Prezydent z przewodniczącym podali sobie ręce, ale na sesji wrzało
To miał być sprawdzian deklaracji składanych nazajutrz referendum. XXIII sesja Rady Miasta zaczęła się z nadzieją na przynajmniej częściowe pojednanie pomiędzy prezydentem a opozycją w Radzie Miasta. Pojednanie bez którego trudno wyobrazić sobie normalne funkcjonowanie miasta. Uścisk dłoni Edmunda Stachowicza oraz Sławomira Ruśniaka trwał jednak krótką chwilę.
04.04.2012 14:30
4
1