O krok od nieszczęścia na Lubichowskiej... kilka dni po otwarciu drogi [FOTO]

mistrzowie kierownicy

Parkingów nie ma tam, gdzie mogły być, a są tam, gdzie przeszkadzają. Wyjazd z Drzymały jest bardzo utrudniony, bo nie widać Lubichowskiej z kierunku Andersa, bo zawadzają samochody

Wg mnie tak długo oczekiwany remont Lubichowskiej zrobiony był w nieprzemyślany sposób. Ta część ul. Lubichowskiej była na tyle szeroka żeby zrobić od początku do końca ścieżkę rowerową po jednej stronie a do tego zrobić więcej miejsc parkingowych. Do tego miejsca parkingowe nie powinny kończyć się bezpośrednio przed przejściem dla pieszych lub śluza dla rowerów bo samochody zasłaniają pieszego lub rowerzystę

Zgadzam się z „pieszym „ oraz brak egzekwowania mandatów przez odpowiednie służby, a wezwane za bardzo się nie wysilają

Codziennie kilka aut parkuje na chodniku i drodze rowerowej. Nawet na tych zdjeciach widac zaparkowane auta na calej szerokosci chodnika.