sobota, 20 kwietnia 2024 11:23
Reklama

Rowerowa środa. Ale czy na pewno? Jak wyglądały parkingi przed starogardzkimi urzędami? [FOTO]

W środę, 22 września przypadał dzień bez samochodu. W całym kraju obchodzony był on w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.
Rowerowa środa. Ale czy na pewno? Jak wyglądały parkingi przed starogardzkimi urzędami? [FOTO]

Właśnie w tym szczególnym dniu sprawdziliśmy, jak wyglądają parkingi przed trzeba starogardzkimi urzędami - Urzędem Miasta, Starostwem Powiatowym i Urzędem Gminy.
Niestety zostaliśmy niemiło zaskoczeni. Parkingi pękały w szwach, a rowerów było jak na lekarstwo.

Najgorzej sytuacja wygląda pod Urzędem Miasta w Starogardzie - niemal po brzegi wypełniony był parking za i przy budynku.

Miejsca parkingowego trudno było też szukać za gmachem Urzędu Gminy. Sytuacja była trudna do tego stopnia, że auta stały na chodniku i ścieżce rowerowej, gdzie ustawione są znaki z informacją o zakazie parkowania na chodnikach.

Przyznać musimy, że kierowcy samochodów spod Starostwa to prawdziwi profesjonaliści (może ma to związek z tamtejszym Wydziałem Komunikacji?) Auta zaparkowane były "na żyletkę".
Tam też jednak kierowcy najmniej stosują się do znaków i parkują gdzie popadnie, łamiąc przy tym zakazy.

- Rowerowa Środa, to szczególny dzień. Ale nie musimy na pokaz wybierać roweru tylko tego dnia. Z roweru, czy komunikacji miejskiej korzystać można każdego dnia, do czego zachęcam. Wiadomo, że nie każdy może w Rowerową Środę zrezygnować z auta, bo czasami po prostu się nie da - mówi Marek Konkolewski, były policjant i ekspert ds. ruchu drogowego. -  Pamiętajmy jednak, że rezygnując z samochodu, przyczyniamy się do zmniejszenia korków w mieście. Jeden w połowie wypełniony autobus to nawet do kilkunastu pojazdów na drodze mniej - obrazuje Konkolewski. - Jeśli już wybieramy samochód, weźmy ze sobą pasażerów. W ten sposób również przyczyniamy się do zmniejszenia korków  - podsumowuje ekspert.  


 

 



Podziel się
Oceń

Reklama