![U sąsiadów: Szaleniec na Kaszubach podcina przydrożne drzewa. Wyznaczono wysoką nagrodę. Sprawę bada policja [FOTO]](https://static.kociewiak.pl/data/articles/s4_u_sasiadow_szaleniec_na_kaszubach_podcina_przydrozne_drzewa_wyznaczono_wysoka_1611224013_12963.jpg?v=1611224586)
Podziel się:
Oceń:
Około tygodnia temu na trasie Kawle – Dolina Jadwigi policjanci zauważyli leżące na drodze drzewo. Na miejsce wezwali strażaków, którzy przy użyciu specjalistycznego sprzętu usunęli przeszkodę. Podczas czynności mundurowi stwierdzili, że przewrócone drzewo było wcześniej podcięte. Dodatkowo przy drodze stały kolejne drzewa, których pnie również miały ślady nacięcia. Kolejnego dnia nad ranem dyżurny z kartuskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o kolejnych przydrożnych drzewach, które posiadały podcięte pnie. Te drzewa z kolei znajdowały się na trasie Puzdrowo – Tuchlino.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach proszą o pomoc osoby, które w czasie ostatnich dwóch tygodni przemieszczały się na wymienionych odcinkach dróg i mogły być świadkami podcinania przydrożnych drzew. Dodatkowo o pilny kontakt proszeni są kierowcy, którzy poruszali się na wskazanych trasach samochodami wyposażonymi w kamery.
Wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu osoby, która podcięła pnie przydrożnych drzew prosimy przekazywać do Komisariatu Policji w Sierakowicach tel. 47 742 21 70 lub Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach tel. 47 742 22 22.
W sumie strażacy usunęli około 30 drzew. Za wskazanie winnych władze gminy Sierakowice wyznaczyły nagrodę w wysokości 15 tys.zł.
A ja tak po cichu to go popieram.BO pewnie ktoś jemu bliski zabił się na takim drzewie. Bo nasi co budują drogi to mają mniej w głowie jak ci na zachodzie. Lepiej walnąć w drzewo bo nie można go wyciąć jak wjechać w pole.I zawsze jakaś komisja z POLICJĄ stwierdzi że wszystko jest OK, Drzewo ważniejsze od życia ludzkiego. IDIOTYZMY.
Polscy kierowcy to dzicz i prostactwo. Widzą wszędzie winę i błędy tylko nie u siebie. Połowa tego złomu co jeździ nie powinna przejść badań i truć powietrza ale polaczek weźmie w łapę i tak się kręci ten cyrk!!! I to jest idiotyzm tego kraju.
Troszkę masz prawdy Kiker.Złomy jeżdżą bo się je dopuszcza do ruchu.Kolejny problem myślenie,że jak ktoś kupi nowe auto, to przez następne 10-15 lat nie będzie musiał nic przy nim robić tylko olej wymieniać.Diagności są różni, kolega miał zgnity wózek zawieszenia i dopiero przy naprawie wyszły kwiatki.Drogi dziurawe obniżają trwałość zawieszenia.No i Anty-Mechanicy hańbiący ten zawód fuszerką która może doprowadzić do wypadku.Na Kociewiu , nawet w Starogardzie nie brakuje Mistrzów Fuszerki spod znaku drutu i trytytki.Chwalą się w internecie czego to onie nie potrafią , pozytywne komentarze z udanych napraw to pewnie sami sobie piszą zakładając fikcyjne konta.Prawda jest zupełnie inna brak podejścia do klienta, umawiasz się na konkretny dzień i godzinę, przyjeżdżasz a tam kolega ma naprawiane auto i czekasz aż cię łaskawie ktoś obsłuży.Brak podstawowych narzędzi,nadzoru nad uczniami, elementarnej wiedzy a jak ci coś stuka po naprawie to tym się nie masz przejmować i potem wychodzą niedokręcone śruby, ale oczywiście w razie kolizji czy wypadku zawsze kierowca sknera co na wszystkim oszczędza winny!.
Znalazł się znawca kiker !.Polscy kierowcy to dzicz, prostactwo?, a diagności biorą w łapę?.Tak się składa, że wśród Normalnych Kierowców zdarza się bydło, które powinno mieć zabrane wszelkie uprawnienia ze względu na notoryczne łamanie przepisów,szaleńczą jazdę i choroby jak chociażby regularne napady epileptyczne.Złomy to teraz nie tylko sędziwe kilkunastoletnie auta ale i te nowe budowane pod hasłem oszczędzamy na wszystkim bo cena musi być konkurencyjna i rdza chrupie je już po wyjezdzie z salonu.Sam jeżdże kilkunastoletnim autem, robię regularne przeglądy i nigdy powtarzam nigdy nie musiałem dać nikomu w łapę za podbicie przeglądu,Mało tego sam dopytuje się co trzeba wymienić i zrobić.
Przecież to nie drzewo jest przyczyną wypadków.Najczęstszymi przyczynami wypadków są: niedostosowanie prędkości do warunków , nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu lub nieprawidłowe wyprzedzanie.
Drzewo spokojnie sobie rośnie obok drogi.
Chyba nigdy nie byłeś poza granicami Polski. I mało wiesz
Też uważam, że wszystkie drzewa przy drogach powinny zostać wycięte ale takie podcinanie to nie jest rozwiązanie. Jak widać pniaki i tak zostają a nie ma różnicy czy drzewo ma 15 metrów czy 1,5 m - zagrożenie jest takie samo...
I oczywiście nikt nic nie słyszał i nikt nic nie widział.
Sprawca musi działać w nocy, kiedy ruch na lokalnej drodze nie występuje. Pomóc może jedynie fotopułapka.