sobota, 20 kwietnia 2024 01:30
Reklama

FOTO: Trwa wycinka lasu nieopodal ul. Lubichowskiej. Mieszkańcy: to jedna z ostatnich leśnych enklaw w mieście!

Od kilku dni trwa wycinka lasu nieopodal ulicy Lubichowskiej. Sytuacja ta nie podoba się mieszkańcom tej części miasta, bo jak twierdzą, nikt wcześniej z nimi tego nie uzgadniał, a przez wycinkę, całkowicie zmieni się krajobraz tego miejsca.
FOTO: Trwa wycinka lasu nieopodal ul. Lubichowskiej. Mieszkańcy: to jedna z ostatnich leśnych enklaw w mieście!

Sprawę podczas wczorajszej sesji Rady Miasta poruszyli radni.

- Apeluję do władz miasta o interwencję w tej sprawie. Skoro lasy są państwowe, są również nasze - mieszkańców i obywateli tego miasta - mówił. Wystarczy pojechać na ul. Rebelki, żeby zobaczyć, jak przerażająco to wygląda - dodał.
Wydaje się, że władze miasta nawet nie wiedziały, że wymienionym wcześniej lesie trwają jakiekolwiek prace.

Sprawą zajął się również radca prawny Marcin Olszewski, który w imieniu mieszkańców kilku ulic wystosował do Nadleśnictwa Starogard pismo z prośbą o wyjaśnienie sytuacji.
- Mieszkańcy są zbulwersowani tym, że bez jakiegokolwiek powiadomienia i konsultacji następuje degradacja jednej z ostatnich leśnych enklaw na terenie miasta Starogard Gdański - nadmieniał w piśmie.


W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Nadleśnictwem Starogard. Jak tłumaczy Starszy Specjalista Służby Leśnej Karol Skonieczny, prace prowadzone są w oparciu o 10-letni plan urządzania lasu i wszystko odbywa się zgodnie z prawem.

Drzewostany o których mowa są administrowane są przez Nadleśnictwo Starogard. Nie zarządza nimi Gmina miejska Starogard Gdański.  W kompleksie ,,Freda” aktualnie prowadzimy zadania gospodarcze w dwóch pododdziałach: 238 b oraz 240 g.

Prace obejmują wykonanie zrębów – zadań gospodarczych realizowanych w ramach usług leśnych przez wykonawcę wyłonionego w ramach zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego.
W pierwszym przypadku wykonywana jest rębnia zupełna pasowa, dedykowana dla drzewostanów sosnowych na siedliskach boru suchego, boru świeżego, boru wilgotnego, boru mieszanego.
Z kolei w drugim rębnia gniazdowa zupełna, stosowana głównie do przebudowy litych drzewostanów sosnowych, brzozowo-osikowych i innych na siedliskach borów mieszanych.
W obu pododdziałach pracował harwester pozyskujący drewno, który zakończył wycinkę. Pozostało wykonanie zrywki drewna, która zakończy się do końca lutego.
Wykonanie prac związanych z wycinką drzew jest etapem poprzedzającym odnowienie lasu (posadzenie drzew wybranych gatunków) zgodnie z potencjalnym siedliskiem przyrodniczym.

Proces ten docelowo ma doprowadzić do uformowania w przyszłości zdrowych i odpornych na zachodzące zmiany klimatyczne wielogatunkowych drzewostanów. Będą one także lepiej wypełniały funkcje społeczne (bardziej atrakcyjne krajobrazowo i bezpieczniejsze).
Wyżej wymienione prace związane z m.in. użytkowaniem lasu, które realizowane są w oparciu o plan urządzania lasu (PUL). Każde Nadleśnictwo w Polsce pracuje na podstawie planu urządzania lasu (PUL), który obowiązuje przez 10 lat. Każdy taki plan jest opracowywany przez firmy zewnętrzne przez okres ponad 2 lata przed jego obowiązywaniem.
Proces tworzenia jest skomplikowany, ponieważ obejmuje szereg obowiązkowych prac co opisane jest m. in w Instrukcji Urządzania Lasu.

Jednym z etapów tworzenia planu są obowiązkowe konsultacje społeczne na które zapraszane są strony trzecie tj. społeczeństwo, merytoryczne urzędy, samorządy, stowarzyszenia, dyrekcje ochrony środowiska i inni.
Opracowany plan trafia do Ministerstwa Środowiska gdzie zostaje zweryfikowany i ostatecznie zatwierdzany. Nie ma mowy o odstąpieniu od jakichkolwiek wytycznych dotyczących tworzenia planu. Po zatwierdzeniu PUL strona realizująca jego założenia (nadleśnictwo) nie ma już obowiązku przeprowadzania kolejnych konsultacji. Nadleśnictwa zobowiązane są do prowadzenia Biuletynu Informacji Publicznej (BIP) w którym PUL i stosowne załączniki udostępnione są do informacji publicznej. Ponadto na portalu internetowym: Bank Danych o Lasach również udostępnione są informacje o stanie lasów oraz prognozach rozwoju w postaci danych opisowych oraz przestrzennych.


Udaliśmy się dziś na miejsce. Wszystko wskazuje na to, że prace zostały wstrzymane. Na miejscu nie uświadczyliśmy ani jednego pilarza.

Sprawie będziemy się bacznie przyglądać.
Więcej na ten temat przeczytacie w najbliższym wydaniu Gazety Kociewskiej
 



Podziel się
Oceń

Reklama