Kryminalni ze Starogardu Gdańskiego wspólnie z funkcjonariuszami z wydziału prewencji zatrzymali 2 mężczyzn w wieku 23 i 27 lat oraz zabezpieczyli łącznie blisko pół kilograma środków odurzających, wśród których była marihuana i amfetamina.
Palili w piecu, chociaż było gorąco
Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek wieczorem w jednym z mieszkań na terenie Starogardu Gdańskiego. Współpracujący ze sobą funkcjonariusze zdobyli informację o osobach, które mogą posiadać w miejscu zamieszkania środki odurzające. Policjanci postanowili natychmiast zweryfikować swoje ustalenia.
Jak mówi rzecznik starogardzkiej policji asp. sztab. Marcin Kunka, mimo pukania i dobiegających z mieszkania odgłosów świadczących o obecności domowników nikt nie otwierał drzwi.
- Wówczas jeden z funkcjonariuszy zauważył przez okno mężczyznę, który wrzucał coś do toalety. Dalej interwencja potoczyła się już bardzo szybko. Policjanci przez uchylone okno wskoczyli do mieszkania, gdzie zatrzymali dwóch mieszkańców Starogardu Gdańskiego. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli w sedesie zwitki foli aluminiowej, w której znajdował się susz roślinny. Dodatkowo w pokoju, w którym policjanci zatrzymali obu mężczyzn, mimo wysokiej temperatury na dworze, palił się ogień w piecu kaflowym. To nietypowe zachowanie zwróciło uwagę interweniujących funkcjonariuszy, którzy po otwarciu drzwiczek, znaleźli wewnątrz pieca 32 zawiniątka foli aluminiowej z zawartością białego proszku. Badanie testerem wykazało, że zabezpieczone środki odurzające to marihuana i amfetamina - opisuje policjant.
Nielegalne środki nie trafią do sprzedaży
Zaskoczeni wizytą policjantów 23 i 27-latek zostali zatrzymani i doprowadzeni do starogardzkiej komendy. Jak się okazało, starszy z nich był poszukiwany przez miejscowych funkcjonariuszy w innej sprawie. Obecnie śledczy wyjaśniają bliższe okoliczności dotyczące tej interwencji oraz ustalają źródło, z jakiego pochodziły zabezpieczone środki odurzające.
Są to już kolejne zabezpieczone w tym roku środki odurzające, które dzięki pracy miejscowych funkcjonariuszy nie trafią w ręce osób nieświadomych zagrożenia wynikającego z zażywania narkotyków.
Napisz komentarz
Komentarze