czwartek, 28 marca 2024 09:11
Reklama
Reklama
Reklama

Eksperci alarmują: wysyp kleszczy w lasach i na łąkach

Wiosna, przynajmniej ta kalendarzowa, bo za oknem co chwila deszcz, grad i niskie temperatury, lada dzień powinna obdarzyć nas lepszą pogodą. Niestety, pandemii nie widać końca i wszystko wskazuje na to, że czeka nas kolejna pora roku z obostrzeniami. Słoneczna pogoda sprawi, że wszyscy ruszymy na spacery po lasach, ścieżkach i parkach, żeby zaznać chociaż odrobiny wytchnienia i świeżego powietrza. - Ten sposób wypoczynku, choć dobry dla zdrowia, może skończyć się niebezpiecznie, ze względu na grożącą nam w tym roku plagę kleszczy – alarmują eksperci.
Eksperci alarmują: wysyp kleszczy w lasach i na łąkach

Te niewielkie żyjątka z rodziny pajęczaków. Lubią wilgoć, sprzyja im ocieplający się klimat. Żywią się głównie krwią zwierząt leśnych, ale z braku pożywienia przenoszą się również na ludzi oraz zwierzęta domowe. Konsekwencją kontaktu z kleszczem może być zachorowanie, m.in. na boreliozę czy Kleszczowe Zapalenie Mózgu (KZM). Stwarzają także duże zagrożenie dla naszych czworonożnych przyjaciół - najbardziej narażone na atak tych pajęczaków są jednak psy, które mogą zostać zarażone babeszjozą. W 2020 roku odnotowano rekordową liczbę zakażeń boreliozą w Polsce – aż 7.200 przypadków. Według najnowszych danych epidemiologów, z roku na rok rośnie również liczba zakażeń wirusem KZM. Pamiętajmy, że okres inkubacji boreliozy, podobnie jak w KZM, jest długi i może trwać do trzech tygodni, jednak w jej przypadku może, ale nie musi pojawiać się charakterystyczny rumień wędrujący.

Ugryzienie nie musi boleć
Ugryzienia kleszczy są praktycznie bezbolesne, przez co niekiedy ciężko nam dostrzec od razu, że ze spaceru wróciliśmy z przykrą „niespodzianką”. W związku z tym, po każdym powrocie powinniśmy dokładnie się obejrzeć. Kleszcze z reguły wybierają na skórze ciepłe, cienkie miejsce. Szczególną uwagę należy zatem zwrócić na pachwiny, pachy, zgięcia kończyn, linię pod piersiami czy okolicę brzucha. Mało osób niestety wie, że kleszcze bytują nie tylko w wysokich trawach, lasach, ale także w naszych ogrodach i miejskich zieleńcach. Lubią też zapach kompostu. Drugą ciekawostką jest fakt, że więcej kleszczy żyje w lasach liściastych i mieszanych, a najmniej w iglastych, który pozbawiony jest bogatego poszycia.

Największa aktywność
Skierowaliśmy pytanie do rzecznika prasowego Nadleśnictwa Starogard z pytaniem, w jakiej porze dnia, a może nocy kleszcze wykazują największą aktywność oraz jak minimalizować spotkanie z tym pajęczakiem? - Żeby nie złapać, bądź zminimalizować ryzyko kontaktu z tym pajęczakiem, należy wiedzieć, gdzie i kiedy mogą na nas czyhać – mówi Karol Skonieczny, starszy specjalista Służby Leśnej z Nadleśnictwa Starogard. - Kleszcze najbardziej aktywne są rano i późnym popołudniem, na spacer wybierajmy więc godziny około południowe. Chodźmy środkiem ścieżek, z dala od przydrożnych traw i krzaków. Jeśli chcemy np. zbierać kwiaty i zioła na polanie - róbmy to na jej środku, a nie na obrzeżach, i dopiero wtedy, gdy dobrze obeschnie rosa – tłumaczy Karol Skonieczny.  

Zadbajmy o odpowiedni ubiór
Ryzyko kontaktu z kleszczem można ograniczyć poprzez noszenie odpowiedniej odzieży oraz zastosowanie, odpowiednio wcześniej, specyfiku odstraszającego te małe pasożyty.
- Wskazane są kryte buty, długie spodnie i długi rękaw. Na jasnej odzieży łatwiej wypatrzeć kleszcze. Dobrze jest zastosować repelenty przeciw kleszczom. Te najskuteczniejsze zawierają DEET. Pamiętajmy, że kleszcze nie spadają z drzew. Wspinają się na krzewy do wysokości około 120 cm. Stosowanie nakrycia głowy, jako środka zapobiegawczego przed atakami tych pajęczaków, ma mały sens – wyjaśnia Karol Skonieczny.

Kiedy kleszcz już się rozgości…
W przypadku zauważenia kleszcza na skórze należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Zmniejsza to ryzyko ewentualnego zakażenia. Można też wyciągnąć kleszcza samemu, za pomocą dostępnych w aptekach aplikatorów. Tę metodę odradzają jednak lekarze, ze względu na fragmenty, które mogą pozostać w naszym ciele, przysparzając nam potem wielu kłopotów. Podobnie sytuacja ma się w przypadku zauważenia kleszcza u naszego zwierzaka – zgłośmy się z nim do weterynarza, aby poprawnie usunął nieproszonego gościa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
doktorek 02.05.2021 02:43
szczepta sie gląby! Na grype, koronke i kleszcze bo trzeba !

Olek 02.05.2021 08:00
Racja!.Na każdą odmianę osobna szczepionka!.

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: jolka demolkaTreść komentarza: Zauważ,że nikt z tych "prawicowych"fanatyków nie wyzywa was od świrów i pijaków.I co jest smutniejsze?Data dodania komentarza: 24.02.2024, 09:21Źródło komentarza: FELIETON: „Inspekcja drogowa” TuskaAutor komentarza: RomanTreść komentarza: Cześć, oby ten remont zakończył się lepszym efektem niż remont ul. Zielonej. Zasłonięto studzienki kanalizacyjne i przy okazji spowodowało to zalanie domu...Data dodania komentarza: 23.02.2024, 15:12Źródło komentarza: Będzie remont trzech ulic w KokoszkowachAutor komentarza: alkohole świataTreść komentarza: oni wszyscy w trójkę są siebie warci... , wstyd , skandal , żenada...Data dodania komentarza: 23.02.2024, 08:39Źródło komentarza: Spotkanie starogardzkich samorządowców z nowa wojewodą pomorskąAutor komentarza: IcemarkTreść komentarza: Nie brakuje tez prawicowych fanatyków to jeszcze bardziej smutneData dodania komentarza: 23.02.2024, 00:34Źródło komentarza: FELIETON: „Inspekcja drogowa” TuskaAutor komentarza: AdamekTreść komentarza: Wiem To jak jesteś z nami to mozesz kraść brać lapowki i nic Ci nikt nie zrobi. To słowa tego na N. PozdrawiamData dodania komentarza: 22.02.2024, 17:00Źródło komentarza: FELIETON: „Inspekcja drogowa” TuskaAutor komentarza: KaśkaTreść komentarza: Ty masz chyba coś z głową. Przecież nowy premier ma wiele do zaoferowania rolnikom. Wszystko zlikwidować doprowadzić ludzi do bankructwa bo niemcy muszą się bogaci nie Polacy.Data dodania komentarza: 22.02.2024, 16:56Źródło komentarza: FELIETON: „Inspekcja drogowa” Tuska
Reklama
Reklama