsumowuje ekspert.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama