Na początku znajomości dwojga młodych ludzi wszystko dobrze się układało. Para wzięła ślub, za jakiś czas pojawiło się dziecko. Jako pierwsza urodziła się zdrowa córka. Za rok młode małżeństwo oczekiwało narodzin kolejnego dziecka.
– Gdy synowa była w piątym miesiącu ciąży dowiedzieliśmy się, że dziecko będzie bardzo chore – wspomina Maria Kosińska (dane zostały zmienione) – Ta wiadomość spadła na nas jak grom z jasnego nieba. W naszej rodzinie pojawiła się dyskusja, co dalej robić. Jednak mój syn, gdy tylko dowiedział się, że ma się urodzić chłopiec, bardzo ucieszył się z tej wiadomości i mimo ciężkiej choroby chciał go wychowywać.
Ciężka choroba
Chłopiec urodził się bardzo chory. Jak opowiada kobieta, łatwiej byłoby wymienić choroby, których jej wnuczek nie ma, niż te, na które choruje.
– Wnuk już kilka dni po urodzeniu przeszedł wiele operacji – opowiada kobieta. – Ma zastawkę w główce, przeszedł operację oczu w Warszawie. Jego mózg ma trzy komory, zdrowy człowiek ma cztery. Dwie działają dość sprawie, trzecia komora w pełni nie funkcjonuje. Przez swój krótki okres życia przeszedł wiele operacji, przebywał długo w szpitalu. Wnuk ma także zanik mięśni, nie siedzi samodzielnie, nie potrafi też mówić. Lekarze mówią, że dożyje około 5, może 10 lat.
Problemy
Kobieta czuje żal do byłej już synowej. Jak mówi, pomogła jej znaleźć pracę, jednak synowa zamiast pójść do pracy, wychodziła na dyskoteki.
– Zaczęła zdradzać mojego syna, ale ja się do ich spraw nie wtrącałam – stwierdza pani Maria
Małżeństwo rozwiodło się. Ojciec ma płacić alimenty na dzieci. Córką opiekuje się matka.
O sytuacji mówi także ojciec chłopca.
– Odwiedzam syna w hospicjum – przyznaje. – Ostatnio były wykonywane kalendarze – cegiełki ze zdjęciami podopiecznych, który także zakupiłem. Trudna jest ta cała sytuacja. Nie rozumiem, dlaczego sąd przyznał 200 zł alimentów, które mam wpłacać żonie na syna, skoro ona się nim nie opiekuje a pobyt w hospicjum jest darmowy. Wolałbym, żeby alimenty, które wpłacam wpływałby na konto hospicjum.
Sprawę komentuje także matka chłopca.
- Odwiedzam swojego syna w hospicjum dwa razy w miesiącu – przyznaje kobieta. – Zabieram go także do domu. A o tym, czy przysługuje mi prawo do zasiłku, decydują odpowiednie instytucje.
Z prośbą o wyjaśnienie sytuacji zwróciliśmy się także do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Fragment odpowiedzi publikujemy poniżej.
Zasady pobierania świadczenia pielęgnacyjnego oraz pozostałych świadczeń rodzinnych tj. zasiłku rodzinnego, dodatku do zasiłku rodzinnego z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego oraz zasiłku pielęgnacyjnego zgodnie z obowiązującymi przepisami, wyjaśnia Monika Wińska z MOPS.
Świadczenie pielęgnacyjne z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej przysługuje m.in. matce lub ojcu jeżeli nie podejmują lub rezygnują z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki nad osobą legitymującą się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności albo orzeczeniem o niepełnosprawności łącznie ze wskazaniami: konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz konieczności stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji.
Świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje jeżeli osoba wymagająca opieki została umieszczona m.in. w placówce zapewniającej całodobową opiekę, z wyjątkiem podmiotu wykonującego działalność leczniczą.
Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej, hospicjum udziela stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych. Dziecko przebywa w nim okresowo, rodzice mogą uczestniczyć w procesie leczenia i sprawowania opieki w sposób nieograniczony, a także zabierać w każdym czasie dziecko do domu. Rodzice, zgodnie ze wskazaniami, mogą zaopatrywać dziecko w odzież oraz odżywki.
W rozumieniu ustawy o świadczeniach rodzinnych zasiłek rodzinny wraz z dodatkami oraz zasiłek pielęgnacyjny nie przysługuje na dziecko umieszczone w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie. Hospicjum nie mieści się w pojęciu instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie.
Ustawa o świadczeniach rodzinnych nie wyklucza możliwości pobierania zasiłku rodzinnego wraz z dodatkami, zasiłku pielęgnacyjnego oraz świadczenia pielęgnacyjnego matce lub ojcu dziecka, które przebywa w hospicjum podobnie jak w przypadku pobytu dziecka w szpitalu.
Napisz komentarz
Komentarze