Kryminalni ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali wczoraj 33-letnią kobietę, która kilka dni wcześniej okradła jeden z miejscowych sklepów spożywczych. Jej łupem padły słodycze oraz 40 paczek kawy o łącznej wartości 520 zł.
Zajmujący się tą sprawą funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie oraz ustalili personalia złodziejki. Mimo, że 33-latka nie posiadała stałego miejsca zameldowania policjanci dotarli do mieszkania, w którym miała przebywać. Gdy mundurowi pukali do drzwi usłyszeli głos mężczyzny, który namawiał jakąś kobietę, aby ta schowała się do szafy.
Gdy policjanci wkroczyli do mieszkania, kobieta została zatrzymana. Policjanci znaleźli ją w szafie, do której dostępu bronił przebywający w mieszkaniu mężczyzna. 50-latek zablokował kryminalnym drogę dojścia do szafy, stawiał czynny opór oraz próbował odpychać interweniujących funkcjonariuszy.
Jeszcze wczoraj podejrzana o kradzież kobieta została przesłuchana i usłyszała zarzuty. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 5 lat więzienia.
W najbliższym czasie zarzuty dotyczące utrudniania interwencji usłyszy również 50-latek, który swoim zachowaniem próbował zmusić funkcjonariuszy do odstąpienia od wykonania czynności służbowych.
