wtorek, 23 kwietnia 2024 13:44
Reklama

20-latek odpowie za kradzież bombonierek. Grozi mu do 5 lat wiezienia

Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 20-latka, który ukradł z jednego ze sklepów 40 bombonierek i spowodował łączne straty na kwotę ponad 500 złotych. Kolejnego dnia mundurowi powtórnie zatrzymali tego samego mężczyznę na kradzieży wiertnicy wartej 800 złotych. Odzyskane przez stróżów prawa skradzione przedmioty zostały zwrócone do właścicieli, a zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnej celi. Śledczy przedstawili zatrzymanemu 20-latkowi zarzuty kradzieży. Teraz jego losem zajmie się sąd. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawiania wolności.
20-latek odpowie za kradzież bombonierek. Grozi mu do 5 lat wiezienia

26 marca br. po godzinie 15 policjanci z Komisariatu Policji w Gniewie w pobliżu jednego ze sklepów samoobsługowych zauważyli wybiegającego mężczyznę, który trzymał w rękach karton. Mundurowi, podejrzewając go o kradzież, natychmiast ruszyli za nim. Po krótkim pościgu wylegitymowali 20-latka i przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się, gdyż w kartonie znajdowało się 40 skradzionych opakowań bombonierek. Zajmujący się sprawą śledczy ustalili, że zabezpieczone przez policjantów słodkie mienie warte było ponad 500 złotych. Skradzione bombonierki zostały zwrócone do sklepu. Zatrzymany na gorącym uczynku mężczyzna został przesłuchany przez śledczych i usłyszał zarzut.

27 marca br. około godziny 1.30 gniewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży wiertnicy spalinowej z terenu jednej z miejscowych posesji. Natychmiast wysłani na miejsce mundurowi ustalili, w którym kierunku uciekł mężczyzna ze skradzionym łupem. Po krótkiej penetracji przyległych ulic funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który mógł mieć związek z tym zdarzeniem. W pobliżu mężczyzny policjanci znaleźli porzucony skradziony sprzęt. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to ten sam 20-latek, który dzień wcześniej miał związek z kradzieżą bombonierek. Mundurowi zatrzymali mieszkańca powiatu tczewskiego, którego doprowadzili do miejscowej komendy, a skradziona wiertnica wróciła do właściciela.

Śledczy przedstawili zatrzymanemu 20-latkowi kolejny zarzut dotyczący kradzieży. Teraz jego losem zajmie się sąd.

Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 


Podziel się
Oceń

Reklama