sobota, 20 kwietnia 2024 17:51
Reklama

„Kociewski Szyk” – robione z pasją. Z miłością do Kociewia!

KOCIEWIE. Połączenie szyku i miłości do regionu Kociewia. W asortymencie „Kociewskiego Szyku” znajdziemy produkty takie jak: ręczniki, koszulki, bluzy czy czapki z własnoręczne wyszywanym haftem kociewskim. Małżeństwo Weronika i Piotr Dudzic, prowadząc swoją firmę, pragną pokazać piękno Kociewia w tradycyjny i elegancki sposób. Naszej redakcji udało się porozmawiać z Weroniką Dudzic, pomysłodawczyni „Kociewskiego Szyku” o tym, skąd wziął się pomysł do stworzenia kociewskiego biznesu oraz o tym, co chcą poprzez swoją pracę przekazać innym.
„Kociewski Szyk” – robione z pasją. Z miłością do Kociewia!

Inspiracja do tworzenia

Inspirację do tworzenia nowych rzeczy Weronika bierze z życia codziennego, z tego co ją otacza. Tworząc swoje produkty zastawia się, na ile będzie to przydatne i praktyczne dla innych. Szukając pomysłów, inspiruje się także kulturami z innych regionów Polski oraz świata. W asortymencie „Kociewskiego szyku” znajdują się: ręczniki, koszulki, bluzy, czapki z daszkiem, czapki na jesień/zimę, serwety oraz szatki na chrzest. Jak zaznacza Weronika, wszystko posiada haft kociewski (haft komputerowy). W planach na najbliższy czas są nowe produkty, lecz Weronika nie chce na tę chwilę jeszcze tego zdradzać.

Skąd pomysł?

Zamiłowanie do Kociewia zrodziło się u Weroniki w zespole „Modraki z Pelplina”. Tam po raz pierwszy zetknęła się z folklorem i kulturą kociewską, poznała kociewską gwarę i przyśpiewki. Pomysł na „Kociewski Szyk” zrodził się z miłości do Kociewia, a także z tego, że Weronika pragnęła mieć Kociewie bliżej siebie.

- Chciałam mieć możliwość ubrać bluzkę z haftem kociewskim, położyć serwetę w maki kociewskie na stole i się tym po prostu cieszyć. Jednocześnie chciałam, żeby te wszystkie rzeczy podobały się też innym, a przy tym były stylowe i szykowne. Ponieważ jak mówi J. Scott w książce „W domu Madame Chic”: Szyk to styl życia i styl bycia. Chciałam tak właśnie postrzegać Kociewie w rzeczach, które tworzę – opowiada Weronika.

Wszystkie produkty wykonywane są własnymi rękami w pracowni WER HAFT. Na chwilę obecną nikt im przy tym dziele nie pomaga, jednakże Weronika i Piotr mają nadzieję, że w przyszłości może to ulec zmianie.

- Staramy się pokazać piękno Kociewia, jeżdżąc po kociewskich miejscowościach, omawiając słówka kociewskie ze słownika ks. B. Sychty, czytając gadki kociewskie czy śpiewając przyśpiewki. Ponadto od roku należymy do zespołu PiT " Kociewie" , gdzie uczymy się tańców kociewskich – opowiada Weronika.

Dalsze plany na rozwój

Zapytaliśmy, jakie są obecnie plany na rozwój kociewskiej firmy oraz czy spodziewali się, że rozwinie się ona w tak szybkim tempie.

- Plany mamy duże, ale na tą chwilę nie chcę ich zdradzać. Mogę tylko powiedzieć, że chcemy, aby ten projekt dotknął każdej dziedziny życia. Będę na bieżąco pokazywać na naszym Facebook'u i na Instagramie co już udało nam się zrobić i osiągnąć. Szczerze mówiąc, ja się tego nie spodziewałam, choć Piotrek mocno w to wierzył i chyba dzięki tej wierze projekt "Kociewski Szyk" i pracownia WER HAFT tak dobrze się rozwinęły. Z resztą odkąd powstała nasza pracownia, wiele osób pytało czy wykonujemy haft kociewski – zdradza Weronika.

Głównym założeniem w projekcie „Kociewski Szyk” jest pokazanie Kociewia w tradycyjny, ale jednocześnie elegancki sposób, stawiając dużą uwagę na szczegóły.

- Chcielibyśmy poprzez nasze produkty promować Kociewie w eleganckim stylu, wzbudzić tym samym tożsamość kociewską, stworzyć produkty, które będą używane na co dzień. Jednocześnie rzeczy te mają upiększać otoczenie, a także promować kulturę kociewską, jako styl i sposób bycia oraz życia – potwierdza Weronika.

Rodzina to podstawa

Weronika i Piotrek to ludzie, którzy dobro swojej rodziny stawiają na pierwszym miejscu. Zapytaliśmy, jak Weronika znajduje czas na szycie, mając przy sobie gromadkę małych dzieci.

- Przy czwórce dzieci ważne jest dobre planowanie i organizacja czasu. Najpierw jest myśl, potem plan, a na końcu zaś działanie. Wszystkie działania, które podejmujemy są szczegółowo przemyślane i rozłożone, na jak najmniejsze czynniki. Ja zajmuję się tworzeniem i projektowaniem, natomiast szyciem i haftem ( komputerowym) zajmuje się Piotrek ( mój mąż). Prowadzimy też razem pracownie haftu komputerowego "WER HAFT" tam pomagam Piotrkowi przy hafciarce i innych niezbędnych pracach w firmie – opowiada Weronika.

Ślub i wesele Weroniki i Piotra odbył się w iście kociewskim stylu.

- Rodzina nie miała nic przeciwko, a nawet nam pomogła zorganizować takie wesele. Do tego ślub i wesele uświetnił swoim śpiewem, tańcami, strojami i obrzędami z „Wesela Kociewskiego” ks. B. Sychty zespół " Modraki z Pelplina", którego też długi czas byłam członkiem. Dla mnie wesele kociewskie było rzeczą naturalną i też wielkim marzeniem – wspomina Weronika.

Zachęcamy do śledzenia stron internetowych „Kociewskiego Szyku”. Cieszymy się, że są w naszym otoczeniu osoby, które pragną promować nasz piękny region Kociewie w ciekawy i oryginalny sposób.

Facebook: https://www.facebook.com/kociewskiszyk/

Instagram: https://instagram.com/kociewskiszyk?utm_medium=copy_link

 



Podziel się
Oceń

Reklama