Chciał ukraść flaszkę, ale... zaniemógł. Złodziej przysnął w trakcie kradzieży?
Czwartkowy, późny wieczór. Mężczyzna pod wpływem alkoholu postanawia kontynuować picie, jednak nie ma już czego. Zdaje się, że również nie ma pieniędzy. Postanawia więc iść do sklepu i cichaczem wynieść trunek. Stan, w którym się znajduje nie pozwala mu jednak na samodzielne wydostanie się z obiektu. Upada na ziemię... i przysypia. Brzmi jak scenariusz komedii? To zdarzyło się naprawdę! I to w Starogardzie!
09.03.2016 09:52
5