Grek poszukuje działki budowlanej, nie wie nic o polskim prawie, nie wie nawet czy obcokrajowiec może legalnie kupić nieruchomość w Polsce. Wydaje się mu, że skoro jesteśmy pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, to bez problemu porozumie się w polskich urzędach po angielsku. Sytuacja hipotetyczna choć prawdopodobna. Reporter „Gazety Kociewskiej” zadzwonił do urzędów gmin i miast powiatu starogardzkiego, udając cudzoziemca. Niestety w niewielu uzyskał pomoc.
Gada po angielsku, a ja ani Boże daj
Osieczna choć to mała miejscowość, jest atrakcyjna dla turystów, również tych z zagranicy. Położona w Borach Tucholskich, budzi podziw unikatową przyrodą. Słuchawkę podniosła bardzo uprzejma pani, po chwili konsternacji usłyszeliśmy
- One moment, please i zapanowała cisza – Jakiś obcokrajowiec dzwoni, czy ktoś u nas zna angielski? ... o kurde, i co teraz, o kurde, ja nic nie rozumiem, momencik - mówiła do telefonu pracownica urzędu.
Urzędniczka jednak nie poddała się łatwo. Postanowiła nam podać adres mailowy. Literowanie szło gładko i bez problemu, gdy nagle pojawił się nieoczekiwany problem.
- Jak jest „kropka”... o kurde, co mam zrobić? Weźcie sprawdźcie jak jest jeszcze „małpa”, one moment, please... – z pomocą internetu i koleżanek, pani w końcu podała nam adres mailowy gminy, zanim zdołaliśmy coś powiedzieć usłyszeliśmy:
– Dowidzenia! – i dźwięk odkładanej słuchawki.
Kolejnym urzędem na celowniku reporterów „Gazety Kociewskiej” był Urząd Gminy w Osieku. Pani również chętna do pomocy
- Dzień dobry, Urząd Gminy w Osieku... O Boże! Ale co tera..., gada po angielsku, a ja ani Boże daj, co tera? Co ja mam zrobić? Dajcie tu kogoś, kto zna angielski! – wykrzyczała do słuchawki speszona urzędniczka. Po 10 minutach czekania straciliśmy nadzieję na rozmowę i rozłączyliśmy połączenie.
Ktoś poszukuje kogoś z Grecji
Nie zrażeni niepowodzeniami wykręciliśmy numer Urzędu Gminy w Skórczu.
- Dzień dobry! Urząd Gminy w... yhm.. One moment, please – usłyszeliśmy na początek.
Po chwili czekania zgłosiła się kolejna pracownica urzędu
– My English is a little, small – na początku wyraźnie zaznaczyła.
Z całej wypowiedzi pani zrozumiała, że „ktoś poszukuje kogoś z Grecji”. Po chwili ze strony urzędu nastąpiło rozłączenie rozmowy.
W Urzędzie Miasta w Czarnej Wodzie przywitało nas kilka interesujących stwierdzeń. Pani wystraszyła się nie na żarty
- O cholera, momencik... ja nie rozumiem po angielsku - po chwili zastanowienia urzędniczka zaczęła sylabizować adres mailowy, znowu napotkaliśmy na znajome problemy – Jak jest „małpa”... nie mam pojęcia, a jak jest „myślnik” – relacjonowała przejęta pracownica.
Urzędniczka robiła co mogła, aby wyjaśnić nam, czym jest owy tajemniczy znak interpunkcyjny. Ostatecznie doszliśmy do porozumienia, że mamy do czynienia z „pionową kropką...” Dobre i to...
Wszystkie powyższe przykłady dowodzą, że chęci są, ale umiejętności brak. Niemniej jednak do tej pory wszyscy byli serdeczni i chcieli nam pomóc. Niestety nie wszędzie tak jest...
Nikt nigdy Wam tutaj nie pomoże
Wszelkie konwenanse złamano w Urzędzie Gminy w Zblewie. Za pierwszym razem nie podjęto z nami rozmowy, urzędniczka odrzuciła słuchawkę. Nie poddaliśmy się.
Padło wówczas pytanie:
– Czy pan rozumie po polsku?
Następnie mimo bardzo długiego oczekiwania, nikt nie zechciał z nami porozmawiać.
W Smętowie Granicznym pan natychmiast się poddał:
- Ja dam koleżankę.
Po chwili miły głos kobiecy stwierdził:
- Ja nic nie rozumiem.
Ale urzędnicy próbowali nadal nam pomóc. Ponownie usłyszeliśmy pana, który zakomunikował po angielsku:
– Nikt nigdy Wam tutaj nie pomoże.
A czemu ty do mnie łączysz
Podobna rozmowa miała miejsce z urzędnikami z Kalisk. Tam też nie ukrywano, że nikt nie potrafi udzielić nam informacji. Nie zaproponowano żadnego alternatywnego sposobu rozwiązania problemu. W Lubichowie natomiast po kilkakrotnej próbie bezskutecznego przekierowania nas gdzieś, straciliśmy cierpliwość i poddaliśmy się – mimo chęci przeprowadzenie rozmowy było niemożliwe.
W Urzędzie Gminy w Bobowie pani przekierowała rozmowę do koleżanki z tego samego pokoju, która tonem głosu, który odbierał wszelką nadzieję, powiedziała:
- A czemu ty do mnie łączysz, a co ja? A ja myślisz wiem?
Również w Urzędzie Miejskim w Skórczu spotkała nas niemiła niespodzianka. Połączyć się z urzędem próbowaliśmy dwa dni. Pierwszego dnia trzykrotnie rzucono słuchawkę. Za każdym razem nie podjęto nawet próby rozmowy, czy wyjaśnienia sytuacji.
Za czwartym razem połączyliśmy się z panią, która podsumowała całą sytuację
- Ja nie mówię po angielsku. Tu jest Polska, tu mówi się po polsku, a nie po obcemu.
Trzeba z przykrością stwierdzić, że pani miała rację...
Tutaj prawie nas przejrzano...
Mieszkańcy gminy wiejskiej Starogard Gdański mogą być dumni ze swoich urzędników. Pan nie dał się zwieść naszym usilnym tłumaczeniom i pewny siebie stwierdził, że musi to być żart. Kilkakrotnie pytał, zarówno po polsku i po angielsku, czy sobie nie żartujemy? Ostatecznie wysylabizował adres mailowy i zapewnił, że uzyskamy wyczerpujące wyjaśnienie drogą internetową.
Było profesjonalnie
W Urzędzie Miasta i Gminy Skarszewy spotkała nas miła niespodzianka. Odebrała pani, która grzecznie powiedziała nam, że zaraz zostaniemy połączeni z osobą znającą język angielski. Po chwili odebrał pan, który rzeczywiście znał język obcy, podał nam adres mailowy i poradził czekać na odpowiedź. Również w Starostwie Powiatowym bez problemu porozumieliśmy się w języku angielskim. Urzędnik wyjaśnił nam, że dzwonimy do niewłaściwej instytucji, podał namiary urzędu miasta. Najmilsze zaskoczenie spotkało nas w Urzędzie Miasta w Starogardzie Gdańskim. Zostaliśmy połączeni z panem, który nie tylko świetnie znał język angielski, ale okazał się bardzo miły. Podtrzymywał rozmowę, zachwalał uroki miasta i powiatu, ze zrozumieniem wyrażał się o naszej barierze językowej. Podał telefon urzędniczki, odpowiedzialnej ze strony Urzędu za sprawy budowlane, zapewniając jednocześnie, że pani ta zna również język angielski. Otrzymaliśmy też adres mailowy.
Całkiem poważnie
Jak widać, sprawy mają sie gorzej, niż źle. Mimo, że Krajowa Szkoła Administracji Publicznej, odpowiedzialna z ramienia rządu polskiego za kształcenie urzędników, już dawno zaleca, aby każdy przedstawiciel Państwa Polskiego znał co najmniej jeden język obcy – rzeczywistość dla obcokrajowców wydaje się być trudna. Ponadto warto dodać, że w większości urzędów, automatyczna sekretarka nie ma angielskiego dubbingu.
Mimo, że jesteśmy pełnoprawnymi członkami Unii Europejskiej, do standardów zachodnich sąsiadów wiele nam brakuje.
Urząd po angielsku. „Tu się nie mówi po obcemu”
POWIAT STAROGARDZKI. Język angielski dla urzędników powiatu starogardzkiego to najczęściej bliżej nieznana materia. Zadzwoniliśmy do urzędów gmin i miast, udając cudzoziemca. Niestety w niewielu uzyskaliśmy pomoc. Jak powiedziała pracownica jednego z urzędów„Tu jest Polska i TU mówi się po polsku...”
- Damian Świeczkowski
- 17.03.2010 08:46 (aktualizacja 15.08.2023 01:50)

Data dodania:
17.03.2010 08:46
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: IcemarkTreść komentarza: Z tego co wiem na prawo w kierunku Putina skręcili tylko Węgrzy i Słowacy, chyba że się mylę?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:23Źródło komentarza: Dlaczego Europa skręca w prawo?Autor komentarza: Endriu DuduTreść komentarza: Panie Szubarczyk czemu nie napisze pan w prost, że chcecie wyprowadzić Polsce z Unii Europejskiej i zostawić ją na pożarcie przez Ruskich? I zapewne pisząc Bóg, Honor, Ojczyzna ma pan na myśli polityczne szczury, które uciekły na Węgry do największego zwolennika Putinia w Europie? Jak wybuchła II WŚ 3/4 polityków uciekło na zachód a zwykli ludzie zostali i cierpieli przez te wszystkie lata i tu się nic nie zmieni. Patrioci z prawicy już pokazują jacy są bohaterscy, uciekając z kraju. Żałosne.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:07Źródło komentarza: FELIETON: Francuski dziennikarz: Polska ratuje dziś Europę!Autor komentarza: Upadły AniołTreść komentarza: Wiadomo jak miała na imię ta dziewczyna ?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 05:30Źródło komentarza: WAŻNE: Dwa tragiczne wypadki jednej nocy. Nie żyją dwie młode osoby, dwie inne walczą o życieAutor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie
Bo ja nie mam nic do jedzenia
Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama























![[FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia [FOTO] Pożar w areszcie i rozróby z udziałem agresywnych pseudokibiców - były to tylko ćwiczenia](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pozar-w-areszcie-i-rozroby-z-udzialem-agresywnych-pseudokibicow-byly-to-tylko-cwiczenia-1764881475.jpg)



![[AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany [AKTUALIZACJA] PILNE: Alarm bombowy na Dworcu Gdańsk Główny. Ruch pociągów wstrzymany](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-pilne-alarm-bombowy-na-dworcu-gdansk-glowny-ruch-pociagow-wstrzymany-1763998014.jpg)



![[FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej [FOTO] PILNE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Jagiełły. Na miejscu liczne siły i środku straży pożarnej](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-foto-pilne-pozar-budynku-wielorodzinnego-przy-ulicy-jagielly-na-miejscu-liczne-sily-i-srodku-str-1763573162.jpg)
![[AKTUALIZACJA] : Policjanci poszukują 15-letniej Oliwii. Jej życie może być zagrożone! [AKTUALIZACJA] : Policjanci poszukują 15-letniej Oliwii. Jej życie może być zagrożone!](https://static2.kociewiak.pl/data/articles/sm-4x3-aktualizacja-policjanci-poszukuja-15-letniej-oliwii-jej-zycie-moze-byc-zagrozone-1765590140.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze