Celem projektowanych przepisów jest zapewnienie dochodu osobom, które zrezygnowały z zatrudnienia lub go nie podjęły ze względu na wychowywanie dzieci w rodzinach wielodzietnych.
Gospodarzem projektu ustawy jest Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Taki program obiecywał w kwietniu ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki.
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie mogło być przyznane matce, która urodziła i wychowała co najmniej czworo dzieci, a w przypadku śmierci matki dziecka albo porzucenia dzieci przez matkę – ojcu, który wychował co najmniej czworo dzieci. O świadczenie będą mogły ubiegać się również osoby, które nie posiadają niezbędnych środków do życia i osiągnęły wiek emerytalny. W przypadku kobiet to 60 lat, mężczyzn – 65 lat.
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie przysługiwać wyłącznie osobom mieszkającym w Polsce i mającym (po ukończeniu 16 lat) tzw. ośrodek interesów życiowych na terytorium naszego kraju – przez co najmniej 10 lat. Rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie mogło być przyznane obywatelom Polski lub osobom, mającym prawo pobytu lub prawo stałego pobytu w Polsce bądź obywatelom państw członkowskich Unii Europejskiej.
W przypadku, gdy osoba zainteresowana pobiera już świadczenie niższe od najniższej emerytury, świadczenie rodzicielskie będzie uzupełniać pobierane świadczenie do kwoty najniższej emerytury (od 1 marca 2019 r. 1100 zł).
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki społecznej szacuje, że w całym kraju z nowych przepisów skorzysta ok. 65 tys. osób, które obecnie nie mają prawa do emerytury lub renty oraz blisko 21 tys. osób, które pobierają świadczenia poniżej poziomu najniższej emerytury.