piątek, 5 grudnia 2025 06:04
Reklama

[WIDEO] Interwencja poselska w Starostwie Powiatowym w sprawie programu integracji migrantów w Starogardzie

Poseł Dorota Arciszewska-Milewczyk podjęła wraz z posłem Kacprem Płażyńskim kontrolę poselską w Starostwie Powiatowym w Starogardzie Gdańskim w związku z programem "kompleksowej integracji migrantów" w powiecie starogardzkim. Z politykami rozmawiała starosta Wioleta Strzemkowska-Konkolewska. Tuż po kontroli, przed budynkiem Starostwa, odbyła się konferencja prasowa.
[WIDEO] Interwencja poselska w Starostwie Powiatowym w sprawie programu integracji migrantów w Starogardzie

Podczas kontroli w Starostwie Powiatowym w Starogardzie Gd. politycy chcieli poznać wszystkie szczegóły dotyczące programu integracji migrantów na terenie powiatu starogardzkiego. 

– To była dobra rozmowa – podkreślił podczas spotkania z dziennikarzami poseł Kacper Płażyński. – Musieliśmy wyjaśnić kwestie związane z tym, że Starostwo, przy udziale Starogardu Gdańskiego, Gminy Starogard oraz kilku innych podmiotów, przygotowuje program integracji migrantów. To brzmi pięknie, bo wszyscy byśmy chcieli, aby integracja migrantów stała się rzeczywistością, a nie fikcją. Chcielibyśmy, żeby ludzie (migranci – przyp. red.), którzy mieszkają w Polsce, po pewnym czasie zaczęli czuć się Polakami, pokochali nasz kraj i wychowywali tu swoje dzieci. Niestety, po rozmowie z panią starostą muszę stwierdzić, że program, który przygotował pan marszałek Struk, jest programem feralnym. To jest program, który paradoksalnie doprowadzi do gettoizacji społeczności ukraińskiej, która będzie głównym beneficjentem tego programu, przynajmniej w pierwszym roku. Dlaczego tak mówię? Ponieważ szereg punktów tego programu jest przeznaczonych na to, aby społeczność ukraińska miała większe możliwości rozwojowe, lepsze warunki bytowe, więcej środków na działania edukacyjne dla dzieci ukraińskich niż to, co mają polskie dzieci – mówił poseł Płażyński i kontynuował: – To nie jest tak, że nie rozumiemy trudnej sytuacji, w której znaleźli się Ukraińcy w Polsce, że musieli uciekać przed wojną. Przecież popieramy Ukrainę w tej walce. Chcemy, aby Ukraina wygrała z Rosją, chcemy, by Ukraińcy mieli kiedyś możliwość powrotu do swojej bezpiecznej ojczyzny… Ale paradoksalnie programy, które przygotowuje marszałek Struk, służą temu, by dzielić społeczeństwo. Do nas zgłaszają się polskie rodziny, zniecierpliwione tym, że nie stać ich na wysyłanie dzieci na koszykówkę, piłkę nożną, garncarstwo, czy zajęcia taneczne, podczas gdy dosłownie setki tysięcy złotych z programu, który kosztuje 3,5 miliona złotych, idą właśnie na to. To nie jest droga do celu, to jest droga, by dzielić społeczeństwo…

– Byliśmy wcześniej w Kościerzynie, ale wiemy, że program ten obowiązuje także w Kartuzach i innych gminach. Nas interesuje zasadność wydatków oraz sięgnięcie po pieniądze, które tak naprawdę powinny wesprzeć nasze polskie samorządy – mówiła posłanka Dorota Arciszewska-Milewczyk. – Dziś dzieci państwa, moje dzieci i w ogóle dzieci posłów, chodząc do szkoły, mają opiekę pedagoga, zajęcia fizyczne, SKS-y, ale za zajęcia dodatkowe polscy rodzice muszą już płacić. Natomiast fundusze na projekty miękkie, które wpływają do samorządów, prowadzą do stworzenia fikcji równoległego świata, w którym dzieci imigrantów ukraińskich, czy innych legalnie tu przebywających, mają większe przywileje niż dzieci polskie. Dlaczego…? Ponieważ cała infrastruktura i przywileje, które te osoby otrzymały w Polsce trzy i pół roku temu, są już dostępne w instytucjach, do których uczęszczają, czy to w domach kultury, czy szkołach podstawowych, średnich. Dzieci polskie i ukraińskie mają dostęp do tych samych instytucji i przywilejów, a takie programy tworzą pozory równych praw, które w rzeczywistości nie są równe…

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości zwróciła również uwagę, że tego rodzaju program przyczyni się do szybszego przyjmowania dzieci z Ukrainy (mieszkających w Polsce) na przykład u psychologa. 
– Te dzieci mają traumę wojenną, ale polskie dzieci również przeżywają różne traumy, i nie można odbierać specjalistów dzieciom polskim na rzecz dzieci ukraińskich czy innych migrantów legalnie przebywających w Polsce. To jest tworzenie równoległego świata, który jest niesprawiedliwy… - zaznacza posłanka. – Dziś zadaliśmy wiele pytań. Czekamy także na dokumenty, które wyjaśnią, na jakiej podstawie marszałek Struk podzielił pieniądze, przyporządkowując je do liczby migrantów, ponieważ zauważamy, że te informacje nie są spójne…

Przypomnijmy, że projekt „Kompleksowa integracja imigrantów w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Starogardu Gdańskiego” będzie trwał 3 lata i rocznie obejmie 110-120 osób, co daje w sumie 350 osób w całym projekcie. Program skierowany jest do osób, które – zgodnie z przyjętymi kryteriami – legalnie mieszkają, pracują lub uczą się na terenie gminy miejskiej Starogard Gdański oraz gmin wiejskich: Bobowo, Starogard Gdański i Zblewo. Projekt ma na celu wsparcie obywateli państw trzecich, dotkniętych ubóstwem i wykluczeniem społecznym, w szczególności osób, które po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę zostały objęte ochroną czasową (przybycie do Polski po 24.02.2022 r.).

Zgodnie z danymi z kwietnia br., w powiecie starogardzkim przebywało 1495 uchodźców z Ukrainy.





 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: Czytając ten artykuł, po raz kolejny przekonałem się, że nie można ignorować prawa bez ponoszenia konsekwencji. Wcześniej czy później wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Takie historie skłaniają do refleksji i sprawdzania swoich praw na czas, na przykład za pomocą materiałów na stronie Consultant.net.pl, a nie wtedy, gdy jest już za późno.Data dodania komentarza: 26.11.2025, 15:40Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocąAutor komentarza: SutenerTreść komentarza: Nie przesadzacie z tą pisowską narracją ? kolejny ściekData dodania komentarza: 24.11.2025, 13:26Źródło komentarza: FELIETON: Czołem, Panie Prezydencie!Autor komentarza: Klemens W.Treść komentarza: Patrząc po ilosci rozbudowań jednorodzinnych Derdowskiego powinna byc połączona zarówno z Gdańska jak i z Skarszewską rondami. I przez całą jej długość podzielona wysepkami z przejściami dla pieszych.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 00:21Źródło komentarza: Potrącenie pieszego na ulicy Derdowskiego. Poszkodowany trafił do szpitala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama