Nie chcą płacić za „gorzelnianą” wodę – mieszkańcy żądają wyjaśnienia sytuacji w gorzelni
SKARSZEWY. Skarszewska gorzelnia, od kilku lat zamknięta, wzbudza kontrowersje wśród lokalnej społeczności. Mieszkańcy osiedla Sikorskiego twierdzą, że płacą za wodę z gorzelni, która zamiast do burzówki trafia do kanalizacji. Proszą o zbadanie sprawy. Właściciel gorzelni nie chce wypowiadać się w sprawie, pojawiają się rozbieżne wersje tego co dzieje się na terenie zamkniętego zakładu.
18.05.2011 00:00
2